Twitter zawiesił kilka kont na swoim serwisie, uznając, że ich „ewidentnym celem” było przekazywanie wiadomości byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który w styczniu br. został przez ten serwis bezterminowo zbanowany.
W czwartek Twitter przyznał się do podjęcia interwencji wobec profili na tym serwisie, na których przekazywano komentarze pochodzące z bloga byłego prezydenta USA, „Z biurka Donalda J. Trumpa”. Wcześniej w amerykańskiej prasie opublikowano artykuły dotyczące tych kont. Władze serwisu uznały, że ich „ewidentnym celem” było przekazywanie wiadomości Donalda Trumpa, który w styczniu br. został permanentnie zbanowany na Twitterze.
„Jak określono w naszej polityce dotyczącej prób uniknięcia wykluczenia, podejmujemy działania przeciwko kontom, których widocznym zamiarem jest zastąpienie lub promowanie treści powiązanych z zawieszonym kontem [Donalda Trumpa – red.]” – przekazał rzecznik Twittera.
Trump, nim został zbanowany, miał prawie 89 mln obserwujących na Twitterze, 35 mln na Facebooku i 24 mln na Instagramie. Teraz komentarze zamieszcza na swojej stronie internetowej.
Założyciel i szef Twittera Jack Dorsey twierdzi, że zbanowanie Trumpa było „właściwą decyzją”, choć wciąż oznacza to dla niego porażkę w prowadzeniu zdrowej rozmowy.
Serwis Twitter ogłosił na początku stycznia, że konto Donalda Trumpa zostało permanentnie zawieszone, uznając, że jego niedawne wpisy gloryfikowały i wzniecały przemoc. Wcześniej, przez kilka miesięcy serwis podejmował różne działania względem oficjalnego konta Trumpa, szczególnie od jesiennych wyborów prezydenckich. Tłity Trumpa, po tym jak zaczął pisać o oszustwach wyborczych i „ukradzeniu wyborów”, były oznaczane specjalnymi ostrzeżeniami o nieprawdziwych informacjach lub sugerującymi, że zawarte w nich twierdzenia są niezgodne z rzeczywistością. Już wcześniej jednak miały miejsce przypadki, gdy serwis usuwał jego wpisy.
Czytaj także: Twitter ukrył wpis Trumpa za „gloryfikowanie przemocy”
Później również Facebook i Instagram zbanowały konta Donalda Trumpa. Początkowo miało to mieć charakter tymczasowy, ale trwa do tej pory. W środę panel doradczy Facebooka (Oversight Board) podtrzymał decyzję zarządu firmy, na mocy której konto Trumpa w tym serwisie zostało zawieszone po zamieszkach na Kapitolu. Panel nakazał, by w ciągu pół roku zarząd firmy przyjął „jasne, konieczne i proporcjonalne” zasady określające sytuacje, w których zawiesza się jakieś konto na platformie.
Przeczytaj: Trump obiecuje pomóc Republikanom w zdobyciu mandatów w Kongresie w wyborach w 2022 roku
PAP / bankier.pl / Kresy.pl
Twitter ruszył na wojnę z USA, kto wygra?
Jakie zasady? Jedyna zasada to ,blokować wszystko co nie podoba się „lewomyślnym”,czyli cenzura i zamordyzm.U nas tez juz stosowany.I to nie tylko przez media.