Straż Graniczna z Zakopanego przeprowadziła kontrolę legalności zatrudnienia w jednym z przedsiębiorstw z powiatu chrzanowskiego, zajmujących się przetwórstwem mięsnym. W pojemnikach zamiast mięsa funkcjonariusze ujawnili siedmioro cudzoziemców – pięcioro Kolumbijczyków oraz dwoje Nepalczyków.

Straż Graniczna poinformowała o sprawie we wtorek. Zakopiańscy funkcjonariusze prowadzili kontrolę legalności zatrudnienia w jednym z przedsiębiorstw z powiatu chrzanowskiego, zajmujących się przetwórstwem mięsnym.

“Podczas prowadzonej na hali obróbki mięsa kontroli byli bardzo zaskoczeni, kiedy w pojemnikach zamiast mięsa ujawnili siedmioro cudzoziemców – pięcioro Kolumbijczyków oraz dwoje Nepalczyków” – czytamy.

Cudzoziemcy nie posiadali żadnych zezwoleń uprawniających ich do wykonywania pracy, a podczas kontroli przedstawili tylko paszporty. Tłumaczyli, że kiedy dowiedzieli się o prowadzonej w przedsiębiorstwie kontroli, schowali się w pojemnikach na mięso licząc, że nie zostaną zauważeni.

Zobacz: Ponad połowa obcokrajowców zatrudnionych w firmie z Pucka pracowała nielegalnie

“Troje obywateli Kolumbii (2 kobiety i 1 mężczyzna) oraz Nepalka otrzymali decyzje o zobowiązaniu do powrotu wraz z zakazem wjazdu do strefy Schengen przez okres 1 roku. W stosunku do pozostałej trójki nielegalnie pracujących obcokrajowców, są prowadzone dalsze czynności” – informuje SG.

Konsekwencji nie uniknie także właściciel przedsiębiorstwa. Za zatrudnianie cudzoziemców wbrew przepisom przedsiębiorcy grozi kara grzywny od 1 000 do 30 tys. złotych.

Czytaj także: Ministerstwo Rozwoju proponuje depenalizację „nieświadomego” nielegalnego zatrudniania cudzoziemców

karpacki.strazgraniczna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply