Rosja zaatakowała rakietami cztery ukraińskie elektrownie. Polska poderwała samoloty

Rosjanie zaatakowali nad ranem cztery ukraińskie elektrownie cieplne, poważnie uszkadzając sprzęt. Według strony ukraińskiej, udało się zestrzelić 21 z 34 wystrzelonych przez Rosję rakiet.

W nocy z piątku na sobotę Rosja zaatakowała z powietrza Ukrainę, w szczególności obiekty infrastruktury energetycznej. Atak został przeprowadzony przez bombowce strategiczne Tu-95 i rakiety systemu „Kinżał”.

Jak podaje strona ukraińska, Rosjanie zaatakowali 4 elektrownie cieplne firmy energetycznej DTEK. Poinformowano, że sprzęt został poważnie uszkodzony oraz, że są ofiary. Trwają prace nad usuwaniem szkód.

Według DTEK, od początku rosyjskiej inwazji Rosja już ponad 170 razu ostrzelała ukraińskie elektrownie cieplne.

Z kolei minister energetyki Ukrainy, Herman Gałuszczenko potwierdził, że Rosjanie kolejny raz zaatakowali infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Powiedział, że ucierpiały przede wszystkim obiekty w obwodach: dniepropietrowskim, stanisławowskim (iwano-frankiwskim) i lwowskim. Dodał, że w jednym przypadku ranny został kierownik zmiany.

❗️Ostrzegamy, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu,… pic.twitter.com/ie9mxzXJpx

— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) April 27, 2024

Agencja Unian podała, że w Charkowie jedna z rakiet omal nie trafiła w szpital, gdzie przebywało ponad tysiąc ludzi. Władze miasta mówią, że na szczęście rakiety uderzyły w ziemię, a nie w budynek. Jedna osoba została lekko ranna.

Siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że łącznie strona rosyjska wystrzeliła 34 rakiety, z samolotów, okrętów oraz wyrzutni lądowych. Były to m.in.: rakiety manewrujące Ch-101/Ch-555, Ch-59/Ch-69 i Kalibr (łącznie 26), a także rakiety systemów Iskander-K i Kinżał. Ponadto, Rosjanie mieli użyć paru rakiet z systemu przeciwlotniczego S-300. Ukraińcy twierdzą, że udało i się zestrzelić 21 rakiet, w tym niemal wszystkie typu Ch-59/Ch-69 i większość rakiet Kalibr.

„Do odparcia ataku powietrznego wroga zaangażowane zostały myśliwce, przeciwlotnicze jednostki rakietowe Sił Powietrznych, mobilne grupy ogniowe i elektroniczny sprzęt bojowy Sił Obronnych Ukrainy” – poinformowały ukraińskie Siły Powietrzne.

W sobotę rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podało, że „w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne”.

 

W ostatnich miesiącach Rosja zintensyfikowała ataki na ukraiński sektor energetyczny, biorąc na cel przede wszystkim elektrownie cieplne. Na początku kwietnia br. ukraiński premier Denys Szmyhal powiedział, że w ciągu kilku wcześniejszych tygodni Federacja Rosyjska atakami rakietowymi zniszczyła 80 procent elektrowni cieplnych. Również w ocenie ukraińskiego resortu energetyki, rosyjskie ataki rakietowo znacznie osłabiły zdolność wytwarzania na Ukrainie energii elektrycznej, szczególnie w elektrociepłowniach i elektrowniach wodnych.

Przeczytaj: Reuters: ataki dronów mogły zniszczyć ponad 15 proc. mocy produkcyjnych rosyjskich rafinerii

Unian / Kresy.pl