Wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz powiedział, że Polska wybierze nowe śmigłowce uderzeniowe w ramach programu Kruk dopiero za kilka lat i na pewno nie będzie ich przed 2024 rokiem.

W środę wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz pytany był na antenie Polskiego Radia 24 o program pozyskania 32 nowych śmigłowców uderzeniowych kryptonim Kruk. Przyznał, że zgodnie z planem modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2021-2035, program ten „będzie realizowany w najbliższych latach”.

– Muszą zostać zakupione śmigłowce na potrzeby sił zbrojnych, bo te, którymi w tej chwili dysponujemy, Mi-24, są bardzo przestarzałymi konstrukcjami – powiedział Skurkiewicz. Dodał, że śmigłowce szturmowe, które „pewnie spełniłyby oczekiwania sił zbrojnych” są produkowane „w kilku krajach, przez kilka firm”.

 

Wiceszef MON był dopytywany był o termin pozyskania nowych śmigłowców uderzeniowych. Powiedział, że „przed nami jeszcze kilka lat do momentu kiedy dokonamy wyboru”, tłumacząc, że „to musi być bardzo przemyślana decyzja ze strony MON i wojska”.

– Mamy już w tej chwili określone przemyślenia – dodał. Jednocześnie przyznał, że „na pewno nowych śmigłowców (…) nie będzie przed rokiem 2024”.

Przeczytaj: 120 mld zł na systemy tarczy antyrakietowej, co z dronami i śmigłowcami? MON o modernizacji Sił Powietrznych

Czytaj także: Interwencja senatorska ws. programu „Kruk”

Obecnie program „Kruk” wciąż znajduje się w fazie analityczno-koncepcyjnej, choć blisko trzy lata temu MON twierdził, że prace te są na ukończeniu i zapowiadał wszczęcie postępowania przetargowego w ciągu kilku miesięcy. Tak się jednak nie stało. Wiadomo też, że nie zakończono kluczowej dla programu oceny Podstawowego Interesu Bezpieczeństwa Państwa. Główne opcje to zakup śmigłowców amerykańskich typu AH-64E Apache Guardian lub AH-1Z Viper w trybie Foreign Military Sales oraz maszyna AW-249 europejskiego koncernu Leonardo Helicopters. Ten ostatni proponuje Polsce współpracę przemysłową w programie tych maszyn.

Zobacz: Włoskie propozycje ws. śmigłowców wielozadaniowych „Perkoz” i szturmowych „Kruk” . Będą produkowane w PZL-Świdnik? 

Czytaj także: Włosi mają ofertę dla Sił Zbrojnych RP i polskiego przemysłu. Chodzi o śmigłowce wielozadaniowe i uderzeniowe

Ze względu na sytuację dotyczącą polskich śmigłowców bojowych, trwają przygotowania do modernizacji Mi-24, celem przywrócenie im zdolności do wykorzystania uzbrojenia przeciwpancernego. Aktualnie nie mają one możliwości atakowania celów naziemnych przy użyciu rakietowych pocisków kierowanych. Rozwiązanie to ma mieć charakter pomostowy, do czasu pozyskania nowych śmigłowców uderzeniowych.

Pod koniec czerwca 2018 roku informowano, że ministerstwo obrony chce przyspieszyć program „Kruk”, dotyczący zakupu 32 nowoczesnych śmigłowców uderzeniowych.

Przypomnijmy, że w czerwcu ubiegłego roku resort obrony w odpowiedzi na interpelacje poselskie podał informacje dotyczące postępów realizacji programów pozyskania śmigłowców wielozadaniowych kr. Perkoz, śmigłowców szturmowych kr. Kruk, a także wielozadaniowych morskich śmigłowców pokładowych kr. Kondor.

W lutym ub. roku pisaliśmy, że PGZ i Bell Textron Inc. podpisały list intencyjny o współpracy przy programie pozyskania śmigłowców uderzeniowych „Kruk”. W razie wyboru oferowanych przez Bell maszyn AH-1Z Viper, w Polsce mogłoby powstać centrum ich utrzymania, napraw, modyfikacji i modernizacji. W marcu 2016 r. informowaliśmy o ofercie Bell w ramach programu „Kruk”, dotyczącego zakupu ok. 32 śmigłowców uderzeniowych.

PAP / forsal.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply