Rząd PiS wypłaci „trzynastą emeryturę” także Ukraińcom

Rząd PiS tak napisał ustawę o tzw. trzynastej emeryturze Kaczyńskiego, że jednorazowe świadczenie otrzymają także tysiące cudzoziemców – w tym ci, którzy nawet nie mieszkają w Polsce. Dotyczy to m.in. Ukraińców. Sprawę opisuje dziennik „Rzeczpospolita”.

Niebawem ma ruszyć wypłata świadczeń dla emerytów i rencistów oraz osób pobierających świadczenia przedemerytalne w ramach programu Emerytura+ w wysokości tysiąca zł, nazywanych „trzynastą emeryturą”. Dziennik „Rzeczpospolita” zaznacza, że zapisy ustawy w tej sprawie sformułowano jednak tak, że prawo do tego świadczenia mają także tysiące cudzoziemców, w tym Ukraińcy.

Regulacje ws. programu Emerytura+ nie wymagają od świadczeniobiorców mieszkania w Polsce, ani nawet posiadania polskiego obywatelstwa, choć takie wymogi ogólnie dotyczą np. rodziców ukraińskich dzieci, otrzymujących świadczenie 500+. Jak pisaliśmy, pobiera je już ponad 4,5 tys. ukraińskich dzieci, a jak podkreślała „Rzeczpospolita”, „Ukraińcom opłaca się sprowadzać do Polski całe rodziny”, co umożliwia ta sama umowa, która pozwala na dopłaty z budżetu do minimalnych emerytur Ukraińców pracujących w Polsce.

Przeczytaj także: Polski sąd: Ukraińcy mają prawo do 500+, nawet jeśli cała rodzina nie mieszka w Polsce

 

Biuro prasowe ZUS przyznaje, że przepisy ws. „trzynastej emerytury” nie uzależniają wypłaty tego jednorazowego świadczenia ani od posiadania polskiego obywatelstwa ani od tego, czy osoba uprawniona pobiera świadczenie emerytalno-rentowe z innej niż polska instytucji. Ponadto, od kilku lat jest coraz więcej emerytów i rencistów pobierających podwójne świadczenia za pracę w Polsce i innych krajach, np. w UE, a także coraz więcej transferów świadczeń z polskiego ZUS za granicę, na coraz wyższe kwoty.

Dane ZUS pokazują, że w ubiegłym roku na podstawie umów międzynarodowych Zakład miesięcznie wypłacał przeciętnie 183 952 emerytury i renty przyznanych z zastosowaniem przepisów międzynarodowych. Dotyczyło to m.in. Ukraińców – “aż 123 225 z nich mieszka w kraju”, pisze “Rz”. Za granicę miesięcznie transferowano przeciętnie w 2018 roku 60 727 emerytur i rent, poprzez przelewy na zagraniczne konta bankowe. W październiku ubiegłego roku 850 obywateli Ukrainy, którzy legalnie pracowali w Polsce, nabyło uprawnienia emerytalno-rentowe dające prawo do polskiej emerytury.

Przeczytaj: We Wrocławiu z 500 plus korzysta ok. 300 rodzin ukraińskich

Maria Kuźniar z biura prasowego ZUS powiedziała „Rz”, że aby uzyskać emeryturę z danego państwa, nie trzeba w nim koniecznie mieszkać, ale wystarczy tylko przez jakiś czas tam pracować i odprowadzać składki. „Miesięcznie ZUS wypłaca 115 tys. emerytur na Ukrainę, ale nie mamy danych, ilu Ukraińców otrzymuje polskie świadczenie i jednocześnie mieszka w naszym kraju” – pisze dziennik [AKTUALIZACJA: minister Elżbieta Rafalska jakiś czas po opublikowaniu tekstu “Rz” sprostowała te dane i podkreśliła, że chodzi o 115 emerytur – red.]. Zaznaczmy, że umożliwia im to umowa z 2012 roku z Ukrainą o zabezpieczeniu społecznym. Podobne podpisano m.in. z USA, Kanadą i Mołdawią (na razie nie dotyczy to Białorusinów, z uwagi na niezakończone prace nad analogiczną umową z tym krajem). W założeniu umowy te miały pomóc repatriantom i Polakom chcącym przenieść się do Polski, dając im m.in. możliwość uzyskania polskiej emerytury za lata pracy na Ukrainie. W latach 1997–2004 z Ukrainy do Polski przeniosło się około 1000 osób. Zaznaczmy jednak, że warunki umowy umożliwiają Ukraińcom dopłaty do emerytur z polskiego budżetu za lata pracy na Ukrainie. Warunkiem otrzymania dopłaty do minimalnej polskiej emerytury (1000 zł brutto) jest nawet bardzo krótki (poniżej roku) okres legalnej pracy w Polsce i prawo stałego pobytu w naszym kraju.

Przeczytaj: Sejm: ministerstwo przyznaje, że ZUS dopłaca do minimalnych emerytur dla Ukraińców pracujących w Polsce

Czytaj także: Polskie ministerstwo broni dopłat do emerytur dla Ukraińców

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Od 2014 roku legalnie pracujący w Polsce Ukraińcy mogą nabyć prawo do emerytury i renty (a także innych świadczeń socjalnych jak np. 500+) w Polsce w zasadzie na takich samych zasadach jak Polacy. Teraz wystarczy, że obywatel Ukrainy wystąpi o najmniejszą polską emeryturę czy rentę, żeby otrzymać „trzynastkę Kaczyńskiego”. Cały program ma pochłonąć około 10,8 mld zł.

Przeczytaj: DGP: składki Ukraińców ratują ZUS. Dr Mech: to bardzo mylące informacje

rp.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. JeszczePolska
    JeszczePolska :

    Jak czytam takie info ,bierze mnie na wymioty!! i widzę jak ciężko harujemy żeby starczyło na życie…moi znajomi ,sąsiedzi, Moja Rodzina, jak ciężko żyje się emerytom, nawet za 1700 emerytury, przy lawinowo rosnących cenach mediów/gaz, woda , ścieków, leków, przymusowo opłacanych wizyt u lekarzy.
    Zastanawiam się ,czy “polskie” rządy się wreszcie opamiętają, czy zniszczą całkowicie patriotyzm, poczucie przynależności do narodu polskiego,czy to ze nasi Dziadowie i pradziadkowie kładli życie i przelewali krew za ten kraj ,żeby nam żyło się lepiej i sprawiedliwiej….jest dla nich nic nie wartym śmieciem.???

  2. vader213
    vader213 :

    można śmiało powiedzieć, że neobanderowski PIS sponsoruje ukraińskich rezunów, zbroi ich przeciwko polskiemu narodowi, płacą pod parawanem polskich “emerytur” na sprzęt do eksterminacji cywilnej ludności