Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zadecydował w czwartek o zawieszeniu ruchu granicznego na przejściu Bobrowniki.

“Z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa zdecydowałem o zawieszeniu do odwołania od 10 lutego br. od godz. 12:00 ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach” – słowa ministra Kamińskiego zacytował portal Interia. Zasugerował on jednak, że zaostrzenie polityki wobec Białorusi związane jest z wyrokiem jaki w środę zapadł w sprawie opozycjonisty i działacza polskiej mniejszości narodowej, który ma spędzić w więzieniu osiem lat.

Powołując się na uchwałę przyjętą przez Sejm RP w sprawie Poczobuta minister Kamiński poinformował polecił resortowi “przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki odpowiedzialnych za represje wobec Polaków na Białorusi”.

Sąd w Grodnie skazał polskiego działacza Andrzeja Poczobuta na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, m.in. za działalność w Związku Polaków na Białorusi i gloryfikowanie Armii Krajowej. Grodzieński sąd zakwalifikował to jako „nawoływanie do nienawiści lub niezgody na tle rasowym, narodowym, religijnym lub innym [tle] społecznym”.

Z czyn karalny sędzia Dmitrij Bubienczyk uznał także działalność w niezależnym Związku Polaków na Białorusi, którego zarząd władze państwowe zdelegalizowały jeszcze w 2005 r. oraz “nawoływanie do sankcji” wobec tego państwa.

Zobacz także: Poczobut nie będzie prosił o ułaskawienie. „To byłoby niegodne pamięci bohaterów AK”

Zobacz także: Andrzej Poczobut jak hrabia Monte Christo

wydarzenia.interia.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply