Nakładem Towarzystwa Autorów i Wydawców Prac Naukowych “Uniwersitas” ukazała się praca prof. Bolesława Hadaczka, która musi się znaleźć w bibliotece każdego miłośnika “Kresów”.

I to bynajmniej nie tylko dlatego, że jest poświęcona „Kresowianom” i ukazała się pod patronatem portalu „Kresy.pl”. Nosi ona nazwę „Historia Literatury Kresowej” i jest pierwszym ujęciem przedmiotu. Żaden badacz nie pokusił się dotąd o opracowanie takiej syntezy. Profesor Hadaczek jest pierwszym uczonym, który się tego podjął. Nie zrobił tego przypadkowo. Urodził się on 19 stycznia 1929r. w Lachowcach k/ Stanisławowa. W 1945r. został wraz z rodziną ekspatriowany na Śląsk Opolski. Po studiach filologicznych na Śląsku Opolskim kolejne stopnie naukowe zdobywał na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie i Uniwersytecie Śląskim. Pracował jako polonista w szkolnictwie średnim , a następnie na kilku uczelniach wyższych, wiążąc się ostatecznie z Uniwersytetem Szczecińskim, zostając profesorem zwyczajnym dr hab. nauk humanistycznych w zakresie historii i teorii literatury. „Historia Literatury Kresowej” jest niejako ukoronowaniem jego dorobku, choć oczywiście nie wyczerpuje tematu. Ja sam we wstępie przyznaje, zawiera ona szereg omówień rekonesansowych, otwierających horyzonty do dalszych studiów szczegółowych.

Praca jest oparta na solidnej bibliografii, a składa się z rozdziałów odpowiadających kolejnym okresom literackim. Omawia Kresy Staropolskie, Oświecenie, Kresoromantyzm, Pozytywizm, Młodą Polskę, Dwudziestolecie, Literaturę Kresową po 1939r. i Dziedzictwo Kresów. Lektura pracy prof. Hadaczka pozwala lepiej zrozumieć fenomen Kresów w dziejach narodu polskiego. Kto np. wie, że Ruś Czerwona przyłączona do Korony przez Kazimierza Wielkiego stała się pepinierą kultury polskiej z dwoma głównymi ośrodkami : Lwowem i Zamościem. Tylko w XVI w. Wyszło z niej 58 pisarzy. Tworzyły tu całe rody literackie: Herbutów, Zamoyskich, Sieniawskich, Mniszchów, Fredrów, Rzewuskich i Krasickich. Z Kresów pochodzili wszyscy wielcy romantycy z Mickiewiczem i Słowackim na czele, a także pozytywiści tacy jak: Orzeszkowa, Syrokomla, Kraszewski i inni. Kresy stanowiły inspirację dla twórczości Sienkiewicza. Hadaczek szczegółowo omawia fenomen jego trylogii. Przypomina, że :” lud czytał to niezwykłe dzieło czując w nim siłę narodowego życia i tętno własnego serca”. Hadaczek uzmysławia też, ze dzieło Sienkiewicza dalej oddziaływuje swoja magią. Przytacza sława Tadeusza Konwickiego, który stwierdził: ”Bo mnie czułości do Ukrainy nauczył Sienkiewicz. Do tej Ukrainy, co to lubiła sobie „rizaty Lachiw”, co kochała hajdamackie szaleństwa, co uwielbiała z tęsknoty do wolności wsadzić swój kudłaty łeb w srogą niewolę.(…) A posplatał rzecz tak misternie, że ani odróżnić, co w ukraińskim polskie, a co w polskim ukraińskie. I doprowadził do tego, ze ta wielka nienawiść między Hajdamakami a Lachami utkana jest z samych nitek miłości wzajemnej fascynacji dziwnego, metafizycznego pociągu.”

Najwięcej uwagi prof. Hadaczek poświęcił Młodej Polsce, Dwudziestoleciu Międzywojennemu i Literaturze Kresowej po 1939 r. Przypomina on również w swojej publikacji, że Kresy praktycznie w każdym okresie literackim dostarczały polskiej literaturze nieskończoną ilość fabuł bohaterów i poematów. Także literaturę młodopolską zdominowała problematyka kresowa w wydaniu Narodowej Demokracji. Obrona polskości na Kresach atakowanej ze wszystkich stron zdaniem autora pracy przyczyniła się w głównej mierze do uformowania duszy polskiej.

Bardzo ważnym, choć krótkim rozdziałem w pracy prof. Hadaczka, jest rozdział ostatni zatytułowany „Dziedzictwo Kresów”. Jakże trafnie pisze on w nim , ze :” Nie wszystko poszło z dymem.(…) Kresy stały się rezerwuarem energii duchowej Polaków, tam znajdują się korzenie naszych współczesnych i jutrzejszych zachowań i pragnień naszych normalności i patologii. To gigantyczny silos problemów , impulsów i imponderabiliów , zapewniający naszej literaturze długowieczną żywotność. Dziedzictwo kresowe winno inspirować narody żyjące ongiś w jednej Rzeczypospolitej do lepszego wzajemnego poznania i do rachunku sumienia.(…) „Kresowość” w psychice zmusza do wyzbycia się ksenofobii, do zdystansowania wobec kosmopolityzmu bez korzeni i relatywizmu”.

Bardzo ważna jest też umieszczona w zakończeniu pracy propozycja edukacyjna prof. Hadaczka, w której proponuje on, że: “Aby nie zatracić dziedzictwa Kresów literackich, proponuję wprowadzić do polonistycznych programów nauczania w wyższych uczelniach również na filologii słowiańskiej zagadnienia z zakresu literaturoznawstwa kresowego w formie wykładów monograficznych, konwersatoriów lub jako przedmiot specjalizacyjny. Ukrainiści i lituaniści, badacze literatury znajdą w literaturze kresowej inspiracje do wielokierunkowych rozważań, a wszystkim innym humanistom (historykom, socjologom i politologom, kulturoznawcom) dostarczy ona ważkich kwestii do roztrząsań związanych z aktualnymi dylematami Unii Europejskiej.

Generalnie rzecz biorąc praca prof. Bolesława Hadaczka jest ze wszech miar godna polecenia. Trzeba tylko mieć nadzieję, że znajdzie on godnych następców i kontynuatorów. Temat przez niego zarysowany powinien być w dalszym ciągu rozwijany i pogłębiany.

Marek A. Koprowski

Bolesław Hadaczek, Historia Literatury Kresowej, Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych „UNIWERSITAS”, Kraków 2011, publikacja wydana pod patronatem portalu Kresy.pl, tytuł dotowany jako podręcznik akademicki przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply