Wbrew wcześniejszym komentarzom prezydenta Marcelo Rebelo de Sousy rząd Portugalii oświadczył w sobotę, że odmawia wszczęcia jakiegokolwiek procesu mającego na celu wypłatę odszkodowań byłym koloniom.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, rząd Portugalii oświadczył w sobotę, że odmawia wszczęcia jakiegokolwiek procesu mającego na celu wypłatę odszkodowań byłym koloniom.

W oświadczeniu przesłanym portugalskiej agencji informacyjnej Lusa rząd oświadczył, że chce „pogłębić wzajemne stosunki, poszanowanie prawdy historycznej oraz coraz intensywniejszą i bliższą współpracę opartą na pojednaniu braterskich narodów”.

Dodał jednak, że „nie ma procedury ani programu konkretnych działań” w zakresie wypłaty odszkodowań, zauważając, że tą linią podążały poprzednie rządy.

Nazwał stosunki z byłymi koloniami „naprawdę doskonałymi” i wspomniał o współpracy w takich obszarach jak edukacja, język, kultura, zdrowie, a także współpracy finansowej, budżetowej i gospodarczej.

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa oświadczył we wtorek, że jego kraj jest odpowiedzialny za zbrodnie popełnione podczas transatlantyckiego handlu niewolnikami oraz w epoce kolonialnej i zasugerował potrzebę zadośćuczynienia.

„Musimy ponieść koszty” – powiedział Marcelo Rebelo de Sousa, dodając, że Portugalia powinna szukać sposobów naprawienia popełnionych zbrodni. Przypomniał on, że jeszcze w zeszłym roku prezydent Portugalii powiedział, że jego kraj powinien wyjść poza zwykłe przeprosiny.

Czytaj także: Nowy premier Portugalii nie chce prawicy w rządzie

Rebelo de Sousa przemawiał z okazji rozpoczęcia corocznych obchodów “rewolucji goździków” z 1974 r., która obaliła w Portugalii system katolickiego autorytaryzmu – Estado Novo, tworzony od lat 20 XX wieku przez Antonio de Oliveirę Salazara. Następca Salazara, Marcelo Caetano do samego przewrotu usiłował utrzymać imperium kolonialne Portugalii, które obejmowało obszary współczesnego Mozambiku, Angoli, Gwinei Bissau oraz Timoru Wschodniego. “Rewolucja goździków”, po której do władzy doszła lewica, oznaczała bardzo szybkie wycofanie się Portugalczyków z kolonii.

Portugalczycy operowali jednak u wybrzeży Afryki już od XV wieku i byli zaangażowani w wywóz niewolników do Ameryki Południowej, bowiem do XIX wieku do Portugalii należała także dzisiejsza Brazylia, gdzie na wielką skalę rozwinięte było rolnictwo oparte na pracy niewolniczej.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply