Kułeba: Słowacja poprze rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych Ukrainy z UE

Według relacji szefa MSZ Ukrainy, Słowacja poprze rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych Ukrainy z Unią Europejską i deklaruje dalszą współpracę firm zbrojeniowych z obu krajów oraz pracę huba naprawczego na ukraińskiej armii.

We wtorek odbyło się spotkanie szefów MSZ Słowacji i Ukrainy, Juraja Blanára i Dmytro Kułeby. Według relacji ukraińskiego ministra, rozmowy były bardzo konstruktywne.

„Podziękowałem ministrowi Blanárowi za potwierdzenie jednoznacznego wsparcia ze strony Słowacji dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej uznanych międzynarodowo granicach” – napisał Kułeba na platformie X.

„Jest też ważne, że Słowacja będzie dalej uczestniczyć we wspólnych pracach dotyczących formuły pokojowej prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jest gotowa poprzeć w grudniu decyzję Rady Europejskiej o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą” – zaznaczył.

Z relacji Kułeby wynika też, że Słowacy opowiadają się za dalszą współpracą zbrojeniową z ukraińską zbrojeniówką. Na Słowacji dalej będzie działać hub naprawczo-remontowy dla pojazdów bojowych Sił Zbrojnych Ukrainy.

„Jestem również wdzięczny mojemu słowackiemu odpowiednikowi za potwierdzenie, że współpraca przemysłu obronnego między naszymi firmami będzie kontynuowana, a hub naprawczy na Słowacji również będzie działać dalej” – czytamy we wpisie szefa MSZ Ukrainy.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu słowacki parlament potwierdził wcześniejsze decyzje nowego rządu premiera Roberta Fico, dotyczące dalszego programu politycznego. Zakłada on m.in. całkowite wstrzymanie państwowej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Bratysława ma dążyć do zakończenia walk na wschodzie, jednocześnie uznając międzynarodowo uznawane granice Ukrainy.

Przypomnijmy, że na początku listopada br. rząd Roberta Fico nie zatwierdził nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy, o wartości ponad 40 mln euro – zgodnie z przedwyborczymi obietnicami. Pakiet ten miał zawierać przede wszystkim amunicję, w tym 4 mln nabojów kal. 7,62 mm, ponad 5 tysięcy pocisków artyleryjskich kal. 125 mm oraz 140 rakiet dla poradzieckich systemów przeciwlotniczych Kub. Ponadto, na Ukrainę miało trafić osiem moździerzy wraz z 1200 sztukami amunicji. Przedstawiciele partii Smer, która wygrała wrześniowe wybory parlamentarne zadeklarowali, że odejdą od polityki swoich poprzedników i nie będą udzielać Ukrainie pomocy wojskowej.

Nowy szef MSZ Słowacji, Juraj Blanar oświadczył wcześniej, że Ukraina nie ma szans, by korzystnie dla siebie zakończyć wojnę z Rosją środkami militarnymi. Uważa, że jedyną drogą do pokoju są negocjacje.

Fico zapowiadał wstrzymanie wsparcia wojskowego dla Ukrainy na długo przez wyborami. Wzywał też do rozejmu i kompromisowego nastawienia walczących stron. Już po wyborczym zwycięstwie Fico powiedział, że „naród na Słowacji ma większe problemy niż z Ukrainą”.

Poprzedni liberalny rząd Bratysławy wykazał silne poparcie dla Ukrainy. Słowacja była pierwszym krajem NATO, który dostarczył Ukrainie myśliwce. Według niemieckiego Instytutu Kilońskiego Słowacja zadeklarowała całkowite wsparcie rządowe dla Ukrainy do lipca 2023 r. w wysokości 680 mln euro. Stawia to Słowację wśród krajów o największym wsparciu rządowym dla Ukrainy pod względem PKB (0,65 proc.), za Norwegią, krajami bałtyckimi, Danią i Polską.

Kresy.pl /X

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply