W arsenale Gölcük Donanma Tersanesi w Gölcük zwodowano 23 marca okręt podwodny TCG Pîrî Reis (S 330). Jest to pierwszy okręt podwodna zbudowany w ramach projektu okrętu podwodnego nowego typu – 214TN.

Właściwa uroczystość miała miejsce 22 grudnia 2019 roku, kiedy przy udziale prezydenta Turcji Recepa Tayyip Erdoğana, jednostkę wytoczono po raz pierwszy z hali produkcyjnej. Marcowe wydarzenie miało jedynie charakter techniczny i jest kolejnym “kamieniem milowym” programu – dzięki niemu możliwe będą próby stoczniowe na uwięzi.

Pîrî Reis ma planowo wejść do służby w 2022 r. Inny okręt z serii –  Hîzîr Reis – ma być wytoczony z hali do końca tego roku, co oznacza poważne przyśpieszenie zaliczającego opóźnienia programu.

Okręty podwodne, które zostaną zbudowane w ramach projektu New Type Submarine Project, będą oparte na niemieckich łodziach podwodnych typie 214 wyposażonym w system AIP (Air Independent Propulsion) z ogniwami paliwowymi z membraną polimerową do wymiany protonów PEM FC (Polymer Electrolyte Membrane Fuel Cell). Określane są one jako 214TN, w Turcji zaś jako typ Reis.

Okręty podwodne, które zostaną zbudowane w ramach projektu, będą nosić nazwy TCG Piri Reis, TCG Hızır Reis, TCG Murat Reis, TCG Aydın Reis, TCG Seydiali Reis i TCG Selman Reis.

Projekt zakupu nowych okrętów podwodnych został zapoczątkowany decyzją Komitetu Wykonawczego Przemysłu Obronnego w czerwcu 2005 roku. Umowa pomiędzy  konsorcjum przemysłowym utworzonym przez kilońską stocznię Howaldtswerke-Deutsche Werft GmbH i brytyjską spółkę Marine Force International LLP (od 2012 roku należy do thyssenkrupp Marine Systems) a Podsekretariatem Przemysłu Obronnego zawarto została 2 lipca 2009 roku. Towarzyszyły mu umowy offsetowe o wartości ok. 80%.

Realizacja programu opóźniła się z przyczyn technicznych. Całość ma zostać zakończona do 2027 roku.

Doświadczenia zdobyte w czasie rozwoju programu mają posłużyć w fazie rozwojowej MİLDEN (Mili Denizaltı), czyli projektu „narodowego okrętu podwodnego”. Jest on obecnie w fazie projektowania, a jego budowa powinna rozpocząć się na początku lat 30.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jednostki typu 214TN mają wyporność podwodną 2013 ton, długość 67,3 m, średnicę kadłuba mocnego 6,3 m i wysokość boczną 13,1 m.

Prędkość na powierzchni wynosi 10, zaś pod wodą ponad 20 węzłów. Załogę tworzy 27 osób. Uzbrojenie stanowić mają wystrzeliwane z ośmiu wyrzutni kal. 533,4 mm. Początkowo stanowić je będą torpedy ciężkie Raytheon Technologies Mk 48 Mod 6AT i Atlas Elektronik DM2A4 SeaHake oraz pociski przeciwokrętowe Boeing UGM-84 Harpoon – w przyszłości zastąpione mają zostać przez tureckie torpedy Akya.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Polskie okręty podwodne

Jak informowaliśmy pod koniec stycznia, dwa ostatnie używane przez Marynarkę Wojenną RP okręty podwodne typu Kobben są przygotowywane do opuszczenia bandery i złomowania. Polska pozostanie bez ani jednego sprawnego okrętu podwodnego.

Po wycofaniu obu „Kobbenów” z linii, jedynym okrętem podwodnym na stanie Marynarki Wojennej RP pozostanie ORP Orzeł, który od ponad 6 lat, od czerwca 2014 roku, jest jednak w ciągłym remoncie. Zaczęło się od naprawy dokowej połą­czonej z wymianą bate­rii aku­mu­la­to­rów. Jednak później okręt został dodatkowo uszkodzony podczas wypro­wa­dza­nia z doku pły­wa­ją­cego oraz w wyniku pożaru. Do dziś nie odzy­skał peł­nej spraw­no­ści. We wrześniu ub. roku PGZ przedstawiła MON ofertę dotyczącą modernizacji ORP Orzeł w należącej do Grupy Stoczni Wojennej, co miałoby pomóc tej znajdującej się w trudnej sytuacji stoczni. Poza integracją nowoczesnego systemu zarządzania walką, w grę wchodzi też opcja zastosowania torped nowego typu. Prace miałyby odbywać się we współpracy z francuską Naval Group. Według ostatnich informacji, koncepcja udziału Francuzów w modernizacji najpewniej upadła. Jak pisze „Polityka”, obecnie ORP Orzeł naprawiany jest przez prywatną firmę należącą do byłego członka załogi, przy współpracy z Ukrainą.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak informowaliśmy, przedstawiciele szwedz­kiego kon­cernu Saab oficjalnie twierdzą, że Polska wybrała Szwecję jako dostawcę okrętów podwodnych i że dotyczy to używanych jednostek klasy Södermanland. Nie chcieli jednak odpowiadać na żadne pytania o szczegóły dotyczące tej oferty.

Lars Brännström, szef mar­ke­tingu Saab Kockums, który mówił o współpracy Saab z Polską powiedział, że jego koncern oferuje Polsce jednostki klasy Södermanland. Zaznaczył, że są one już gotowe do działania, wyposażone w niezależny od dostępu powietrza system napędowym AIP. Zapowiedział, że zostaną dodatkowo wyposażone celem zwiększenia ich możliwości.

Na początku grudnia 2019 roku informowaliśmy, że MON przyznał się do prowadzenia ze Szwedami negocjacji ws. zakupu używanych okrętów podwodnych. Wówczas nie precyzowano, o jakie jednostki chodzi, choć komentatorzy mówili, że dotyczy to najpewniej jednostek typu A17. Wcześniej pisaliśmy, że ówczesne nieoficjalne doniesienia mówiły, że w ramach pozyskania trzech okrętów podwodnych nowej generacji (program „Orka”), polski rząd chce zastosować „rozwiązanie pomostowe” w postaci zakupu i za granicą starych okręty i ich odnowienia. Chodziło o dwie szwedzkie jednostki typu A17/Södermanland: „Södermanland” i „Östergötland”, czyli wprowadzone do służby w 1989 roku i zmodernizowane w 2003 roku okręty pierwotnie typu A17/Västergötland. Nieoficjalnie pisano wówczas, że mają one zostać wyremontowane w Szwecji, co najmniej za miliard złotych, po czym miałyby zostać przez Marynarkę Wojenną RP wyleasingowane, a w 2026 roku przekazane na własność. Zwracaliśmy wówczas uwagę, że wtedy będą to już jednak okręty blisko 40-letnie i nie wiadomo, czy będzie to miało wpływ na decyzję ws. przyszłego zakupu okrętów podwodnych typu A26 od Szwedów, czy też doprowadzi to do kolejnego przesunięcia terminu rozpoczęcia realizacji programu „Orka”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w kwietniu 2020 roku informowano, że rząd Szwecji rozpoczął oficjalne starania w parlamencie o zgodę na sprzedaż do Polski dwóch okrętów podwodnych tego typu. Z kolei w lipcu MON potwierdził, że trwają rozmowy ze stroną szwedzką w sprawie pozyskania zmodernizowanych okrętów podwodnych A17 w ramach zdolności pomostowej. Sam program „Orka” dotyczący pozyskania trzech okrętów podwodnych nowej generacji, który miał być kluczowym elementem budowy systemu odstraszania, faktycznie „zniknął we mgle”. Plany zakupów zostały tu odsunięte co najmniej poza 2035 rok.

Przeczytaj więcej: MON chce kupić używane okręty podwodne od Szwecji. Czy będzie to jedynie rozwiązanie pomostowe?

Czytaj również: Kiedy zostanie ogłoszony przetarg na zakup nowych okrętów dla Marynarki Wojennej?

Według analityka Piotra Świerczyńskiego, okręty podwodne są dla obecnego kierownictwa resortu obrony mało istotne, jako że dla ministra Mariusza Błaszczaka „priorytetem było zagwarantowanie Polsce amerykańskich wojsk na trwałych zasadach, przypieczętowane wielomiliardowymi umowami na uzbrojenie”. MON wybrał tzw. rozwiązanie pomostowe i szukał odpowiednich jednostek w różnych krajach. Nie ma jednak prawie żadnych potwierdzonych informacji z prowadzonych zakulisowo negocjacji, czego powodem jest „blokada informacyjna narzucona przez Błaszczaka”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Świerczyński pisze, że początkowo MON chciał wyleasingować okręt, co jednak miało okazać się zbyt skomplikowane. W końcu Warszawie udało się przekonać Szwedów do odkupienia dwóch jednostek typu A17, ale negocjacje opóźniały się – nieoficjalnie z powodu wysokiej ceny podanej przez stronę szwedzką. Wprowadzenie szwedzkich jednostek do służby będzie jednak wymagać czasu i nie ma szans na płynne zastąpienie jednostek typu Kobben. „Polska flota podwodna przestaje istnieć, miejmy nadzieję, że przejściowo” – pisze analityk, zaznaczając, że wbrew szerszym tendencjom MON i rząd PiS lekceważą okręty podwodne i ich potencjał w kontekście Morza Bałtyckiego.

CZYTAJ TAKŻE: MON deklaruje, że przeznaczy 60 mld zł do 2035 r. na nowe okręty wojenne

Kresy.pl / defenceturk.net / zbiam.pl / denizcilikdergisi.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply