Według rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisława Żaryna, część migrantów zniechęciła się nieudanymi próbami sforsowania granicy Białorusi z Polską i wraca do Iraku.

We wtorek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych podał w serwisie społecznościowym, że z Mińska do Bagdadu wyleciały pierwsze samoloty, którymi do Iraku wracają obywatele tego kraju. Według niego, są oni zniechęceni nieudanymi próbami przedarcia się do Polski i dalej na Zachód. Problemem mają być też coraz trudniejsze warunki pogodowe.

„Rozpoczęły się pierwsze loty ewakuacyjne Mińsk-Bagdad dla niektórych migrantów. Wielu Irakijczyków chce bowiem powrócić z Białorusi do swojego kraju” – napisał Stanisław Żaryn na Twitterze.

 

„Powodem jest fakt wielokrotnego nieudanego przejścia dobrze strzeżonej polskiej granicy oraz problemy logistyczne z zakwaterowaniem migrantów na Białorusi. Ważnym powodem są także coraz niższe temperatury w tym kraju” – dodał.

Zobacz: Niezależny białoruski dziennikarz: Dzielnica Mińska stała się „małym Bagdadem” [+VIDEO]

Wcześniej pisaliśmy, że Straż Graniczna poinformowała we wtorek, że poprzedniej doby odnotowano 684 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Zatrzymanych zostało 16 osób (15 obywateli Iraku, 1 ob. Iranu). Wobec 24 osób wydane zostały postanowienia o opuszczeniu terytorium RP. Pozostałym próbom udało się zapobiec. Za pomocnictwo zatrzymano 2 osoby (obywatela Ukrainy i ob. Egiptu).

Zobacz także: SG: Od początku kryzysu migracyjnego ponad 28,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy

Tego samego dnia Straż Graniczna opublikowała nagranie, które przedstawia kolejną próbę siłowego forsowania polsko-białoruskiej granicy przez nielegalnych imigrantów. Na skutek ataku zniszczony został pojazd służbowy Straży Granicznej. W trakcie interwencji nie działała ani telefonia komórkowa, ani łączność radiowa, co wskazuje na bezpośrednie zaangażowanie białoruskich służb. Po przybyciu polskich służb, agresorzy weszli na wojskowe ciężarówki i uciekli.

ZOBACZ: Atak nielegalnych imigrantów. Napastnicy uciekli do ciężarówek białoruskich służb [+VIDEO]

Kryzys na polskiej granicy jest częścią szerszego kryzysu migracyjnego, który dotknął także Litwę i Łotwę. Napływ nielegalnych imigrantów jest stymulowany przez białoruskie władze. Działania takie Aleksandr Łukaszenko otwarcie zapowiedział jeszcze wiosną. Od tego czasu białoruskie linie lotnicze zwiększyły liczbę połączeń z Bagdadem, a władze Białorusi rozszerzyły program bezwizowej turystyki na obywateli Iranu, Pakistanu, Egiptu, Jordanii i Republiki Południowej Afryki zezwalając na przyjmowanie takich turystów nie tylko w Mińsku ale i na lotniskach w Brześciu i Grodnie położonych przy granicy z Polską.

W niedzielę szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że na granicy polsko-białoruskiej służbę pełni ponad 9 tys. żołnierzy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

W ostatnim czasie w sieci pojawiło się wiele nagrań, które przedstawiają próby siłowego forsowania polskiej granicy. Na jednym z nich widać grupę obcokrajowców, którzy próbują przedrzeć się przez granicę i przedostać z Białorusi na polskie terytorium, niszcząc przy tym ogrodzenie. Twierdzą, że chcą przedostać się do Niemiec. Przejście blokują polscy funkcjonariusze.

Przypomnijmy, że Aleksandr Łukaszenka spotkał się w czwartek w Mińsku z rosyjskim prokuratorem generalnym Igorem Krasnowem i podczas rozmowy z nim wspomniał o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Jak twierdził, Polska zdecydowała się walczyć z nielegalną imigracją „za pomocą czołgów Leopard”. Nieuznawany przez kraje zachodnie prezydent Białorusi zapowiedział w związku z tym „ostrą reakcję”.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply