Roman1 @Roman1
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
Skoro wojna toczy się n 1/4 Ukrainy, to uciekinierzy powinni być na pozostałych 3/4, a nie w Polsce, a jeżeli chcą być w Polsce, to nie powinni mieć nadzwyczajnych praw. Jest inaczej, a to nazywa się dyskryminacją Polaków przez rządzącą Polską hołotę.
Ukraina ma nowy cel – opanować Moskwę, gdyż Kijów jest już przegrany.
Ani słowa jaka korupcja w tle.
Kto to zrozumie? Ukrainie brakuje amunicji, a ostatnio bez przerwy atakuje tereny Rosji, zamiast bronić swojego kraju. Ataki te niewiele dadzą, gdyż Rosji nie zabraknie benzyny, a amunicja potrzebna dla obrony szybciej się skończy. No chyba, że złowią kolejną złotą rybkę, która będzie potulnie spełniać ich życzenia. Prędzej jednak niż rybkę złapią pewnego żabojada, który ma manię wielkości, a którego głupota jest równa głupocie “polskich” polityków.
Za komuny było hasło: Nam nie trzeba Bundeswery, nam wystarczy minus cztery. Teraz nam nie trzeba wojny z Rosją, nam wystarczą “bratnie” ćwiczenia.
Gdyby nie Sikorski, Tusk, Hołownia i reszta koalicji Polska byłaby bezpieczniejsza. A tak pozostało nam tylko słuchać USA i liczyć, że pomogą zanim nasz kraj zostanie doszczętnie zniszczony.
Jeżeli Tusk potępia zamach, to myśli, że to był zamach Putina? Tak na poważnie? Trudno jest mi zrozumieć chory umysł.
Dyskusje na temat Polski bez Polski to naturalna kolej rzeczy. Rosja jest jednak państwem niedemokratycznym i na to nie pozwali. Niech żyje niedemokracja?
Tę sprawę różnią jednak dwa fakty – zazwyczaj terroryści robię to “dla idei”, a nie za pieniądze, ponadto oznaczają zwycięstwo prawą ręką (lewa nie jest godna), a zatem są wyraźne różnice. Jeśli się doda, że uciekali w stronę Ukrainy, to istnieje przypuszczenie, iż mógł tu być jakiś związek (porozumienie) terrorystów. Od razu dodam, że od Putina żadnej kasy nie dostaję.
Poprzednio jeden z dyplomatołków obrażał ambasadora i Rosję, gdy ten stawił się na wezwanie, więc normalną reakcją jest odmowa stawienia się. Być może uważa też, że ambasador banderlandu ma pierwszeństwo w wyjaśnieniu ataku w Przewodowie, powodującego śmierć dwóch polskich obywateli. Ale dyplomatołki nie mogą sobie pozwolić na wezwanie ambasadora banderlandu; to raczej on może wzywać, a nawet wyzywać dyplomatołków. Pewnie zasługują na to.
Brawo Grecy.
Czy USA znają słowo falstart? No chyba, że wiedzą kto dokonał zamachu i go kryją.
Dlaczego Polska występuje w imieniu i na rzecz banderowców – potomków morderców z Wołynia? Nie powinna bronić interesów Polaków tak na Ukrainie, jak i na Litwie, gdzie nasze prawa są naruszane ustawicznie? banderowski rząd w Polsce do dymisji.
Potępiam wszystkie próby wtrącania się Polski w wojnę banderowską.
“Władze zainstalowane przez Rosję” – Kresy wyraźnie dołączają do “polskich” mediów.
Dżihadyści atakują otwarcie i za atak nie biorą pieniędzy, gdyż robią to dla swoich idei. USA za bardzo się pospieszyły z twierdzeniem, iż nie jest to robota Ukraińców, poza tym sprawcy uciekali do banderstanu, nie zaś na lotnisko.
Barbarzyństwo, z którego cieszą się banderowcy i ich zagraniczni mocodawcy, w tym niektórzy “polscy”.
Gdyby USA pisały podręczniki historii dla Polski, to w nich zbrodni wołyńskiej z pewnością by nie było, a zatem nie byłoby też za co przepraszać. Kto wie jakie będą podręczniki pisane przez zwolenników PO i przystawek.
Sikorski nie mówi o interesie Polski, tylko o opinii publicznej, z którą rzekomo się liczy. Nie zawsze tak było – gdy opinia publiczna głosiła, że jest złodziejem, gdyż płacił kartą służbową za prywatne zakupy lub zawyżał kilometrówki, albo wyprawiał swoje urodziny w pałacu MON, to tym się nie przejmował. Zmiana na lepsze? Oczywiście w przypadku tego zwolennika banderowców to niemożliwe.
Nie tylko zdrajca polskiej wsi, ale przede wszystkim wojenny prowokator.
Ambasada USA ostrzegała swoich obywateli przebywających w Moskwie, nie zaś władze rosyjskie. Jeżeli USA miało jakieś dowody na możliwość ataku terrorystycznego, to powinni je przekazać władzom, celem zapobieżenia atakowi. gdyż inaczej pośrednio przyczynili się do tego ataku.
To bardzo smutne, że zdegenerowane umysły wojskowych lub byłych wojskowych wywierają olbrzymi wpływ na politykę. W Polsce mieliśmy podobne wypowiedzi – o konieczności wyprzedzającego uderzenia na Rosję (to mógł powiedzieć tylko imbecyl, ale taki się znalazł wśród “polskich” panów generałów), a teraz gen. Koziej powiedział, że atak pod Moskwą jest na rękę Putina. Demoralizacja kasty generalskiej nie zna granic.
Dla USA krew banderowskich bojców jest bez znaczenia? Tania ropa jest ważniejsza od ich krwi?
Jak widać Czesi nie boją się wojny skoro całkowicie się rozbroiły. Polska rozbroiła się w znacznym stopniu, ale mamy dzielnych wojaków, jak Tusk, Hołownia, Kobosko i Kosiniak z Kamyszem. Sam Hołownia wystarczy by pokonać Putina. Brawo Szymuś, tak trzymać. Tylko nie wysyłaj na wojnę swojej żony, chyba że woli śmierć, niż małżeństwo z tobą.
Prowokatorem tu jest żabojad, nikt inny.
Co Zełenski ma do unijnego szczytu? Czym nadal jest Unia? Głosowałem za wstąpieniem do Unii, najwyższa pora, by głosować za wystąpieniem z Unii Zełenskiego i Tuska. Dość tego.
No wreszcie mamy prezydenta, który uczciwie straszy nas wkroczeniem do Polski wojsk amerykańskich. Biedaczysko nie wie, że oni, niestety, już u nas są i rozbijają się po Polsce jak jacyś władcy. Prezydent niedoinformowany jak kiedyś Gomułka, który nie wiedział 0 braku masła w sklepach.
Mam katar – czy to wina Putina? A przede wszystkim, po co tam latał dron, skoro były zakłócenia GPS, a dron był podatny na te zakłócenia, jak ja na przeziębienie? Może Tusk i Hołownia mają wreszcie powód do wojny z Rosją, gdyż tak niecierpliwie przebierają nóżętami? Hejże na Moskala.
Co za cynizm: NATO jest strukturą obronną. Wynika z tego, że to Jugosławia napadła na NATO, ponadto na NATO napadli Irak i Afganistan. Rosja również napadła na NATO i dlatego wspierana jest Ukraina. Ktoś chce podrzucić Rosji kukułcze jajo?
Rządzący Polską i usłużni im pismacy cały czas szczekają na Rosję i jej prezydenta, a potem płaczą i straszą, że Rosja może na nas napaść. A może tak nie wtrącać się do cudzej wojny, w której gloryfikujący banderowskich morderców zaczynają dostawać w tylną część ciała? Oni nie są przyjaciółmi Polaków, raczej naszymi wrogami. Wielu z rządzących Polską to również nie są nasi przyjaciele.
Węgrzy, mam prośbę – upominajcie się również o prawa Polaków, przynajmniej do czasy, gdy w Polsce powstanie rząd polski, a nie zaprzedany banderowcom.
Po pierwsze – w Polsce niby nie ma wojny (jest tylko prowokowanie Rosji do wojny), ale cenzura antyrosyjska i probanderowska jest rozwinięta jak nigdy.
Po drugie – żeby krytykować uczciwość rosyjskich wyborów należałoby w Polsce przeprowadzić wybory uczciwe, tymczasem zostały one oparte na 100 ordynarnych kłamstwach Tuska, zaś koalicja przeciwstawnych w znacznej mierze ugrupowań (lewicy, PO i trzeciej odnogi) wskazuje, że nowej władzy zależy tylko na korycie;
z praworządnością ta koalicja nie ma nic wspólnego.
Po trzecie – w Polsce wystarczył tylko protest rolników i mogliśmy zobaczyć jak wygląda przemoc ze strony władzy, Rosja jest tu nam niepotrzebna.
Po czwarte i najgorsze – drugie miejsce zajął ko0munista, toteż “demokratyczny” zachód nie ma osoby, którą mógłby ogłosić prezydentem Rosji, aczkolwiek ja widzę możliwości: ducha Nawalnego lub małżonkę ducha. Dla zachodu z pewnością nie będzie przeszkodą, iż ani duch, ani jego małżonka nie brali udziału w wyborach.
Przy okazji – pozdrowienia dla prezydentów Guaido i Ciechanouskiej – dzięki nim świat jest bezpieczny. Pozdrowienia dla NATO za pokojowe bombardowania Belgradu, Afganistanu i Iraku i za inne pokojowe wojenki.
Co za idioci rządzą Polską – myślą, że jak udało się ogłupić znaczną część Polaków, to również tak samo powinni ogłupiać Słowaków i Węgrów. Jak ktoś nie postępuje tak jak nakazuje Polska w imieniu wielkiego brata – demokratycznego agresora, to sankcje.
Choćby nie wiem jak krytykować Kaczyńskiego (zasłużenie), to trzeba jednak przyznać, że jest on Polakiem. To w znacznym stopniu odróżnia rządy koalicji 13 grudnia od rządów PiS.
Co do jednego Macron ma rację. Francja nigdy nie przejdzie do ofensywy. Znając historię ostatnich wojen to jedyną “ofensywą” Francji było tylko utworzenie rządu Vichy. Na więcej żabojadów nie stać.
A ja uznałbym zza akt dywersji wysyłanie ukraińskiego zboża do Polski.
Jugosławia, Afganistan, Irak, Syria, teraz Jemen. Strach pomyśleć jakie ten Putin ma wpływy. Prawdopodobnie w jakiś sposób zmusza anglosasów, by robili coś, czego oni robić nie chcą. Wszak bombardowanie ludzi jest sprzeczne z ich naturą. Jak oni walczą o pokój na Ukrainie.
No Hołownia – pokaż, że się nie boisz i idź na front i to bez żony. Po co ona ma ginąć, niech jeden rodzic zostanie żywy. Pomścij Nawalnego, którego śmiercią tak się przejąłeś, chociaż prawdopodobnie nie masz żadnego dowodu, że zamordował go Putin.
Politykom w Polsce (nie mylić z polskimi politykami) ciągle jest mało wojny, do której dążą wszystkimi sposobami. Ciekawe co by było, gdyby Putin odnalazł i zaatakował jakąś grupę gestapowców, czy też Polska by tej grupie pomagała? Czy oni chociaż widzą różnicę pomiędzy gestapo i UPA, gdyż dla mnie to tacy sami mordercy. Przepraszam jest różnica – gestapo nadal potępiamy, zaś apologetów UPA niemal bez granic wspieramy. Po zmianie rządu jeszcze bardziej.
W ‘polskich” mediach ukazała się wiadomość krytykująca sportowca Marcina Różalskiego, który, o zgrozo, nazywa Zełenskiego nazistą. Przeciwko Różalskiemu wszystkie “demokratyczne” organy ścigania podjęły czynności. “Polskie” media nie wyjaśniają jednak kim jest Zełenski, bo jeżeli nie nazistą, to trudno sobie coś gorszego wyobrazić. Swoją drogą, w czasie II wojny światowej najgorszymi byli żydzi współpracujący z nazistami, ale Zełenski wówczas nie żył.
Kiedy będziemy mogli przekazać te śmigłowce Ukrainie?
Skoro NATO napadło na Afganistan, Jugosławię i Irak, skoro USA okupują Syrię, to zgodnie z “demokratycznym” zachodem oni wszystko mogą.
Jakoś polskie media nie podają najważniejszej przyczyny – wielu Ukraińców uważa, że Rosjanie to bratni naród, a “demokratyczny” zachód tylko chce z Ukrainy ciągnąć zyski. Tylko głupi “polscy” politycy chcą ginąć za oligarchów ukraińskich (oczywiście nie osobiście, gdyż się zadekują) wmawiając nam, że Ukraina walczy “za Europę”, a jak przegra, to Rosja natychmiast zaatakuje Polskę.
Dobrze byłoby też, żeby wspólnie z Tuskiem nie napadli na Rosję, chociaż gdyby wzięli jeszcze Kowala, Kobosko, Szeptyckiego, i Siemoniaka, to mogliby utworzyć drużynę, czyli podstawowy oddział piechoty. Polska po 400 latach znowu zajęłaby Moskwę, co się nie udało Hitlerowi i wcześniej Napoleonowi. A gdyby wzięli jeszcze Macrona, to kto wie?
Dlaczego Tusk nie pójdzie walczyć na ukochaną przez niego banderowską Ukrainę?
“Stabilna demokracja” – chyba chodziło mu o stabilne (nieprzerwane) łamanie demokracji.
Ostatnia sprawa z Gomołą – jakoś nikt nie interesuje się, jak to się stało, że najmłodszy poseł Hołowni mógł oferować jedynki na listach do wojewódzkich sejmików samorządowych.
On to tak sam z siebie? Niewiarygodne, że robił to bez wiedzy dowódców – Hołowni i Kobosko, którzy wprawdzie już dawno powinni walczyć na Ukrainie, ale nadal siedzą w sejmie. Jeden z nich mówi przynajmniej, że ma żonę, która pierwsza musi zginąć.
Przypomina i się wierszyk: “Był sobie dziad i baba, bardzo starzy oboje …” – chyba Hołownia coś przekręcił, powinien mówić bardziej o sobie, a mniej o śmierci żony. No chyba, że te to taki wymarzony rozwód katolika. Ale żeby wywoływać wojnę, by pozbyć się żony – gruba przesada. Jak uważasz Szymuś?
Jak to w “rodzinie”.
Nie myślcie, że to koniec szykanowania Białorusi przez Polskę, to jest tylko nowy etap.
Jędruś, a wylizałeś ty d..ę Bidenowi tak, by było mu bardzo dobrze?
Chory człowiek. Atakować inne państwa, szczekać jak ratlerek i chować się za USA. To lepsze, niż żyć w zgodzie. Jeśli tak bardzo chcę być na wojnie, to niech zabiera Hołownię i razem pod Bachmut. Kiedy Polska rozliczy się z agresji na Irak, zanim zacznie walczyć z Rosją.