Sąd Miejski w Pradze skazał zaocznie obywatela Czech na 20 lat więzienia za walkę w Donbasie po stronie prorosyjskich separatystów.
Jak podaje ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na czeskie media, skazany Czech to Jiří Urbánek ps. Behemot. Według czeskiej prokuratury Urbánek udał się na Ukrainę w 2015 roku, aby wesprzeć separatystów i brał udział w ich operacjach co najmniej do stycznia 2018 roku – pomagał w kopaniu okopów, służbie patrolowej, ale także brał udział w walkach pod Marinką, Krasnohoriwką i Spartakiem.
7 września prokurator w swojej mowie końcowej zażądał dla Urbánka, którego sądzono zaocznie, 20 lat więzienia za terroryzm. Adwokat przydzielony z urzędu wnosił o uniewinnienie lub łagodniejszy wyrok, wyrażając wątpliwości co do kwalifikacji prawnej czynów. Kwestionował też, że treści na profilu oskarżonego na Facebooku świadczą, iż brał on udział w działaniach bojowych. Sąd przychylił się jednak do zdania prokuratury.
Matka i brat Urbanka odmówili składania zeznań w sądzie, ale ich zeznania złożone na policji potwierdzały, że Jiří Urbánek był na Ukrainie. W sprawie wykorzystano także zeznania innego Czecha oskarżonego o pomaganie separatystom, który potwierdził, że między 2015 a 2016 rokiem spotkał Urbánka w Doniecku i że działał on w ruchu separatystycznym.
Czeskie media informując o tej sprawie zaznaczają, że wraz z Urbánkiem na wschodzie Ukrainy walczył inny Czech, Pavel Botka ps. Kawkaz. Wedle tych doniesień w 2019 roku Botka stracił nogę w wyniku wybuchu miny. Następnie obaj opuścili separatystów i przeszli na islam. Mieli jednak twierdzić, że w razie potrzeby ponownie chwycą za broń.
To nie pierwszy tak surowy wyrok czeskiego sądu wobec osoby, która walczyła w szeregach donbaskich separatystów. W czerwcu br. wyrok 20 lat więzienia w Sądzie Miejskim w Pradze usłyszał Martin Kantor, który służył w siłach zbrojnych nieuznawanej Ługańskiej Republiki Ludowej.
CZYTAJ TAKŻE: Czechy: szeroko zakrojona akcja służb przeciwko podejrzanym o udział w wojnie w Donbasie
Kresy.pl / eurointegration.com.ua / idnes.cz
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!