Prof. Zapałowski dla Kresy.pl: decyzja USA ws. Wzgórz Golan to niebezpieczny precedens

To może mieć daleko idące konsekwencje, ponieważ jest to w istocie precedens, który przy bardzo skomplikowanej sytuacji na Bliskim Wschodzie może spowodować, że inne państwa będą zajmować części terytoriów poszczególnych krajów i powoływać się na ten kazus – mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl prof. Andrzej Zapałowski.

W poniedziałek, przypomnijmy, prezydent USA Donald Trump, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, oficjalnie uznał kontrolowane przez Izrael Wzgórza Golan za część tego państwa. Stało się to w Białym Domu, w obecności izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, który przebywał z wizytą w Stanach Zjednoczonych. Krok Trumpa to radykalna zmiana stanowiska Waszyngtonu, które wcześniej przez ponad 50 było niezmienne. Reszta świata w dalszym ciągu uznaje Wzgórza Golan za terytorium okupowane przez Izrael.

– Przede wszystkim jest to kolejny precedens, który może mieć swoje konsekwencje, tak jak uznanie Kosowa za państwo. Później Rosja powoływała się na ten kazus w odniesieniu do Krymu – mówi w rozmowie z portalem Kresy.pl prof. Andrzej Zapałowski, historyk i ekspert ds. geopolityki i bezpieczeństwa, a także kandydat do PE z list Konfederacji. Jego zdaniem to, że Polska jako niestały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, wraz z częścią jej stałych (Wielka Brytania, Francja) i niestałych (Belgia, Niemcy) członków nie uznała decyzji USA ws. suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan, to pozytywny sygnał. Zaznacza jednak, że Stany Zjednoczone najwyraźniej chcą iść drogą „faktów dokonanych”.

– To może mieć daleko idące konsekwencje, ponieważ jest to w istocie precedens, który przy bardzo skomplikowanej sytuacji na Bliskim Wschodzie może spowodować, że inne państwa będą zajmować części terytoriów poszczególnych krajów i powoływać się na ten kazus – zauważa prof. Zapałowski.

Przeczytaj: Syria żąda zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ w związku ze sprawą Wzgórz Golan

Zdaniem eksperta, ważną kwestią jest też to, jak w takiej sytuacji zachowa się Liga Arabska:

– Przy całym konflikcie między szyitami i sunnitami, kwestia Izraela jest w tej organizacji bardzo jaskrawa. Do tej pory Arabia Saudyjska, która de facto nie uznaje Izraela za państwo, wraz z Katarem i innymi mniejszymi krajami arabskimi Bliskiego Wschodu, współpracuje przeciwko Asadowi w Syrii i przeciwko Iranowi. Pytanie, po pierwsze: czy nie doprowadzi to do osłabienia konfliktu szyicko-sunnickiego w obawie o działania Izraela; po drugie, czy Turcja nie wykorzysta tego kazusu do aneksji innej części Syrii, na północy tego kraju. Jest też kwestia tego, czy Kurdowie nie będą powoływać się na ten kazus w kwestii dążenia do własnego państwa. Oczywiście jest też inne pytanie: czy ta decyzja, zamiast stabilizować sytuację na Bliskim Wschodzie, nie doprowadzi to jeszcze większych napięć i konfliktów, co może spowodować, że na Europę ruszy kolejna fala imigracji.

Profesor zaznacza, że są to pytania otwarte i należy patrzeć na to, co stało się w Syrii w kontekście tego, co obecnie dzieje się w Wenezueli. Przypomniał, że jak informowano, Rosja wysłała tam swoich żołnierzy i dużą ilość sprzętu.

– Prawdopodobnie kontyngent ten ma pomóc w koordynacji ewentualnych działań obronnych obecnego prezydenta Nicolasa Maduro, którego nie uznają Stany Zjednoczone i kilka krajów NATO. Stąd pytanie, czy ten konflikt nie przeniesie się na Półkulę Zachodnią. Amerykanie bardzo pilnowały, poza Kubą, która im się wymknęła, żeby na tej półkuli ani Rosja, a kiedyś ZSRR, ani Chiny nie miały istotnych wpływów. Tak naprawdę, Pekin i Moskwa zdobywają tam jednak coraz istotniejsze wpływy, w tym w Wenezueli, co dla USA jest bardzo niebezpieczne. Dlatego, że jeżeli ten układ polityczny utrzyma się, to mogą tam powstać nawet bazy rosyjskie.

Z tego względu, zdaniem prof. Zapałowskiego, tak istotne jest znacznie pytania o Wzgórza Golan. Zwrócił też uwagę, że do tej pory sprawa tego terytorium była niejako w zawieszeniu, przypominając przy tym o innej, bardzo ważnej rzeczy, że „połowa Cypru, członka UE, jest okupowana przez należącą do NATO Turcję”:

– Jeżeli Stany Zjednoczone wykonały taki ruch, to pytanie, czy nie będzie to miało takich konsekwencji, że inne państwa metodą faktów dokonanych będą zajmować określone tereny, w tym w Afryce.

– To naprawdę jest bardzo niebezpieczny precedens. To wcale nie jest tak, jak mówi Mike Pompeo [sekretarz stanu USA – red.], że to, iż oni uznali Wzgórza Golan za część Izraela wcale nie ma związku z tym, że ktoś uzna Krym za część Rosji. Na razie USA zrobiły krok, ale zobaczymy jak zachowa się reszta świata. Sytuacja jest jednak wyjątkowo skomplikowana – podsumowuje prof. Zapałowski.

Przeczytaj: Profesor Andrzej Zapałowski wspiera portal Kresy.pl

Zgodnie z prawem międzynarodowym Wzgórza Golan są częścią terytorium Syrii. Od 1967 r. ich obszar w efekcie Wojny Sześciodniowej jest okupowany przez Izrael, który w 1981 r., zgodnie z decyzją Knessetu, jednostronnie anektował Wzgórza Golan co nie jest uznawane przez społeczność międzynarodową, w tym przez ONZ. Teren ten jest używany przez Izraelczyków do akcji przeciwko władzom i armii Syrii od początku konfliktu zbrojnego w tym państwie. W 2017 roku ONZ przyjęła rezolucję, w której skrytykowano Izrael za okupację Wzgórz Golan.

Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. donald
    donald :

    UKRYWANY przed Polakami stenogram referatu Bermana z 1945 roku . :” Żydzi mają okazję do UJĘCIA W SWOJE RĘCE całości życia państwowego w Polsce i ROZSZERZENIA NAD NIM SWOJEJ KONTROLI. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. drugi garnitur. PRZEJMOWAĆ POLSKIE NAZWISKA .ZATAJAĆ SWOJE ŻYDOWSKIE POCHODZENIE. Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli. Celem urabiania opinii i światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, w rękach naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej najważniejszymi działami – PRASĄ ,FILMEM I RADIEM. W wojsku obsadzać stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. Mocno utwierdzać się w gospodarce narodowej. W ministerstwach na plan pierwszy przy obsadzaniu ŻYDAMI wysuwać należy: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Skarbu, Przemysłu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości.[..] W partii zastosować podobną metodę – SIEDZIEĆ ZA PLECAMI POLAKÓW , LECZ WSZYSTKIM KIEROWAĆ.[..] Uznać antysemityzm za zdradę główną i tępić go na każdym kroku. Jeżeli stwierdza się, że jakiś POLAK jest antysemitą, natychmiast go ZLIKWIDOWAĆ przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy.[..]Kwestia żydowska jeszcze jakiś czas będzie zajmowała umysły Polaków, LECZ ULEGNIE TO ZMIANIE NA NASZA KORZYŚĆ, GDY ZDOŁAMY WYCHOWAĆ CHOĆ DWA POKOLENIA POLSKIE. Część stenogramu jest przedrukiem z książki “O Narodowych Siłach Zbrojnych – SZ.” plk. dypl. Stanisława Żochowskiego, byłego Szefa Sztabu Dowództwa SZ., Wyd. Retro, Lublin, 1994 …. link do całego referatu wpisz…PRZEMÓWIENIE JAKUBA BERMANA DO ŻYDÓW W POLSCE

  2. donald
    donald :

    Wspomnienia Bernarda Goldsteina. Oto, co pisał Żyd, który widział to wszystko na własne oczy: „Na tych samych ulicach, gdzie za dnia obserwowało się sceny horroru, wśród mrowia dzieci chorych na gruźlicę i wymierających jak muchy, wzdłuż ciał czekających na wózki zamiataczy ulic natrafiało się na sklepy pełne najwspanialszych dań, restauracje i kawiarnie, w których serwowano najkosztowniejszytych gazetami. Pijacy niemal nie zwracali na nie uwagi, potykając się o tego typu przeszkody na swej drodze. Wokół restauracji i kawiarni krążyły ludzkie cienie, obrzmiałe z głodu, które czołgały się za przesyconymi jadłem pijakami, żebrząc o jakiś skrawek. Tamci zwykle odsuwali je gniewnie na bok, za zakłócanie im miraży luksusu i dobrobytu” e dania i trunki. (….) Klientela tych lokali składała się głównie z żydowskich agentów gestapo, żydowskich oficerów policji, bogatych kupców, którzy robili interesy z Niemcami, szmuglerów, handlarzy obcą walutą i tym podobnych ludzi. Najgorszym gniazdem pijaństwa i rozpusty była “Britannia”. Godzina policyjna nie była przestrzegana wobec klientów tego lokalu. Oni mieli wesołe całe noce. Ucztowaniu, pijaństwu i hulankom towarzyszyły rytmy jazz-bandu. O świcie, gdy rewelersi odchodzili, ulice były już pełne nagich ciał…..