W położonym we wschodniej Libii mieście Darna nagła ulewa zamieniła jego ulice w koryta rwących rzek.
„Odnotowaliśmy co najmniej 150 zgonów w wyniku zawalenia się budynków. Oczekujemy, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie do 250. Sytuacja jest bardzo katastrofalna” – France24 zacytowała za agencją Reutera Kajisa Fakeriego z Czerwonego Półksiężyca. Zniszczenia budynków wywołały strugi wody przelewające się przez ulice miasta.
Nagrania jakie pojawiły się w mediach społecznościowych pokazują ludzi, którzy utknęli na dachach swoich pojazdów, gdy sztorm Daniel uderzyła w libijskie miasta Bengazi i Darnę – 120-tysięczne miasto nad Morzem Śródziemnym, położone około 250 km na wschód od Bengazi.
The city of Derna in eastern Libya has been declared a disaster zone after Medicane Daniel caused catastrophic flash flooding across the area overnight. Many residential buildings have been destroyed along the riverbanks. I fear we might be facing a mass casualty event. pic.twitter.com/QoVp8vzjpp
— Nahel Belgherze (@WxNB_) September 11, 2023
Gwałtowne powodzie zmywały z dróg pojazdy pojazdy, jak zobrazował materiał wyemitowany przez miejscową telewizję Nearkbal. Kanał zamieścił także zdjęcia nieprzejezfnej drogi między Susą a Szahat, gdzie znajduje się wpisane na listę UNESCO stanowisko archeologiczne Cyrena. Świadkowie twierdzą, że poziom wody w Darnie sięgnął trzech metrów.
Bazujący na wschodzie kraju nieuznawany parlament – Izba Reprezentantów ogłosił trzydniową żałobę narodową. Abd al-Hamid Dubajba, premier uznawanego międzynarodowego rządu tymczasowego w Trypolisie, również ogłosił trzydniową żałobę we wszystkich dotkniętych miastach, nazywając je „obszarami klęski”.
Cztery główne porty naftowe w Libii, Ras Lanuf, Zuejtina, Brega i Es Sidra zostały zamknięte od sobotniego wieczoru na trzy dni, poinformowało dwóch inżynierów naftowych, na których powołuje się Reuter.
Świadkowie twierdzą, że akcja poszukiwawczo-ratownicza jest w toku. Rząd ogłosił stan nadzwyczajny, zamykając szkoły i sklepy oraz wprowadzając godzinę policyjną. Jednak France24 podkreśliła, że obóz Dubajby ma niewielki wpływ na wschodnią Libię.
Organizacja Narodów Zjednoczonych w Libii oświadczyła, że uważnie śledzi burzę i „zapewni pilną pomoc w ramach wsparcia działań ratowniczych na szczeblu lokalnym i krajowym”.
Czytaj także: Maroko: Trzęsienie ziemi pochłonęło ponad 2 tys. ofiar [+VIDEO]
france24.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!