„Rzeczpospolita”: Patrioty na finiszu - umowa już w marcu?

/
Najprawdopodobniej w marcu podpisana zostanie umowa na dostawy…

W polskiej dżungli

/
Śledząc losy bohaterów tej niewielkiej książeczki, czytelnik może wędrować nie tylko tropami basiorów, ale także być świadkiem walki ze szczupakiem, zobaczyć rysia i płynąć po Kanale Ogińskiego wykopanym dla połączenia dorzecza Niemna i Dniepru. Może też zajrzeć do poleskiej wsi, brać udział w tropieniu kłusownika i obejrzeć żeremia bobrowe. Jeżeli wysili swą wyobraźnię, to posmakuje poleskich jagód i grzybów. Na końcu wędrówki czytelnik może wziąć udział w polowaniu na niedźwiedzia i pójść tropem wściekłego wilka.

Prezydent, żołnierz, szpieg

/
Mannerheim wierzył w monarchię, dyscyplinę, autorytet i hierarchię. Nie dane mu było zasmakować w pełni demokracji - w późniejszych latach był jedynie niechętnym orędownikiem zrównania praw niższych klas wobec elit uprzywilejowanych, do których sam należał. Mało prawdopodobne, by kiedykolwiek sympatyzował z racjami rosyjskiego proletariatu. Wystarczyło mu kompletne rozprężenie dyscypliny w armii po krótkiej rewolcie z 1905 roku.

Front Wschodni 1914-1920

/
I wojna światowa była niewątpliwie przełomowym wydarzeniem XX wieku. Dla Polski również, bo w jej wyniku po latach niewoli odzyskała ona niepodległość. Pierwsza wojna zapoczątkowała też kres europejskiej hegemonii. W jej wyniku narodziły się dwa supermocarstwa: Stany Zjednoczone i Związek Radziecki.

Opowiadania kołymskie

/
W łagrze wygrywał zawsze szatan, czyli zło, uosabiane przez ludzi, którzy byli silniejsi i bardziej okrutni, tylko oni mogli przeżyć. Czasami tym "okrutniejszym" był ten, który potrafił zdobyć dla siebie... kruszynkę chleba.

Elbing 1945

/
Szturm Elbląga był bezpardonowy, jak szturmy wszystkich wszystkich niemieckich miast, które stawiły opór Armii Czerwonej. Sowieccy dowódcy chcieli zająć miasto z zaskoczenia zagonem pancernym. Niemcy odparli atak. Sowieci musieli ruszyć do frontalnego uderzenia...

Ostrówki Wołyńskie. Ludobójstwo

/
W rejonach nadbużańskich operację miał przeprowadzić kureń "Łysoho". Ten we wrześniu w swoim sprawozdaniu donosił kierownictwu OUN: "29 sierpnia przeprowadziłem akcję we wsiach Wola Ostrowiecka i Ostrówki. Zlikwidowałem wszystkich Polaków od małego do starego. Wszystkie budynki spaliłem, mienie i chudobę zabrałem dla potrzeb kurenia".

Nic dobrego na wojnie

/
Książkę Sołonina powinni przeczytać wszyscy miłośnicy "banderowszczyzny" w Polsce uważający, że UPA to nie bandyckie formacje, ale narodowowyzwoleńczy ruch ukraiński, "taka ukraińska AK". Sięgnąć do niej powinni też wszyscy miłośnicy eks-prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, patrona lwowskiego faszyzmu, który swoją polityką historyczną doprowadził do rozpowszechniania tej zarazy po całej Ukrainie.

"Tam gdzie byliście, byliście doskonali". Poznańczycy w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1921

/
Zdaniem Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego 14 Wielkopolska Dywizja Piechoty obok 1 Dywizji Piechoty Legionów należała do najlepszych polskich formacji piechoty. Wchodzący w jej skład 15 pułk został uznany przez niego za najlepszy w polskiej armii. Przemawiając na uroczystości w Poznaniu, do którego przybył, by osobiście odznaczyć sztandar pułku Piłsudski powiedział: "Tam gdzie byliście, byliście doskonali - historia lwią część zwycięstw wam przypisać musi. W tej dziedzinie jesteście najlepszym pułkiem, jaki znam, mówię wam szczerze i otwarcie".

Cesarz i książę

/
"Ambicje Napoleona były ogromne i zawierała się w nich Europa, Rosja, a nawet Orient, podczas gdy te Wellingtona zawierały się w ramach podobnych mu członków jego klasy i profesji, ograniczane przez zasady rządów parlamentarnych. Chociaż ich charaktery są zazwyczaj przedstawione jako zupełnie przeciwstawne - romantyczny geniusz Napoleona kontra prozaiczna praktyczność Wellingtona - obu ich łączyła silna wola i chęć zwycięstwa, a także tendencja do bezwzględności. Napoleon wygrał sześćdziesiąt ze swoich siedemdziesięciu bitew. Wellington stoczył ich znacznie mniej, ale wygrał wszystkie. Dla obu bohaterów Waterloo miało być ostatnim starciem".

Historyczny przewodnik po Ukrainie

/
"Na Wołyniu ofiary mordowano w wymyślny sposób: łamano kości, odrąbywano kończyny, ciężarnym kobietom rozpruwano brzuchy. Dzieci nadziewano na sztachety i krzyżowano na drzwiach (jako symbol polskiego orła), naszych rodaków przerzynano piłami, wydłubywano oczy, palono żywcem, skrępowanych drutem kolczastym topiono w studniach. Ludzie modlili się, aby zginąć od kuli i uniknąć męczeństwa".

Ludzie honoru

/
"Rankiem Szamil zebrał w wiosce na placu swoich więźniów, zakładników, tych, których ojcowie, wujowie, rodziny i wioski poddały się Rosjanom albo miały zamiar to zrobić. Wszystkich tych ludzi, którzy gdzieś w górach ośmielili się któregoś dnia poruszyć kwestię pokoju. Wszystkich tych ludzi, którzy któregoś dnia wypowiedzieli słowo "kapitulacja". Każdemu z nich kazał wyłupić oczy i obciąć język".

Ostatnia zbrodnia Stalina

/
"Szeroko dyskutowana była kwestia, jak stracić przestępców. Poinformowane osoby w mojej klasie utrzymywały, że zostaną powieszeni na Placu Czerwonym. Wielu zastanawiało się, czy egzekucja będzie dostępna dla publiczności czy też tylko dla osób ze specjalnym zezwoleniem. Niektórzy opowiadali się za specjalnymi zezwoleniami, bo zbyt ciekawski i chaotyczny tłum mógł zniszczyć grób Lenina"

Komuniści przeciw religii

/
Między sytuacją Kościoła katolickiego w Polsce a innymi krajami socjalistycznymi istniała zasadnicza różnica. Kościół w Polsce korzystał z dużo większego marginesu swobody i w porównaniu z Czechosłowacją czy Węgrami miał pozycję wręcz luksusową. Władysław Gomułka nie chciał swojej polityki wyznaniowej uzgadniać z towarzyszami z bratnich krajów.

Niezwykły żołnierz Armii Andersa

/
Większość Polaków, oglądając serial "Czterej pancerni i pies" traktuje go jak zupełną fikcję. Abstrahując od jego treści uważają, że pies nie mógł wśród pancerniaków mieć etatu żołnierza. Filmowy "Szarik" istotnie nie istniał. Gdyby jednak znalazł się jakiś reżyser, chcący nakręcić film o zwierzęciu, które istotnie było na żołnierskim etacie, to mógłby to uczynić. Stworzenie, o którym mowa nie służyło co prawda w Ludowym Wojsku Polskim, a w Armii Andersa, ale miało wojskowy stopień i numer ewidencyjny. Zwierzę to nie było też psem, ale niedźwiedziem...

O księdzu Władysławie Bukowińskim

/
Książka Przemysława Słowińskiego "Brzemię. Opowieść o księdzu Władysławie Bukowińskim, duszpasterzu sowieckiej Rosji" powinna znaleźć się w bibliotece każdego miłośnika Kresów i Kościoła na Wschodzie. Jest to opowieść o świętym. Żywym świętym. Kapłanie, który bezgranicznie zaufał Bożej Opatrzności, stając się jej narzędziem. Pozostaje on niedościgłym wzorem pobożności, roztropności, wytrwałości, systematyczności i konsekwencji oraz wielkiej modlitwy.

Przez Sybir do Polski

/
10 lutego 1940 r. sąsiad Ukrainiec zapukał do okna: "Buczma, otwórzcie!" Gdy ojciec otworzył drzwi, stało przed nim trzech żołnierzy rosyjskich z karabinami i Ukrainiec, nasz dobry sąsiad, który już nie miał nic do powiedzenia. Jego rola się skończyła.

Kazimierz Nowina- Konopka SJ

/
Wraz z legionistami o. Nowina-Konopka maszeruje szlakiem Wołodyjowskiego: walczy pod Żytomierzem, idzie na Kijów i ściga bolszewików uciekających spod Warszawy.

Epidemie w dawnej Polsce

/
Podczas oblężenia Lwowa w 1649 r. z głodu i chorób miała umrzeć tak ogromna liczba Kozaków i Tatarów, że postanowili zakończyć walkę, zadowalając się solidnym okupem. Oblegający trzy lata później (1652 r.) polską załogę Kozacy Bohdana Chmielnickiego, zapowietrzyli się szukając żywności po okolicznych wioskach, z Opatrzności Bożej porażeni powietrzem, jak grad padali.

Kitowicz Mińszczyzny

/
"Jak my dziś wciąż zaglądamy do Kitowicza, by się dowiedzieć, jak tam było w Polsce za Sasów, tak za sto i dwieście lat będą czytali Pawlikowskiego, by mieć wyobrażenie, jak żyło polskie ziemiaństwo w Mińszczyźnie przed ostateczną zagładą"

Miasto ryb

/
Białoruś to kraj, w którym żyją normalni ludzie, mający te same co my problemy i jednocześnie kraj kulturowo od nas bogatszy.

Zatajony Katyń?

/
Kisielewski utrzymuje, że w ciągu pierwszych dwóch tygodni wojny enkawudziści na zachód od Smoleńska rozstrzelali tysiące polskich wojskowych. Do dziś dnia leżą oni w nieoznaczonych grobach, na których przez siedemdziesiąt lat nie zapłonęła żadna świeczka...

Byli, są. Czy będą...?

/
Głównym zagrożeniem dla polskości na dawnych Kresach stał się Kościół rzymskokatolicki. Zwłaszcza na terenach Ukrainy i Białorusi. Na Litwie i w Mołdawii Kościół nadal podtrzymuje polskość. Teresa Siedlar-Kołyszko z rozpaczą w swojej książce relacjonuje: "Latem 2006 roku na Brasławszczyźnie (Białoruś) tamtejsze Polki z płaczem mówiły: "Ksiądz Biskup Sławomir powiedział: Ja was proszę, abyście modlili się po białorusku, nie tylko proszę, a nakazuję!".

Broń wojsk polskich w okresie średniowiecza

/
Nakładem Wydawnictwa "Replika" ukazała się praca, która powinna się znaleźć w bibliotece każdego miłośnika militariów i historyka wojskowości. Jest ona zatytułowana "Broń wojsk polskich w okresie średniowiecza" a jej autorem jest Michał Bogacki, adiunkt w Zakładzie Historii Wojskowej Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Flota GUŁ-agu

/
"Statki są duże, drogie i wolne, przez co często się zauważa i odnotowuje, co się z nimi dzieje. Krótko mówiąc, zostawiają ślady".

Flota GUŁ-agu

/
?Statki są duże, drogie i wolne, przez co często się zauważa i odnotowuje, co się z nimi dzieje. Krótko mówiąc, zostawiają ślady?.

Kaci Stalina

/
"Kaci" Nikity Pietrowa to książka, która nie gra na emocjach czytelnika. Pietrow nie buduje dramatycznego nastroju, nie stara się zaskakiwać. Jest w walce o pamięć swojego narodu żołnierzem pierwszej linii, a więc przede wszystkim archiwistą poszukującym faktów i dokumentów. Wnioski wyciąga z dochowaniem wszelkich rygorów naukowej ostrożności. A więc bez domysłów i fantazji, bez "gdybania". A i bez tego lektura książki jest fascynująca. "Cała ta książka jest tak naprawdę o Stalinie" - rozpoczyna swoje dzieło autor. Rzeczywiście, chociaż poszczególne rozdziały poświęcone są różnym osobom i żaden nie dotyczy wprost generalissimusa, to jego osoba jest obecna praktycznie na wszystkich stronach. Nie o to zresztą chodzi Pietrowowi. Zależy mu, żeby nie rozpatrywać zachowań wykonawców zbrodni oddzielnie, jako indywidualnych patologii, nadużycia władzy czy choroby psychicznej.

Obcy element

/
Książka Olega Zakirova zatytułowana „Obcy element. Dramatyczne losy oficera KGB w walce o wyjaśnienie zbrodni katyńskiej” to pozycja z pewnością warta uwagi. Napisał ją bowiem były oficer KGB, który na własną rękę podjął się wyjaśnienia zbrodni katyńskiej, płacąc za to konkretną cenę.

Katyń, zbrodnia i kłamstwo

/
Książka Tadeusza A. Kisielewskiego to najbardziej aktualna i wszechstronna praca na temat wymordowania w 1940 r. przez NKWD tysięcy polskich jeńców.

101 numer "Wołania z Wołynia"

/
Pewnym krokiem "Wołanie z Wołynia" weszło w nową "setkę". Właśnie ukazał się 101 nr tego pożytecznego czasopisma. Ci, którzy je otrzymują zapewne już je przeczytali, dla tych zaś, którzy popełniają tak karygodne zaniedbanie i jeszcze go nie prenumerują chciałbym na zachętę napisać słów kilka o ostatnim zeszycie.

Kiedy Bóg odwrócił wzrok

/
"Komuniści mówią, że wy tam, w Polsce, macie panów i niewolników i że panowie zabijają niewolników, kiedy tylko chcą. Mówią, że panowie zmuszają chłopskie kobiety, by karmiły piersią szczenięta" - usłyszał polski zesłaniec od tubylca na kazachskim stepie.

"Biez wodki nie razbieriosz!"

/
"Biez wodki nie razbieriosz"- czyli "bez wódki tego nie zrozumiesz", to stare rosyjskie przysłowie, stosując które obywatele ZSRR usiłowali zrozumieć narzucony im przez Lenina i Stalina ustrój. Z niego Aleksander Topolski radzi skorzystać czytelnikom swoich wspomnień, którzy przy ich lekturze chcą zrozumieć Związek Sowiecki. Zatytułował je "Biez wodki" licząc, że czytelnik dośpiewa sobie resztę.

Polskie sieroty z Tengeru

/
Książka opisuje losy 123 sierot, osiadłych po wojnie w Kanadzie, których droga do tego kraju biegła z Kresów przez Syberię, Uzbekistan i Kazachstan do Persji, a z niego do Tengeru w Afryce

Wojna Iwana

/
Książka "Wojna Iwana" Armia Czerwona 1939- 1945 pióra Catherine Merridale, wydana przez Dom Wydawniczy Rebis to kolejna praca sowietologiczna, będąca strzałem w dziesiątkę. Opisuje ona Wielką Wojnę Ojczyźnianą z perspektywy szarego żołnierza, traktowanego przez naczelnego dowództwo jak mięso armatnie.

"Wyklęte życiorysy"

/
"Wyklęte życiorysy" wydane przez Dom Wydawniczy Rebis uczą przede wszystkim myślenia i zachęcają do innego spojrzenia na nasze dzieje ojczyste, wśród których roi się od rozmaitych mitów, tworzonych być może w dobrej wierze, ale nie mających nic wspólnego z realną rzeczywistością.

Partyzanci Stalina

/
Dzięki Domowi Wydawniczemu Rebis polski czytelnik może zaznajomić się z pracą zatytułowana "Partyzanci Stalina" pióra amerykańskiego profesora Kennetha Slepyana, który w ramach pisania pracy doktorskiej, powstającej na University of Michigan w 1991 r. podjął studia nad historią radzieckiej partyzantki. Temat tak go zafascynował, że zaowocował przede wszystkim pracą książkową poświęconą jej bohaterom.

Każdy zrobił co trzeba

/
Każdy zrobił, co trzeba to zbiór reportaży, w których możemy przejrzeć się jak w lustrze, a widząc swoje odbicie, zachwycić się nim lub przerazić. Zebrane teksty sześciu dziennikarek opowiadają o życiu w Polsce na początku XXI wieku, odwołując się niekiedy do historii ? czasem niezbyt odległej, innym razem sięgającej wstecz aż do czasów pogańskich.

Kresowe Stanice - nowy numer

/
Gwar rynku w Stryju przemawia z okładki kolejnego, 54-go zeszytu "Kresowych Stanic". Ukazał się właśnie drukiem 3 w tym roku numer kwartalnika Stowarzyszenia Rodzin Osadników Wojskowych i Cywilnych Kresów Wschodnich.

"Nie wszystko poszło z dymem". Historia Literatury Kresowej

/
Nakładem Towarzystwa Autorów i Wydawców Prac Naukowych "Uniwersitas" ukazała się praca prof. Bolesława Hadaczka, która musi się znaleźć w bibliotece każdego miłośnika "Kresów".

Z Pascalem przez Ukrainę

/
Wybierając się na Ukrainę warto zapoznać się wcześniej z przewodnikiem wydawnictwa Pascal "Ukraina". Jego lektura pozwoli na zaplanowanie ciekawej wycieczki lub wyprawy do naszego wschodniego sąsiada. Czytając go turysta może zapoznać się z historią, geografią i ludnością Ukrainy. Przewodnik zawiera również informacje praktyczne. Główną jego część zajmuje oczywiście opis tras.

Z Pascalem do Lwowa

/
Przewodnik Ilustrowany "Lwów" wydawnictwa "Pascal" jest szczególnie godny polecenia miłośnikom Kresów. Zwłaszcza tym najmłodszym, którzy zaczynają swoją znajomość ze stolicą Galicji, odkrywając jej czar i uroki.

Każdy zrobił, co trzeba - na pewno?

/
Każdy zrobił, co trzeba. Czyli ile? Czy jest jakaś norma, która określa, ile należy zrobić w danej sytuacji? Skąd wiadomo, jak należy postąpić?

Historia Roślinki

/
"Pewnego dnia zasadziliśmy z żoną Roślinkę. (...) Roślinka wykiełkowała po dziewięciu miesiącach. Należała do tego samego gatunku co my, ale nazwaliśmy ją Kalinka." Tak zaczyna się piękna opowieść o miłości rodziców do swojego niepełnosprawnego dziecka, które nie może się poruszać, oddychać ani jeść o własnych siłach. Nigdy nie będzie mówić, a z czasem w wyniku choroby nie będzie mogło kierować wzroku w stronę docierającego do niej dźwięku.

10 lat w Bolszewii

/
Nakładem Ośrodka "Wołanie z Wołynia" ukazała się niezwykła książka. Są to wspomnienia Ks. Zygmunta Chmielnickiego zatytułowane "Kartki wspomnień", opracowane przez Marię Dębowską. Niezwykłość tej publikacji polega na tym, ze są to wspomnienia kapłana pracującego w "Bolszewii" - jak przed II wojna światową w Polsce określano Związek Radziecki.

Arcybiskupi Haliccy i Lwowscy obrządku łacińskiego

/
Czytelnik w pracy Rafała Prokopa może zapoznać się z 45 biografiami arcybiskupów lwowskich od Macieja z Egeru do Mieczysława Mokrzyckiego.

Poetycka opowieść zrozpaczonego mężczyzny

/
Gdy czyta się tak osobiste historie ma się wrażenie, że wchodzi się z butami w cudze życie, że jest się gapiem tragedii i wścibskim podglądaczem. Skoro jednak ludzie piszą tego typu książki, to z pewnością na to wszystko przyzwalają i ma to czemuś służyć i "Kalinka" Andrzeja Lipińskiego z pewnością "służy". Człowiek zaczyna mocniej czuć. Lepiej rozumieć. Myśleć. Staje się wreszcie bardziej ludzki.

Sława, patriotyzm, wolność i indywidualizm

/
Wydane niedawno książki Radosława Sikory to niezwykle cenne pozycje dla każdego, kto chce poszerzyć swoją wiedzę z zakresu historii polskiej wojskowości. Mogą stanowić zarówno solidny elementarz dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z wojskowością Polski szlacheckiej, jak i źródło wielu cennych szczegółów dla ogorzałych już w poszukiwaniach informacji pasjonatów. Wyniki badań autora prostują całą masę nagromadzonych do tej pory mitów i uproszczeń, które narosły wokół tej najsłynniejszej w historii polskiej formacji wojskowej.

Polscy migranci w Irlandii: wokół środowiska duszpasterstwa polonijnego, szkice teologiczne i społeczne

/
Nakładem wydawnictw ?Euro Nexus? z Dublina i krakowskiego ?Esprit? ukazała się jakże aktualna praca pod redakcją Marka Grubki i Marcina Lisaka zatytułowana ?Polscy migranci w Irlandii: wokół środowiska duszpasterstwa polonijnego. Są to szkice teologiczne i społeczne dedykowane ks. Andrzejowi Pyce SDS (1949-2007) niezapomnianemu duszpasterzowi polskich mieszkańców Irlandii. Stanowią one intelektualną próbę odpowiedzi na wyzwanie, jakie stanęło przed Kościołem rzymskokatolickim w Irlandii, na skutek napływu na Zieloną Wyspę migrantów z Polski.

"Z dziejów husarii" Radosława Sikory

/
Lektura książki jest bardzo ciekawa i czyta się ja z zapartym tchem. Autor stara się w niej odpowiedzieć na pytania, na które historycy po dziś dzień nie znaleźli odpowiedzi. Zastanawia się np. jak husaria zdołała pokonać pikinierów w pierwszej fazie bitwy pod Kircholmem? Odpowiada, jak dzięki husarii niewielka, bo licząca 2700 żołnierzy armia polska pokonała 35-tysięczną armię rosyjską pod Kłuszynem, odnosząc jedno z najbłyskotliwszych zwycięstw w dziejach oręża polskiego.

"Z dziejów husarii" Radosława Sikory

/
Lektura książki jest bardzo ciekawa i czyta się ją z zapartym tchem. Autor stara się w niej odpowiedzieć na pytania, na które historycy po dziś dzień nie znaleźli odpowiedzi. Zastanawia się np. - jak husaria zdołała pokonać pikinierów w pierwszej fazie bitwy pod Kircholmem? Odpowiada także na pytanie, jak dzięki husarii niewielka, bo licząca 2700 żołnierzy armia polska pokonała 35- tysięczną armię rosyjską pod Kłuszynem, odnosząc jedno z najbłyskotliwszych zwycięstw w dziejach oręża polskiego.

"Porucznicy 1939"

/
Oczami oficerów armii polskiej, niemieckiej i sowieckiej obserwujemy przebieg walk i poznajemy splatające się losy bohaterów. "Porucznicy 1939" to obraz nie tylko śmierci, ale także miłości i niełatwego życia codziennego w okupowanej Polsce. W polskiej literaturze jest to zabieg raczej rzadki.

Podróżowanie po Rosji

/
By zwiedzić tylko sam Kreml, Plac Czerwony, Państwowe Muzeum Historyczne, Plac Maneżowy, Łubiankę, Arbat, a także kilkanaście muzeów ze zbiorami stojącymi na światowym poziomie, trzeba co najmniej kilka dni. A wstąpić wypada jeszcze do kilku głównych świątyń prawosławnych. Bez wizyty w klasztorze "Nowodziewiczym" i na Cmentarzu Nowodziewiczym nie zrozumie się Rosji.