Przedstawiciele MON i resortu aktywów państwowych oświadczyli, że prokuratura i SKW zbadają, czy nie doszło do nieprawidłowości przy zawieraniu umowy ubezpieczenia fregat Miecznik. PGZ zapłaciła 157 mln zł, choć samych okrętów jeszcze nie ma.

W czwartek podczas konferencji prasowej wiceministrowie obrony i aktywów państwowych, Cezary Tomczyk i Marcin Kulasek oświadczyli, że Polska Grupa Zbrojeniowa zapłaciła 157 mln zł za ubezpieczenie trzech fregat, budowanych w ramach programu Miecznik, choć dopiero niedawno ruszyła budowa pierwszego okrętu. Prace przy drugiej jednostce mają ruszyć nie wcześniej, niż w przyszłym roku.

Wiceminister Kulasek potwierdził, że zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej złożył zawiadomienie do prokuratury i powiadomił służbę kontrwywiadu wojskowego (SKW).

Wcześniej radio RMF FM podało, że nowe władze Polskiej Grupy Zbrojeniowej twierdzą, iż wykryły nieprawidłowości przy zakupie ubezpieczenia fregat „Miecznik”. Sprawa ma dotyczyć wyrządzenie znacznej szkody majątkowej w związku z przekroczeniem uprawnień bądź niedopełnieniem obowiązków.

Kulasek zapewnił, że obecny zarząd PGZ ma pełne poparcie ze resortu aktywów państwowych i wdrożył kontrolne działania wewnętrzne, mające zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Z kolei wiceszef MON Cezary Tomczyk zapewnił, ze jego ministerstwo traktuje sprawę bardzo poważnie. Podkreślił, że pieniądze, tj. 157 mln zł, zostały zapłacone z góry, przy czym ostatnia część tej kwoty została przelana na krótko przed odwołaniem poprzedniego zarządu PGZ. Składkę wpłacono w dwóch ratach. Ponadto, wniosek o zawarcie umowy na ubezpieczenie programu Miecznik wpłynął do PGZ 12 grudnia, czyli w przeddzień zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Zarząd spółki zatwierdził zapłatę 14 grudnia, a tydzień później podpisano umowę.

Wiceszef MAP zaznaczył, że zastrzeżenia wzbudziła „kwestia osoby zajmującej się wówczas w PGZ wyborem podmiotów świadczących ubezpieczenia oraz brokerów ubezpieczeń”. Powiedział, że „dokładnego zbadania wymaga wątek przejścia tej osoby do jednego z brokerów ubezpieczeń, z którym spółka miała zawartą umowę, a który finalnie pośredniczył w zawarciu umowy na ubezpieczenie fregat Miecznik”.

Według strony rządowej, pieniądze na ubezpieczenie, mimo braku takiego zobowiązania, zostały przekazane „kilka lat przed ostatecznym możliwym terminem” wypadającym odpowiednio na rok 2025 i 2026.

Dodajmy, że podczas konferencji nie ujawniono, jakie ryzyka pokrywa ubezpieczenie, uzasadniając to tajemnicą PGZ i firmy ubezpieczeniowej. Wiadomo jedynie, że obowiązuje do kwietnia 2030 roku. Tomczyk powiedział, że jeśli do tego czasu okręty nie zostaną zbudowane, trzeba będzie dopłacić do ubezpieczenia.

W połowie grudnia ub. roku pisaliśmy, że został podpisany kolejny aneks do umowy związanej z zaprojektowaniem i dostarczeniem trzech fregat wielozadaniowych MIECZNIK dla Marynarki Wojennej RP. Zgodnie z zapisami aneksu, druga i trzecia fregata zostanie doposażona w 76 mm armatę średniego kalibru OTO Melara Super Rapid Strales, wyrzutnie rakiet VLS Mk-41, system rakietowy SeaCeptor CAMM, radary ścianowe serii SM400 i radary serii NS50, a także środki walki radioelektronicznej i obrony oraz systemy identyfikacji swój-obcy.

W konsekwencji umowa, której wartość po podpisaniu wszystkich dotychczasowych aneksów wynosi ok. 14,8 mld zł brutto, pozwoli na pozyskanie wszystkich trzech fregat Miecznik w założonych terminach umownych tj. do roku 2031, w tym okrętów 2 i 3 doposażonych w sensory i efektory, tożsamych z zakontraktowanymi dla pierwszej fregaty. Ostateczny kształt wyposażenia okrętów seryjnych będzie wynikał z wniosków wyciągniętych z przeprowadzonych badań prototypowej jednostki nr 1. Początkowo zakładano koszty programy na poziomie 8 mld zł brutto.

Finalnie wszystkie okręty będą posiadały pionowe wyrzutnie rakiet VLS Mk-41 oraz rakiety rodziny CAMM. Do zwalczania celów nawodnych i lądowych przeznaczone będą wyrzutnie woda-woda. Uzbrojenie artyleryjskie obejmować będzie 76 mm armatę średniego kalibru OTO Melara Super Rapid Strales, dwie 35 mm armaty OSU-35K, zdalnie sterowane moduły uzbrojenia wyposażone w wielkokalibrowe karabiny maszynowe oraz ręcznie kierowane wielkokalibrowe karabiny maszynowe. Uzbrojenie torpedowe obejmować będzie dwie podwójne wyrzutnie torped. Okręty będą posiadały radary wielofunkcyjne średniego i dalekiego zasięgu oraz radar kierowania ogniem i środki rozpoznania obrazowego, a także sonary kadłubowy i holowany. Wyposażone zostaną również w środki walki radioelektronicznej i obrony.

Fregaty MIECZNIK zwiększą zdolności Marynarki Wojennej RP w zakresie prowadzenia obserwacji i kontroli akwenów morskich, ochrony baz morskich, zwalczania celów nawodnych, podwodnych oraz lądowych znajdujących się w strefie brzegowej, jak również prowadzenia morskiej obrony powietrznej, w ramach realizacji przedsięwzięć narodowych i sojuszniczych w ramach Paktu Północnoatlantyckiego.

Pierwotnie zakładano, że pierwszy okręt w ramach programu „Miecznik” zostanie zbudowany do 2028 r., drugi do 2033 r., trzeci nie później niż do 2034 roku. Wartość podpisanej w 2021 roku umowy szacowana była na około 8 mld zł. Według jednego z aneksów, zmieniającego plany rozwoju i budowy fregat, terminy dostaw okrętów będą następujące: pierwszy okręt w końcu 2028 roku, drugi w 2030 r., trzeci okręt – 2031 roku. Nowej wartości umowy jednak nie podano.

W sierpniu br. w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni odbyła się uroczystość cięcia blach na pierwszą fregatę Marynarki Wojennej RP w ramach realizacji programu Miecznik. Będzie nosić nazwę ORP Wicher.

W lipcu 2021 roku szef MON Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup trzech fregat wielozadaniowych w ramach programu MIECZNIK. Deklarował, że „fregaty będą znaczna siłą na Bałtyku”. „To będą jednostki, których siłę rażenia, każdej z nich z osobna, będzie można przyrównać do dywizjonu ogniowego morskiej jednostki rakietowej, natomiast siłę zapewnienia bezpieczeństwa, osłony, obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej można porównać do baterii Patriot” – zapowiadał minister.

W marcu 2022 roku konsorcjum PGZ-MIECZNIK zawarło umowy o współpracy strategicznej z partnerami przemysłowymi z Wielkiej Brytanii ws. realizacji programu budowy trzech fregat wielozadaniowych „Miecznik” dla Marynarki Wojennej RP. Polska zdecydowała się na ofertę brytyjską – fregaty typu Arrowhead 140 (AH140).

rmf24.pl / defence24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply