Niemcy czasowo wracają do węgla. Parlament podjął decyzję

W celu zaoszczędzenia gazu, zgodnie z decyzją niemieckiego parlamentu, w Niemczech do produkcji energii elektrycznej mogą zostać wykorzystane elektrownie węglowe, które teraz pracują tylko w ograniczonym zakresie bądź są w rezerwie.

Parlamentarzyści obu izb niemieckiego parlamentu federalnego, Bundestagu i Bundesratu, wyrazili zgodę na powrót do energetyki węglowej. Swoją decyzję uzasadniali kryzysem gazowym w Niemczech, spowodowany przez ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu przez rurociąg Nord Stream 1.

Przeczytaj: Wstrzymanie dostaw gazu może kosztować Niemcy prawie 13 procent PKB

Tym samym, celem zaoszczędzenia gazu, do produkcji energii elektrycznej mają być wykorzystane elektrownie węglowe, które obecnie pracują tylko w ograniczonym zakresie bądź zostały zamknięte i pozostają w rezerwie.

 

Posłowie Bundestagu już w czwartek wieczorem debatowali m.in. o pomocy Niemiec dla firm energetycznych. Chodzi o to, by skoki cen gazu dla dostawców energii mogły być bardziej równomiernie przenoszone na konsumentów. Agencja dpa podkreślała przy tym, że „rząd federalny chce jednak uniknąć konieczności korzystania z tego instrumentu”.

Bundestag odrzucił zarazem poprawkę opozycyjnej CDU/CSU, zakładającą przedłużenie funkcjonowania nie tylko elektrowni węglowych, ale również trzech, wciąż aktywnych elektrowni jądrowych. Według planów, mają one zostać zamknięte do końca bieżącego roku.

Gazeta „Bild” przypomniała w piątek, że kampanię na rzecz pozostawienia elektrowni jądrowych prowadziła niedawno również partia FDP, będąca obecnie w koalicji rządzącej. Dwaj pozostali koalicjanci, czyli SPD i Zieloni, byli jednak nieugięci w kwestii zamknięcia ostatnich elektrowni atomowych w Niemczech.

Poprawki do ustawy, uchwalone przez Bundestag w czwartek wieczorem, Bundesrat przyjął w piątek. Agencja dpa podkreśliła, że „poprawki te są reakcją na poważne ograniczenie dostaw rosyjskiego gazu rurociągiem Nord Stream 1”.

Federalne Ministerstwo Gospodarki zapowiedziało, że przygotuje niezbędne rozporządzenie ministerialne w celu uruchomienia tzw. rezerwy zastępczej gazu.

– Pozwolimy na uruchomienie rezerwy zastępczej gazu, gdy tylko ustawa wejdzie w życie – zapowiedział niemiecki minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni). – Oznacza to, i trzeba to szczerze podkreślić, więcej elektrowni węglowych na okres przejściowy. To gorzkie, ale w obecnej sytuacji konieczne jest zmniejszenie zużycia gazu. Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby latem i jesienią zmagazynować jak najwięcej gazu – zaznaczył. Jego ministerstwo zakłada, że dzięki pracy elektrowni węglowych do zimy uda się zapełnić magazyny.

Zobacz także: Niemcy wracają do węgla. Wicekanclerz: „To gorzkie, ale po prostu nieuniknione”

Siegfried Russwurm, prezes Federacji Niemieckiego Przemysłu powiedział, że decyzja o czasowym przywróceniu do pracy elektrowni węglowych była spóźniona, ale słuszna. Dodał, że właściwe jest również wsparcie państwa wobec dostawców energii.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach Gazprom znacznie ograniczył przepływ gazu przez gazociąg Nord Stream 1, tłumacząc to względami technicznymi. Rosyjski ambasador przy UE dopuścił nawet możliwość całkowitego wstrzymania dostaw. Ponadto, Rosja zapowiada, że 11 lipca rozpoczną się przy rurociągu prace konserwacyjne, co spowoduje dodatkowe utrudnienia. Niemiecki minister gospodarki, Robert Habeck widzi w tym przyczyny polityczne. Zdaniem polityka Zielonych, napięta sytuacja i wysokie ceny gazu są bezpośrednią konsekwencją agresji rosyjskiej na Ukrainę.

Jak informowaliśmy, niedawno wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec, Robert Habeck oświadczył, że ograniczanie dostaw gazu to atak ekonomiczny na Niemcy, a Rosja używa energii jako broni. Ostrzegł też, że przez kryzys gazowy nadchodzą trudne czasy dla niemieckiej gospodarki: „Dla niektórych branż będzie to katastrofa; mówimy o ludziach, którzy stracą pracę i regionach, które stracą całe kompleksy przemysłowe”.

PAP / Interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply