Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów; premier Morawiecki oświadczył, że polski rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski; kopalnia odpowiada nawet za 7% produkcji energii elektrycznej w Polsce; według KE Polska musi wykonać postanowienie; wcześniej TSUE orzekło, że państwo UE powinno odstąpić od stosowania krajowych przepisów, które są niezgodne z prawem UE; PE złożył do TSUE wniosek o tryb przyśpieszony ws. mechanizmu warunkowości.

Zapisz się w poniższym formularzu, aby otrzymywać pełny Kresowy Przegląd Tygodnia co tydzień na swoją skrzynkę mailową:

Kresowy Przegląd Tygodnia

Zgoda RODO: Wyrażam zgodę na wykorzystywanie przez FUNDACJA KOMPANIA KRESOWA, ul. Gen. Władysława Sikorskiego 166 / 0.03, 18-400 Łomża moich danych osobowych przesłanych w niniejszym formularzu w celu otrzymywania informacji drogą elektroniczną.
Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie, klikając link w stopce naszych e-maili.

Zobacz:

Kresy (Kresowy Przegląd Tygodnia #29)

Białoruś i Ukraina (Kresowy Przegląd Tygodnia #29)

TSUE nakazał zakończenie wydobycia w kopalni Turów

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów – poinformowało TSUE w komunikacie prasowym w piątek.

Jak przytacza Trybunał w 1994 r. właściwe polskie organy udzieliły PGE Elektrownia Bełchatów S.A., obecnie PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. koncesji na prowadzenie działalności wydobywczej w tej kopalni do dnia 30 kwietnia 2020 roku. Na podstawie polskiej ustawy z 2008 roku termin obowiązywania koncesji na wydobywanie węgla brunatnego może zostać jednokrotnie wydłużony do sześciu lat bez przeprowadzania jakiejkolwiek oceny oddziaływania na środowisko, jeżeli wydłużenie to jest uzasadnione racjonalną gospodarką złożem oraz nie wiąże się to z rozszerzeniem zakresu koncesji.

W dniu 24 października 2019 r. operator złożył wniosek o wydłużenie terminu obowiązywania tej koncesji o sześć lat. W dniu 21 stycznia 2020 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na kontynuacji eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów do 2044 roku, a w dniu 23 stycznia 2020 r. nadał jej rygor natychmiastowej wykonalności.

Trybunał stwierdziwszy, że udzielając tej koncesji Polska dopuściła się szeregu naruszeń prawa Unii, Czechy wniosły w dniu 30 września 2020 r. sprawę do Komisji Europejskiej. W dniu 17 grudnia 2020 r. komisja wydała opinię, w której zarzuciła Polsce szereg naruszeń prawa Unii. Komisja uznała w szczególności, że, przyjmując przepis pozwalający na przedłużenie do sześciu lat obowiązywania koncesji na wydobywanie węgla brunatnego bez przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, według TSUE Polska naruszyła dyrektywę w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko.

Uznawszy, że Polska dopuściła się naruszenia prawa Unii, Czechy wniosły w dniu 26 lutego 2021 roku skargę o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. W oczekiwaniu na wydanie przez Trybunał wyroku kończącego postepowanie w sprawie, Czechy zwróciły się do Trybunału w ramach postępowania w przedmiocie środków tymczasowych o nakazanie Polsce niezwłocznego zaprzestania wydobywania węgla brunatnego w kopalni Turów.

Zdaniem TSUE Polska nie wykazała w wystarczający sposób, że zaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów wiązałoby się z rzeczywistym zagrożeniem jej bezpieczeństwa energetycznego, zaopatrzenia polskich odbiorców w energię czy też dla transgranicznych przesyłów energii. Ponadto podnoszona przez Polskę szkoda wynikająca z niemożności realizacji ważnych projektów i inwestycji w dziedzinie energetycznej nie może w każdym razie przeważyć nad względami związanymi ze środowiskiem naturalnym i zdrowiem ludzkim. Według Trybunału wskazywana przez Polskę szkoda społeczno-gospodarcza związana z likwidacją miejsc pracy pracowników kopalni i elektrowni Turów oraz osób zatrudnionych przez przedsiębiorstwa będące podwykonawcami stanowi w istocie szkodę o charakterze finansowym, która nie może, jeśli nie zajdą wyjątkowe okoliczności, zostać uznana za nieodwracalną, ponieważ odszkodowanie pieniężne może co do zasady przywrócić poszkodowanemu sytuację sprzed wystąpienia tej szkody.

Według premiera Mateusza Morawieckiego, decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich – poinformowało biuro premiera w piątek.

„Z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7% produkcji energii elektrycznej Polski. Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju” – oświadczył premier. Polski rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Rzeczniczka Komisji Europejskiej, Viviane Loonela, przekazała RMF FM, że „polskie władze muszą zastosować się do środka tymczasowego Trybunału Sprawiedliwości UE nakazującego Polsce natychmiastowe zaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu wydania prawomocnego wyroku”. Zaznaczono też, że KE będzie monitorować wykonanie wydanego nakazu. Nie wiadomo, jak Komisja rozumie „natychmiastowe” wykonanie nakazu Trybunału. Komisja Europejska monitoruje wykonywanie wyroków TSUE na podstawie zobowiązań traktatowych i w razie, gdy jakiś kraj się z tego nie wywiązuje, ma prawo wnioskować o nałożenie dziennych kar finansowych.

Zasada pierwszeństwa prawa UE wymaga, by sąd krajowy odstąpił od stosowania krajowych przepisów, które są niezgodne z prawem unijnym niezależnie od tego, czy są one rangi ustawowej czy konstytucyjnej – Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) orzekł we wtorek. Orzeczenie TSUE zostało wydane w odpowiedzi na pytania prejudycjalne ws. reformy sądownictwa w Rumunii.

Na początku tygodnia Adam Bodnar w niemieckim tygodniku „Der Spiegel” skrytykował Unię Europejską za „oportunizm i brak zdecydowania” w obronie „praworządności w Polsce”. Jego zdaniem kraj zmierza w kierunku „kompetytywnego autorytaryzmu”.

Parlament Europejski złożył do TSUE wniosek o tryb przyśpieszony w sprawie mechanizmu warunkowości, który umożliwia odbieranie pieniędzy za łamanie zasad praworządności – informuje RMF FM. „Mechanizm może więc zacząć działać wcześniej niż chciała tego Polska”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Sędziowie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Jan Majchrowski, Konrad Wytrykowski, Jacek Wygoda, Piotr Niedzielak i Jarosław Sobutka wydali oświadczenie odnoszące się do aktywności TSUE, m.in. nakazu zaprzestania wydobycia węgla w kopalni Turów. Oświadczenie zostało wydane w piątą rocznicę podjęcia przez Sejm RP uchwały w kwestii obrony suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej i praw jej obywateli.

W ostatnim czasie doszło do drastycznego nasilenia się działań określonych organów i podmiotów UE, czego najbardziej drastycznym przykładem jest podważanie nadrzędności polskiej konstytucji w polskim porządku prawnym, a tym samym wprost suwerenności naszego państwa – oświadczyli w sobotę sędziowie Izby Dyscyplinarnej SN.

Sędziowie Izby Dyscyplinarnej wskazują, że „świadome odstąpienie przez sędziego w jego działaniach urzędowych od roty jego ślubowania, obejmującej obowiązek wiernej służby wobec Rzeczypospolitej Polskiej i zobowiązania do stania na straży prawa, którego najwyższym aktem normatywnym jest Konstytucja RP, może być traktowane jako równoznaczne ze zrzeczeniem się urzędu sędziego i stanowi zarazem naruszenie podstawowych obowiązków obywatela polskiego względem jego własnego Państwa”.

Kresy.pl 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply