Szefem rządu wschodnioniemieckiego regionu Turyngia zostanie przedstawiciel najmniejszego klubu w regionalnym parlamencie. Jego wybór wywołał jednak kontrowersje w całych Niemczech.
Wolna Partia Demokratyczna (FDP) w miała w regionalnym parlamencie tylko 5 na 90 deputowanych. Mimo to właśnie jej działacz Thomas Kemmerich został w środę wybrany na szefa regionalnego rządu. Jego zwycięstwo było równie skromne co wynik wyborczy FDP. Kemmerich uzyskał 45 głosów podczas gdy dotychczasowy premier Turyngii Bodo Ramelow 44 głosy, gdy jeden z deputowanych się wstrzymał.
Turyngia stała się znana, że jest jedynym niemieckim landem w którym zwycięstwo odniosła postkomunistyczna, radykalne Lewica (Die Linke). Nie wystarczyło to jednak Ramelowowi do przedłużenia swoich rządów doszło bowiem do nieoczekiwanej bo niepoprawnej politycznie zmiany sojuszy w regionalnym parlamencie.
Pierwotnie liberałowie z FDP mieli wspólnie z deputowanymi Die Lienke oraz Zielonymi i deputowanymi Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) poprzeć kandydaturę dotychczasowego premiera. Jednak liberałowie dokonali wolty dzięki której zdobyli stanowisko szef rządu regionu dla siebie. By je zdobyć musieli się jednak oprzeć nie tylko na głosach Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) ale i Alternatywy dla Niemiec (AfD). Ta eurosceptyczna i antyimigracyjna partia, która uzyskała w niedawnych wyborach regionalnych dobry wynik i aż 22 mandaty w landtagu Turyngii, była do tej pory całkowicie izolowana przez pozostałe niemieckie stronnictwa, a jej działacze byli nawet celem fizycznych ataków anarchistycznych bojówkarzy.
Wybór Kemmericha na premier Turyngii do pierwszy przypadek objęcia przez FDP głównego stanowiska władzy wykonawczej w niemieckim regionie od 70 lat. Jednak znacznie ważniejsze było wyłamanie się przez regionalne struktury CDU i FDP z „kordonu sanitarnego” jakim systemowe partie próbowały otoczyć AfD. Politycy tej ostatnie mogli pokazać swoim wyborcom, że mają wpływ na sytuację polityczną w kraju. Centrale FDP i CDU już wywierają jednak naciski na regionalne struktury by wycofały się z koalicji.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!