Zarobki Ukraińców w Polsce mogą wzrosnąć w tym roku nawet o 20 proc. Dla zwolenników imigracji to za mało

W pierwszej połowie roku zarobki pracujących w Polsce Ukraińców wzrosły średnio o 10 proc. w ujęciu r/r, a mogą wzrosnąć nawet o ok. 20 proc. r/r. Proimigracyjna firma Personnel Service uważa jednak, że to za mało, gdyż imigrantom z Ukrainy należy stworzyć warunki zachęcające ich do osiedlania się w Polsce na stałe.

Prezes Personnel Service Krzysztof Inglot, znany z promowania ściągania do Polski imigrantów zarobkowych z Ukrainy uważa, że pracujący w Polsce Ukraińcy widzą szansę w otwierającym się na imigrantów spoza UE niemieckim rynku pracy. Według niego, atrakcyjne zarobki sprawiają, że niektórzy decydują się tam pracować nielegalnie. Zdaniem Inglota, oznacza to „zaostrzoną konkurencję o Ukraińców, na co wskazują rosnące płace”.

Według Personnel Service, tylko w pierwszych 6 miesiącach tego roku stawki godzinowe dla pracowników z Ukrainy musiały zostać zwiększone o 10 proc. Jednocześnie, choć Inglot przewiduje, że w całym 2019 roku podwyżki dla imigrantów zarobkowych mogą sięgnąć nawet 20 proc. w ujęciu rok do roku, to dla niego to za mało. – Potrzebujemy dodatkowych zachęt, które zatrzymają Ukraińców w Polsce – twierdzi szef Personnel Service.

Przeczytaj: „SE”: Ukraińcy zarabiają w Polsce więcej od Polaków

 

Jako przykład wzrostu płac dla pracowników z Ukrainy podawany jest sektor budowlany, gdzie w tym roku mogą oni spodziewać się płac na poziomie około 18 zł za godzinę netto. W przypadku przetwórstwa obecnie to około 12,5 zł netto na godzinę, a branży produkcyjnej – 12 zł netto na godzinę. Trochę słabiej jest np. w gastronomii, hotelarstwie, a najsłabiej w rolnictwie. Tam średnia stawka godzinowa jest na poziomie stawki minimalnej (11,5 zł netto na godzinę).

Przeczytaj: Pracownicy z Ukrainy zdominowali rynek pracy tymczasowej w Polsce

– Branża budowlana zdecydowanie się wyróżnia. Tak było od początku masowego zatrudniania pracowników z Ukrainy na polskim rynku pracy. W perspektywie pięcioletniej stawka godzinowa zwiększyła się nawet dwukrotnie, co pokazuje rosnące potrzeby kadrowe tego sektora – powiedział Inglot. Twierdzi też, że firmy budowlane raczej nie muszą obawiać się o przyszłe zamówienia, ale potrzebują więcej pracowników, by je realizować.

Personnel Service opracował raport, który ma zostać zaprezentowany na tegorocznym, XXIX Forum Ekonomicznym w Krynicy. W dokumencie oceniono m.in., że decyzja rządu Niemiec o obniżeniu barier dla wykwalifikowanych pracowników spoza Unii Europejskiej stanowi, w omawianym wyżej kontekście, potencjalne zagrożenie dla polskiego rynku pracy. Firma Inglota twierdzi, że do Niemiec może wyjechać z Polski „nawet 250 tys. Ukraińców”. Stąd proponuje on, by poza podwyżkami płac, stworzyć Ukraińcom lepsze warunki życia w Polsce, by zachęcić ich do osiedlenia się w naszym kraju na stałe.

Przeczytaj: Prawie jedna piąta zdolnych do pracy Ukraińców wyjechała z Ukrainy

Czytaj również:

– Polska na razie nie może walczyć z niemieckimi stawkami, dlatego swoich przewag musimy szukać gdzie indziej. Pamiętajmy, że dotychczasowy charakter imigracji z Ukrainy w jakiejś części miał charakter osiedleńczy. Ci pracownicy z nami zostaną i o takich powinniśmy walczyć. Powinniśmy stworzyć dla Ukraińców warunki nie tylko do pracy, ale do życia. Dostęp do edukacji dla ich dzieci, pakiet ubezpieczeń społecznych, dostęp do służby zdrowia – mówił Inglot.

Przeczytaj: Politycy PiS, w tym wiceszef MSZ, zadowoleni z chęci Ukraińców do osiedlania się w Polsce

Czytaj także: GW: rząd ma gotowe plany ściągania do Polski lekarzy z Ukrainy

Dwa miesiące temu pisaliśmy, że statystyki dowodzą, że imigranci zarobkowi z Ukrainy już nie tylko szukają w Polsce pracy sezonowej, ale coraz częściej chcą się osiedlać na dłużej. Już ponad 406 tys. cudzoziemców, w tym ponad 203 tys. Ukraińców, ma pozwolenie na pobyt długoterminowy w Polsce.

Przeczytaj: Eurostat: Polska w czołówce w UE pod względem legalnej imigracji – szczególnie zarobkowej

Przypomnijmy, że dość niedawno Business Centre Club, proimigracyjna organizacja pracodawców opublikowała dokument w którym twierdzi, że do 2025 roku w Polsce będzie brakować 2,5 mln pracowników i tylko imigranci mogą uzupełnić tę lukę. Proponuje w związku z tym uproszczenia procedur dotyczących ściągania i zatrudniania cudzoziemców oraz umożliwienia im łatwiejszego osiedlania się w Polsce.

Czytaj także: Władze Opola chcą stawiać na Ukraińców. Powstaje „ukraiński” wydział ds. migracji

Pisaliśmy również, że rząd PiS tak napisał ustawę o tzw. trzynastej emeryturze Kaczyńskiego, że jednorazowe świadczenie otrzymają także tysiące cudzoziemców – w tym ci, którzy nawet nie mieszkają w Polsce. Dotyczy to m.in. Ukraińców.

W 2017 roku Polska wydała najwięcej pierwszych dokumentów pobytowych cudzoziemcom spoza Unii Europejskiej ze wszystkich krajów członkowskich UE – podał Eurostat. Nasz kraj był zarazem absolutnym liderem pod względem wydawania pozwoleń na pobyt Ukraińcom.

Czytaj więcej: Eurostat: Polska liderem w UE pod względem wydawania pozwoleń na pobyt imigrantom spoza UE, głównie Ukraińcom

Forsal.pl / Kresy.pl