Rosja zamyka część przestrzeni powietrznej nad Morzem Azowskim

Rosja zamknęła dużą część przestrzeni powietrznej nad Morzem Azowskim od 21 lutego do 26 lutego – poinformował w niedzielę dziennik “Moskowskij Komsomolec”. Medium powołało się na rosyjski resort obrony.

Dziennik napisał, że obszar zamknięty dla lotów rozciąga się od zbudowanego przez Rosję mostu na anektowany Krym do dwóch ukraińskich miast: Berdiańska oraz Mariupola. Medium powołało się na rosyjskie ministerstwo obrony.

W ostatnich dniach Rosja ogłaszała, że między 13 i 19 lutego br. znaczna część Morza Azowskiego i Czarnego nie będzie bezpieczna dla żeglugi. Jako powód wskazano ćwiczenia obejmujące ogień artyleryjski i rakietowy.

Agencja Bloomberg podała w niedzielę, że Stany Zjednoczone przekazały sojusznikom, że celem rosyjskiej inwazji mogą być oprócz Kijowa także inne miasta – Charków, Odessa i Chersoń. Medium powołało się na na trzech „przedstawicieli władz krajów zachodnich”. Do doniesień odniosła się Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ. Stwierdziła, że „nie można tego poważnie komentować”. Powiedziała, że agencja Bloomberg kilkukrotnie już zapowiadała „inwazję”, co „nigdy się nie potwierdziło”.

Informowaliśmy, że amerykańskie służby specjalne miały wykryć, że dowódcy oddziałów rosyjskich u granic Ukrainy otrzymali już rozkazy w sprawie operacji przeciw niej. Informację taką podał w niedzielę dziennikarz specjalizujący się w kwestiach bezpieczeństwa David Martin. Jak podała CBS, dowódcy poszczególnych oddziałów rosyjskich w terenie mieli już otrzymać rozkazy ze szczebla operacyjnego i przygotowują się do ich realizacji w ramach swoich sfer odpowiedzialności.

Przypomnijmy, że w piątek ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter stwierdził, że Rosja zgromadziła od 169 do 190 tysięcy żołnierzy na Ukrainie (chodzi o anektowany Krym) i w pobliżu jej granic.

Podawaliśmy, że szefowa  Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ujawniła w niedzielę wieczorem niektóre szczegóły sankcji, które grożą Rosji. Chodzi o odcięcie od międzynarodowych rynków finansowych oraz utratę dostępu do głównych towarów eksportowych.

Premier Wielkiej Brytanii zadeklarował w niedzielę, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania będą dążyć do odcięcia rosyjskich firm od dostępu do dolarów amerykańskich i funtów brytyjskich na międzynarodowych rynkach, jeśli Rosja dokona inwazji na Ukrainę.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken oświadczył w niedzielę, że prezydent USA Joe Biden jest gotowy do spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem „w dowolnym czasie i w każdej formie”.

Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron po raz kolejny rozmawiał w niedzielę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Pałac Elizejski podał, że obaj przywódcy zgodzili się, że „należy zintensyfikować poszukiwania dyplomatycznych rozwiązań dla eskalacji kryzysu na wschodzie Ukrainy”. Prezydenci mieli także zgodzić się na trójstronne rozmowy między OBWE, Rosją i Ukrainą. Wcześniej Macron rozmawiał także z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Zobacz także: Kułeba: nawet sceptyczne kraje zaczęły zastanawiać się nad przyjęciem Ukrainy do UE

mk.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply