Zakończono drugi etap procedury Open Season 2017, który potwierdził zapotrzebowanie na norweski gaz z Gazociągu Bałtyckiego.
Zakończyła się druga i ostateczna faza Procedury Open Season 2017. Potwierdziła ona zainteresowanie rynku w zakresie przepustowości, która zostanie udostępniona w wyniku realizacji projektu Baltic Pipe. Tym samym zrobiono kolejny krok ku realizacji tego projektu.
Przeprowadzona przez operatorów polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu ziemnego – spółki GAZ-SYSTEM i Energinet procedura Open Season 2017 pozwoliła użytkownikom sieci na zgłoszenie zapotrzebowania potwierdzającego konieczność wybudowania niezbędnej infrastruktury przesyłowej pozwalającej na przesył gazu z Norwegii przez Danię do Polski oraz z Polski do Danii. – głosi komunikat opublikowany w ubiegły wtorek przez GAZ-SYSTEM.
Jak komentuje portal wnp.pl, celem procedury było wykazanie, że firmy na rynku są zainteresowane możliwością otrzymywania norweskiego gazu. W praktyce chodziło o potwierdzenie ze strony PGNiG, od którego zgody zależy powodzenie całego przedsięwzięcia. Jak pisze wnp.pl, spółka potwierdziła deklarowane wcześniej zapotrzebowanie.
PGNiG złożyło wiążącą ofertę na rezerwację przepustowości w ramach procedury Open Season projektu Baltic Pipe od 1 października 2022 r. do 30 września 2037 r. Wartość zobowiązania to 8,1 mld zł – głosi komunikat spółki.
Następnym krokiem GAZ-SYSTEMU i Energinetu będzie przeprowadzenie przez każdego z operatorów tzw. testu ekonomicznego, w terminie do 30. listopada br. Od pozytywnego wyniku testu ekonomicznego, a także od spełnienia innych warunków określonych w regulaminie Open Season 2017, zależy zawarcie umów przesyłowych. Termin ich podpisania został wyznaczony do końca stycznia 2018 roku.
Ostateczna decyzja o realizacji projektu zostanie podjęta w 2018 roku, m.in. w razie spełnienia warunków określonych w umowach przesyłowych.
PRZECZYTAJ: Premierzy Polski i Danii podpisali memorandum ws. Gazociągu Bałtyckiego
Jak mówił w ubiegłym roku Naszemu Dziennikowi Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, rząd chce zbudować gazowy hub w Polsce. Zaznaczył, że w tym celu konieczne jest otrzymywanie gazu z co najmniej trzech źródeł i zapewnienie między nimi rzeczywistej konkurencji cenowej. Dwa z nich to gazociąg jamalski, dostarczający gaz z Rosji, a także funkcjonujący gazoport w Świnoujściu, który umożliwia zakup skroplonego gazu LNG. Trzecim źródeł miałby być gazociąg z Danii. Ostatecznym celem całego przedsięwzięcia jest uzyskanie przez Polskę statusu samodzielnego centrum dystrybucji gazu w regionie.
Kresy.pl / gaz-system.pl / wnp.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!