Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, który dochodzi do siebie po zatruciu środkiem paraliżująco-drgawkowym Nowiczok w berlińskiej klinice Charite, zażądał od rosyjskich władz zwrotu swojego ubrania, w którym był hospitalizowany w Omsku. Zdaniem Nawalnego ubranie może służyć jako materiał dowodowy.

Nawalny napisał w poniedziałek na swoim blogu, że ślady Nowiczoka znaleziono w jego organizmie oraz na jego ciele. W związku z tym opozycjonista uważa, że ślady trucizny powinny być także na jego ubraniu, które zostało w Rosji.

“Teraz interesuje mnie jedno: moje ubranie. A mianowicie ubranie, w którym byłem w dniu zatrucia 20 sierpnia” – napisał Nawalny. Według niego w Omsku, zanim pozwolono na zabranie go do Niemiec, zdjęto z niego całe ubranie. „Biorąc pod uwagę, że Nowiczok został znaleziony na moim ciele, a kontaktowa metoda zakażenia jest bardzo prawdopodobna, moje ubranie jest bardzo ważnym dowodem materialnym” – uważa Nawalny.

Opozycjonista zażądał, by jego ubranie “starannie zapakowano w plastikową torbę” i wysłano do niego. Jednocześnie wyraził opinię, że 30 dni, które minęły od jego zatrucia, wykorzystano, by “ukryć ten najważniejszy dowód”.

Nawalny trafił do szpitala 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Stracił przytomność na pokładzie samolotu, który leciał z Tomska do Moskwy. Do Niemiec został przewieziony na żądanie rodziny.

Niemieckie władze uważają, że istnieją „jednoznaczne dowody” na próbę otrucia opozycjonisty środkiem bojowym z grupy NowiczokSzef niemieckiej służby wywiadowczej BND Bruno Kahl powiedział, że wyniki specjalistycznych badań wykazały, iż Aleksiej Nawalny został otruty bardziej rozwiniętą, a zarazem mocniejszą odmianą Nowiczoka, możliwą do pozyskania tylko dzięki pomocy rosyjskich władz. W ubiegły poniedziałek laboratoria w Szwecji i we Francji potwierdziły niezależnie od siebie niemieckie ustalenia, że Nawalnemu podano środek z grupy Nowiczok.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Lekarze badający Nawalnego w Rosji nie znaleźli u niego śladów zatrucia. Ich zdaniem opozycjonista wpadł w śpiączkę na tle metabolicznym. Władimir Putin odrzucił tezę o otruciu Nawalnego jako „niepotwierdzoną” i podkreślił, że aby poznać rzeczywiste okoliczności incydentu, konieczne jest przekazanie Rosji próbek przez niemieckich specjalistów, oficjalny wniosek na podstawie wyników analiz wykonanych u Nawalnego, a także nawiązanie współpracy z rosyjskimi lekarzami.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: Nawalnego otruto w hotelu w Tomsku? Tak twierdzą jego współpracownicy [+VIDEO]

Kresy.pl / Interfax / Onet

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply