W Stryju w obwodzie lwowskim odbył się uroczysty pogrzeb podoficera ukraińskiej, ochotniczej Dywizji Waffen-SS Galizien. Uroczystości towarzyszyła symbolika banderowska i Waffen-SS, a honory zmarłemu oddawały osoby w mundurach kolaboracyjnej formacji.

We wtorek w Stryju w obwodzie lwowskim odbył się pogrzeb zmarłego Iwana Fiałka, który w czasie wojny służył w szeregach ukraińskiej, ochotniczej, kolaboracyjnej Dywizji Waffen-SS Galizien. Fiałka zmarł w miniony poniedziałek w Stryju, w wieku 97 lat. O jego śmierci powiadomili działacze neobanderowskiej partii Swoboda, m.in. neobanderowski aktywista Mychajło Hałuszczak, z wykształcenia historyk, znany z antypolskich akcji, m.in. z kontrmanifestacji organizowanych podczas obchodów rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej.

Pogrzeb byłego podoficera Waffen-SS odbył się w otoczeniu symboliki neobanderowskiej i dywizji „Galizien”. Na zdjęciach z cerkwi widać proporzec tej formacji, a także czerwono-czarne flagi OUN-UPA. W uroczystościach pogrzebowych brali udział przedstawiciele władz lokalnych, a także członkowie Bractwa Byłych Żołnierzy Dywizji Galicja [oryg. „Hałyczyna”] . Obecne były też osoby w mundurach Waffen-SS Galizien, które oddawały mu też honory, w tym salwę honorową, na cmentarzu.

Iwan Fiałka (po polsku „Fiołek”) urodził się 15 września 1923 roku w wiosce Denysów niedaleko Tarnopola. W 1943 roku, zaraz na początku tworzenia ochotniczej dywizji Waffen-SS Galizien, wstąpił w jej szeregi. Jako rekrut szkolony był na poligonie wojskowym SS Heidelager niedaleko Dębicy w okupowanej przez Niemców Polsce, ukończył też szkolenie podoficerów artylerii przeciwlotniczej w Monachium. Miał stopień Untersharfuhrer, czyli najmłodszy stopień podoficerski w SS (odpowiednik kaprala).

W szeregach Waffen-SS Galizien uczestniczył w bitwie z wojskami sowieckimi pod Brodami, gdzie dywizja ta została okrążona i rozbita, tracąc większość żołnierzy. Fiałka w wypowiedziach dla ukraińskich mediów opowiadał, że udało mu się zniszczyć jeden czołg i zestrzelić dwa samoloty. Dostał się do sowieckiej niewoli i trafił na 10 lat do łagru. Zwolniono go w 1954 roku, osiadł w Stryju gdzie żył i pracował jako nauczyciel. Publicznie występował z insygniami kolaboracyjnej dywizji Waffen-SS Galizien i pozował w nich do zdjęć.

Fiałka jest widoczny na znanej fotografii, przedstawiającej Heinricha Himmlera wizytującego oddziały dywizji Waffen-SS Galizien (pierwszy od lewej).

Tego samego dnia, w którym miał miejsce pogrzeb, Lwowska Rada Obwodowa (odpowiednik sejmiku wojewódzkiego w Polsce) oficjalnie zwróciła się do władz centralnych Ukrainy o nadanie ukraińskim żołnierzom dywizji Waffen SS-Galizien statusu weteranów walki o niepodległość Ukrainy. W przyjętym apelu użyto ahistorycznej nazwy jednostki pozwalającej na ukrycie jej nazistowskiego charakteru: Pierwsza Ukraińska dywizja „Galicja” [oryg. „Hałyczyna” – red.]. Spośród 84 deputowanych rady obwodowej 57 zagłosowało za wystosowaniem wezwania, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Nie głosowało dwóch deputowanych obecnych na sali – szef obwodowej państwowej administracji Maksym Kozycki z partii „Sługa Narodu” oraz Nazarij Sumało z partii „Batkiwszczyna”. Pozostali deputowani byli nieobecni. „Za” głosowali m.in. szefowa rady Iryna Hrymak oraz skompromitowany sekretarz ukraińskiej rady ds. upamiętnień Swiatosław Szeremeta (oboje z partii „Europejska Solidarność” byłego prezydenta Petra Poroszenki).

Przypomnijmy, że ukraiński parlament przyjął ustawę „O prawnym statusie i upamiętnieniu uczestników walki o niepodległość Ukrainy w XX wieku” 9 kwietnia 2015 roku, tuż po tym, jak przemawiał w nim ówczesny prezydent RP Bronisław Komorowski. Ustawa uznawała za uczestników walki o niepodległość Ukrainy członków różnych struktur m.in. Legionu Ukraińskich Strzelców Siczowych, Centralnej Rady, armii Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej, Powstańczych Oddziałów Naddniestrza, Siczy Karpackiej, Ukraińskiego Związku Helsińskiego a także ludobójczych Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Deputowani Lwowskiej Rady Obwodowej chcą, żeby ustawa obejmowała również osoby, które służyły w szeregach dywizji Waffen-SS Galizien.

Przeczytaj: Weteran SS-Galizien „Bohaterem Ukrainy”? Ukraiński parlament wystosował wniosek do prezydenta

We wrześniu 2020 roku sąd apelacyjny w Kijowie uchylił postanowienie sądu niższej instancji i tym samym przychylił się do stanowiska ukraińskiego IPN mówiącego, że często eksponowana przez ukraińskich nacjonalistów symbolika dywizji Waffen SS Galizien nie podlega ustawowemu zakazowi propagandy totalitarnego ustroju narodowosocjalistycznego.

Czytaj także: Szef ukraińskiego IPN: żołnierze Waffen SS-Galizien nie kolaborowali z III Rzeszą

14 Dywizja Grenadierów Waffen SS-Galizien była kolaboracyjną jednostką zbrodniczej formacji Waffen-SS, złożoną z ukraińskich ochotników z dawnej Galicji będących w świetle prawa międzynarodowego obywatelami polskimi. Niemcy powołali ją w 1943 roku dla uzupełnienia braków kadrowych. Z części ochotników do SS-Galizien Niemcy utworzyli galicyjskie pułki policyjne, które „wsławiły” się licznymi zbrodniami na Polakach w Małopolsce Wschodniej i na Lubelszczyźnie w 1944 roku, w tym w Hucie Pieniackiej. W czasie popełniania tych zbrodni pułki formalnie nie wchodziły w skład dywizji, co jest obecnie podnoszone przez jej obrońców. Jednak w czasie wojny panowało powszechne przekonanie, umacniane także przez Niemców, że pułki są częścią SS-Galizien. Ponadto po rozbiciu dywizji przez Armię Czerwoną w lipcu 1944 roku w bitwie pod Brodami Niemcy odtworzyli SS-Galizien kierując do niej żołnierzy galicyjskich pułków policyjnych, a także innych ukraińskich kolaboracyjnych oddziałów uwikłanych w zbrodnie wojenne, m.in. tzw. Ukraińskiego Legionu Samoobrony, który dokonał pacyfikacji wiosek na Lubelszczyźnie i uczestniczył w tłumieniu powstania warszawskiego. W ten sposób do SS-Galizien dostał się m.in. Mychajło Karkoć vel Michael Karkoc, którego ekstradycji bezskutecznie domagała się od USA Polska.

Członkowie Dywizji Waffen-SS Galizien są przez część Ukraińców, szczególnie z zachodniej części kraju, uważani za bohaterów walk o niepodległą Ukrainę. Dotyczy to szczególnie środowisk neobanderowskich i ich sympatyków, a także osób będących pod wpływem lansowanej przez neobanderowców, np. z partii Swoboda, narracji historycznej. Swego rodzaju kult Waffen-SS Galizien jest również propagowany przez lokalne władze, a także niektórych nauczycieli. We Lwowie co roku odbywa się marsz ku czci tej formacji.

Zobacz: Lwów: państwowe władze zorganizowały konkurs dla młodzieży z okazji 75-lecia SS Galizien

Osoby, które służyły w tej kolaboracyjnej formacji, są uważane w zachodniej części Ukrainy za bohaterów, a po śmierci chowane z honorami, wśród symboliki banderowskiej i Waffen-SS. Wydarzenia te są podawane w ukraińskich mediach o zasięgu ogólnokrajowym.

Zobacz: W Stanisławowie uroczyście pochowano weterana Waffen-SS Galizien [+FOTO]

Czytaj również: Ukraiński duchowny: przyjdzie czas, że żołnierze SS Galizien zostaną uznani za świętych [+VIDEO]

Dodajmy, że część Ukraińców nie zgadza się z takim podejściem do tej kolaboracyjnej formacji. Ponadto, kult Waffen-SS Galizien propagowany za granicą, np. przez ukraińską diasporę w Kanadzie, jest mocno krytykowany.

Przeczytaj: Polacy i Żydzi z Kanady domagają się usunięcia pomnika SS-Galizien w Oakville

Przypomnijmy, że corocznie, w rocznicę bitwy pod Brodami, na cmentarzu żołnierzy SS Galizien w Czerwonym odbywa się uroczystość, podczas której chowane są odkryte szczątki członków tej formacji. W lipcu 1944 roku złożona z ukraińskich ochotników dywizja stoczyła przegrany bój z Armią Czerwoną, w którym została całkowicie rozbita tracąc kilka tysięcy zabitych. Szczątki poległych wciąż są odnajdywane na polu bitwy i ekshumowane a ich uroczysty pochówek odbywa się co roku w lipcu na cmentarzu w Czerwonym.

Zobacz: Przedstawiciele ukraińskich władz państwowych ponownie uczcili SS Galizien [+VIDEO]

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: pochowano szczątki ukraińskich SS-manów. Gubernator Lwowa: oni zwyciężyli [+VIDEO]

bastion.tv / varta1.com.ua /zaxid.net / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply