Znani kongresmeni Partii Republikańskiej twierdzą, że Chiny próbują wykorzystać udzielanie Francji pomocy w walce z koronawirusem, oczekując w zamian możliwości wdrożenia w tym kraju technologii 5G przez Huawei.

Kilka dni temu w rozmowie ze stacją Fox News, republikański kongresmen ze stanu Tennessee Mark Green podkreślał, że Stany Zjednoczone powinny mieć własną, niezależną infrastrukturę do produkcji sprzętu medycznego, w tym respiratorów oraz odzieży i sprzętu ochronnego. Uważa, że może to być forma zaplecza produkcyjnego, uruchamianego w razie konieczności. Powołał się na przykład utrzymywania zakładu, zdolnego do produkcji baryłek na ropę w sytuacji awaryjnej.

– Nasz łańcuch dostaw medycznych jest teraz sprawą bezpieczeństwa narodowego – powiedział kongresmen. – Musimy zwiększyć nasze zapasy strategiczne i rozproszyć je.

Zdaniem Greena, poleganie na Chinach, „które zaczęły z tym całym wirusem” w kwestiach dostaw sprzętu medycznego powinno doprowadzić do wyciągnięcia odpowiednich wniosków. Jednocześnie obarcza za wszystko odpowiedzialnością prezydenta Chin, Xi Jinpinga i twierdzi, że w pewnym sensie Pekin trzyma świat „na muszce”. Kongresmen twierdzi, że w rozmowach z niektórymi państwami Chiny uzależniają udzielenie pomocy na olbrzymią skalę od przyznania Chińczykom pewnych profitów, zasadniczo w kwestii wdrażania technologii 5G.

– We Francji, powiedziano nam wczoraj na telekonferencji, że [prezydent Francji Emmanuel] Macron rozmawiał z [chińskim prezydentem] Xi. Macron poprosił o miliard masek, a Xi powiedział: „Damy je wam, jeśli wdrożycie 5G z Huawei – oświadczył Green. – Takie właśnie są Chiny i czas, żeby świat się obudził i to dostrzegł – dodał polityk.

Jak dotąd, najwyraźniej żadne oficjalne źródło nie potwierdza, żeby tego rodzaju propozycja ze strony Xi padła w jego rozmowie z prezydentem Francji.

Również na antenie stacji Fox News Kevin McCarthy, inny czołowy republikański kongresmen, były lider większości Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów powiedział, że na polecenie Xi Chińczycy przejęli jedną z fabryk produkujących medyczny sprzęt ochronny, żeby przekazać ją Francji, oczekując w zamian szerokiego dopuszczenia koncernu Huawei na rynek francuski. Polityk powoływał się na szefa jednej z większych amerykańskich firm.

Przywoływana jest też opinia amerykańskiego prokuratora generalnego, Williama Barra, który uważa, że Chiny są czołowym krajem świata w obszarze technologii 5G i chciałyby poszerzyć swą dominację poprzez utworzenie swoich sieci w innych krajach. Zdaniem Barra, takie sieci tworzone przez Huawei niosą z sobą znaczące ryzyko w zakresie bezpieczeństwa.

Przeczytaj: Chiny szykują polityczną ofensywę w Europie – testem kwestia sieci 5G

Część francuskich mediów, m.in. serwis Valeurs Actuelles wyraźnie powątpiewa w twierdzenia amerykańskich polityków i zastanawia się, czy mogłaby to być dezinformacja ze strony obozu rządzącego w USA. Miałoby to wynikać ze świadomości z tego, że Waszyngton zdaje sobie sprawę, że to Stany Zjednoczone mogą najbardziej ucierpieć z powodu epidemii koronawirusa, znacznie bardziej niż Chiny i w związku z tym muszą podjąć jakieś kroki kontrujące działania Chin.

Zobacz: Ambasador ChRL odpowiada Mosbacher: USA rozsiewają wirus polityczny, Polska doceniła działania Chin

W lutym br., Macron zaprezentował strategię obronną Francji jako jedynego mocarstwa jądrowego w UE. Jak pisaliśmy, prezydent Francji powiedział m.in., że jeśli UE ma się stać podmiotem globalnego bezpieczeństwa, to musi musi zbudować własny, autonomiczny system 5G, dysponować własną „chmurą”, a także położyć własne kable komunikacji podmorskiej.

Czytaj także: Miliardowe umowy francusko-chińskie podpisane w czasie wizyty Xi Jinpinga we Francji

Fox News / twitter.com / theblaze.com / valeursactuelles.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply