PGNiG planuje znacząco podnieść ceny gazu. Ma to związek z wygaśnięciem ochrony taryfowej 1 lipca. Rachunki mogą wzrosnąć nawet o ponad połowę.

Tarcze osłonowe, chroniące polskich obywateli, obowiązują tylko przez pierwszą połowę roku. Gospodarstwa domowe oraz inni odbiorcy, którzy są uprawnieni do ochrony taryfowej zgodnie z art. 62b ust. 1 pkt 2 Prawa energetycznego, do 30 czerwca 2024 r. będą rozliczani po dotychczasowych cenach i stawkach. Na mocy ustawy z 15 grudnia 2022 r., cena gazu dla tych odbiorców wyniesie nadal 24,62 gr/kWh brutto, a stawki opłat abonamentowych i dystrybucyjnych pozostaną na poziomie z końca 2022 r. Od 1 lipca PGNiG planuje znacząco podnieść ceny gazu – przypomina w sobotę portal Money.pl.

Redakcja Money.pl dotarła do pisma z PGNiG, z którego wynika, że podwyżki będą dotkliwe. “PGNiG Obrót Detaliczny podniesie cenę paliwa gazowego o ok. 45 proc. – z obecnych 24,62 gr/kWh do 35,79 gr/kWh brutto (z 20,02 gr/kWh do 29,10 gr/kWh netto) dla gazu wysokometanowego grupy E” – podkreśla portal.

Jak czytamy, wzrosną też stawki opłat abonamentowych – przykładowo w grupie W-1.1 z 4,06 zł miesięcznie do 4,12 zł miesięcznie brutto, tj. o 1,5 proc.

“Podobnie będzie w przypadku gazu zaazotowanego. Dla podgrupy Lw (grupa taryf Z) cena wzrośnie z 24,62 gr/kWh do 35,79 gr/kWh brutto, a dla podgrupy Ls (grupa taryf S) z 24,62 gr/kWh do 36,29 gr/kWh brutto” – wskazuje Money.pl. Oznacza to podwyżkę odpowiednio o 45 proc. i 47 proc.

Czytaj: Będą podwyżki za wodę i ścieki. Rząd chce “anulować” reformę z 2017 roku

Odbiorcy korzystający z ochrony taryfowej mogą spodziewać się średniego wzrostu cen paliwa gazowego o ok. 45-47 proc. Stawki wzrosną z 24,62 gr/kWh do 35,79-36,27 gr/kWh brutto.

“Do tego doliczyć trzeba wyższe stawki dystrybucyjne. Przykładowo opłata zmiennej skoczy o 55 proc. z 5,43 gr/kWh do 8,41 gr/kWh brutto. Natomiast opłata stała wzrośnie o 59 proc. z 3,85 zł miesięcznie do 6,13 zł miesięcznie brutto w grupie W-1.1. W sumie przełoży się to na wyższe rachunki za gaz o średnio 50-60 proc. w drugiej połowie 2024 roku w porównaniu z rokiem 2022” – czytamy.

Zobacz także: Podwyżki cen prądu. Hennig-Kloska “uspokaja”, że nie wyniosą 200 proc.

money.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply