Konglomerat zakładów przemysłu zbrojeniowego “Ukroboronprom” twierdzi, że ukraińskie Ministerstwo Obrony od początku wojny nie zamówiłu u niego produkcji dronów.

Ukroboronprom przyznał nieoficjalnie, że z powodu braku zamówień państwowych na Ukrainie nie funkcjonuje obecnie seryjna produkcja dronów bojowych czy innego rodzaju. Wszystko to w kontekście zgłaszania przez wojskowych braków pod względem zdalnych aparatów latających na frontach. Przytoczone w czwartek przez portal Korrespodent.net głosy kontrastują z opisanym przez nas stanowiskiem ministra obrony Ołeksija Reznikowa twierdzącego, że na Ukrainie stworzono już struktury i procedury pozwalające nie tylko produkować, ale i opracowywać innowacyjne drony dla wojska.

Tymczasem ukraiński portal napisał, że państwo reprezentowane przez Ministerstwo Obrony nie zamówiło od Ukroboronpromu ani jednego drona od początku wojny na pełną skalę. Nieoczekiwanie stwierdził to na Facebooku dyrektor ds. projektów państwowego koncernu Ołeh Bołdyrew, występujący także pod pseudonimem Martina Bresta.  

Komentarz tej treści Bołdyrew pozostawił w komentarzu pod postem na Facebooku autorstwa dziennikarza Aleksandra Surkowa. Ten napisał krytyczny post na temat pracy Ukroboronpromu. “Dziś na froncie wróg ma znaczną przewagę zarówno w dronach, jak i w walce elektronicznej. Ponieważ przez półtora roku wojny przemysł obronny nie tylko nie przedstawił prototypów, ale także nie zaoferował żadnego skutecznego rozwiązania dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Wszystko, co przez cały ten czas pokazywali w prezentacjach, nie jest wynikiem pracy “potężnych biur projektowych”, ale niezależnym postępem naszych samotnych Kulibinów, który urzędnicy z pensjami kosmonautów przypisują sobie” – napisał dziennikarz.

Bołdyrew odpowiedział na to, że Ukroboronprom nie jest zarządcą środków budżetowych: „nie może produkować niczego, czego państwo mu nie zleci. W przeciwnym razie jest to narażenie państwa na straty.” Jak dodał “Ministerstwo Obrony jako główny klient nie dość, że nie zamawiało dronów, to nawet nie wykazywało zainteresowania. A zgodnie z prawem, bez zamówienia państwa, Ukroboronprom nie ma prawa wydawać środków”.

Portal podkreśla, że stosunkowo szybko przedstawiciel Ukroboronpromu skasował swoje komentarze. Zaznacza, że relacjonowana wymiana zdań zaszła na fali dyskusji pobudzonej przez branżowy portal Defence Express, który również zauważył słabość Ukrainy w zakresie uzupełniania swoich zasobów dronów.

korrespondent.net/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply