IG P&I, międzynarodowa grupa klubów ubezpieczeń wzajemnych armatorów, nie będzie oferowała ochrony ubezpieczeniowej jednostkom, które mogą uczestniczyć w budowie gazociągu Nord Stream 2 – poinformował w środę dziennik “Kommiersant”. Medium powołuje się na dokumenty organizacji.

Grupa poinformowała o tym w dokumencie, który jest datowany na 21 września. Został on rozpowszechniony w imieniu wszystkich należących do niej klubów – informuje serwis RBK, powołując się na dziennik “Kommiersant”. W dokumencie podkreślono, że ze względu na bezpośrednie zagrożenie sankcjami, które wynika dla ubezpieczycieli z przyjętych w USA ustaw: CAATSA i PEESA, organizacja nie będzie oferowała ochrony ubezpieczeniowej dla żadnych, związanych z Nord Stream 2 działań.

“Członkowie (każdego z klubów) muszą pamiętać, że statki biorące udział w działaniach, które narażają klub na objęcie sankcjami, nie powinny podlegać ubezpieczeniu” – czytamy w komunikacie.

Dotyczy to także już istniejącego gazociągu Turecki Potok (Turk Stream), który transportuje gaz z Rosji do Turcji (przez Morze Czarne).

Media podkreślają, że decyzja grupy utrudni w jeszcze większym stopniu ukończenie układania gazociągu Nord Stream 2.

Służby prasowe spółki Nord Stream 2 oświadczyły, że wiedzą o rekomendacjach IG P&I. Zadeklarowały jednak, że nie mogą komentować decyzji biznesowych potencjalnych podwykonawców.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CAATSA to ustawa “O przeciwdziałaniu przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje” (Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act). Latem br. Departament Stanu USA zniósł klauzulę w tej ustawie, która do tej pory chroniła Nord Stream 2 przed sankcjami, które są w niej przewidziane.

PEESA to ustawa o ochronie europejskiego bezpieczeństwa energetycznego. Akt prawny został przyjęty w 2019 r. Jest ona częścią ustawy o wydatkach obronnych USA w roku budżetowym 2020, która została podpisana w grudniu 2019 r. przez prezydenta Donalda Trumpa. PEESA umożliwia karanie sankcjami firm, które uczestniczą w budowie Nord Stream 2. Efektem ustawy było wycofanie się szwajcarskiej firma Allseas (ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim)  z budowy gazociągu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Rosyjska firma dysponująca specjalnym statkiem wycofuje się z budowy Nord Stream 2

Nord Stream 2 jest gotowy w 94 proc., przy czym w grudniu 2019 roku prace zostały wstrzymane. Łącznie rurociąg ma mieć 2460 km, z czego do ułożenia zostało jeszcze 150 km: 120 km na akwenach duńskich i 30 km na niemieckich. Przypuszcza się, że zadanie to mają wykonać dwa rosyjskie statki, które znajdują się już na Bałtyku.

rbc.ru / pap / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply