Zdaniem Ołeksija Daniłowa, sekretarza ukraińskiej rady bezpieczeństwa, zakaz używania broni do atakowania terytorium Rosji dotyczy tylko uzbrojenia dostarczanego z zagranicy.

W środę sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, Ołeksij Daniłow, w wywiadzie oświadczył, że Ukrainy nie obejmują żadne zakazy, dotyczące wykorzystywania broni produkcji ukraińskiej do atakowania celów na terytorium Rosji. Według niego, taki zakaz dotyczy tylko uzbrojenia, dostarczonego przez sojuszników i partnerów, szczególnie zachodnich.

 

Mamy umowy z partnerami, że nie wykorzystujemy ich broni do ataków na terytorium Rosji, żeby ich nie obwiniano o wikłanie się w wojnę, którą wywołała Rosja, ale to nie dotyczy broni, produkowanej przez nasz przemysł zbrojeniowy” – powiedział Daniłow.

 

Sekretarz ukraińskiej rady bezpieczeństwa dodał, że Ukraina ma pewne osiągnięcia na tym polu, ale nie wszystko można ujawnić. Zaznaczył, że „powinno też chodzić o jakość”.

One [według relacji UNIAN chodzi o „ukraińskie drony” – red.] muszą nie tylko się przemieszczać, ale także znajdować się w odpowiednim mieście, w odpowiednim czasie i robić to, co mają robić i co robią okresowo” – powiedział.

Przeczytaj: „Nie popieramy ataków na terytorium Rosji” – Biały Dom reaguje na atak dronów w Moskwie

Czytaj także: Wielka Brytania: Ukraina ma prawo atakować cele w Rosji

Jak pisaliśmy, według amerykańskiego dziennika „The Wall Street Journal”, Siły Zbrojne Ukrainy przygotowują zmasowane uderzenie na stolicę Rosji przy pomocy dronów. Plan ukraińskiego dowództwa zakłada, że drony mają uderzyć na Moskwę z kilku kierunków i na różnych wysokościach. Gazeta ocenia, że dzięki ostatnim atakom dronów na rosyjską stolicę Ukraina mogła sprawdzić obronę powietrzną Rosjan w ramach przygotowań do masowego ataku z użyciem kilkudziesięciu bezzałogowych aparatów latających.

Według „WSJ” Kijów już rozpoczął lub wkrótce rozpocznie produkcję co najmniej sześciu różnych typów amunicji krążącej dalekiego zasięgu, co pozostaje w sprzeczności z niedawnymi wypowiedziami z kręgu ukriańskiego przemysłu obronnego.

Ukraińcy wielokrotnie wykorzystywali drony do prób uderzenia na Moskwę, generalnie kończących się niepowodzeniem. Jednak we wtorek atak trzech dronów na rosyjską stolicę doprowadził do tego, że jeden z nich uderzył w miejski biurowiec, choć Rosjanie twierdzili, że został on „zduszony” środkami walki radio-elektronicznej. Pod koniec lipca drony spadły już na Moskwę.

Także we wtorek Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że udaremniło atak trzech dronów morskich na dwa okręty Floty Czarnomorskiej.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply