Nowy pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek wielokrotnie krytykował projekt. Okazuje się, że teraz chce większych pieniędzy na swoje biuro – podał we wtorek Fakt. Tłumaczy to audytem.

W przestrzeni publicznej trwa dyskusja nad przyszłością projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. TVP, po zmianie kierownictwa na powiązane z nowym rządem, konsekwentnie stara się przedstawić projekt w niekorzystnym świetle. Zadeklarowanym przeciwnikiem inwestycji jest też sam pełnomocnik nowego rządu ds. CPK Maciej Lasek. Okazuje się jednak, że teraz zawnioskował o większe pieniądze na swoje biuro, uzasadniając do prowadzonym audytem.

“Pełnomocnik rządu ds. CPK prowadzi wieloaspektowy audyt przedsięwzięcia związanego z CPK. Już w toku wstępnej analizy wskazano na potrzebę wzmocnienia tej funkcji, gdyż pewne aspekty przedmiotowego audytu powinny zostać wykonane “siłami własnymi” Biura Obsługi Pełnomocnika Rządu ds. CPK” – czytamy w piśmie przesłanym do Donalda Tuska, do którego dotarł Fakt. Lasek przekonuje, że to powoduje konieczność zatrudnienia kolejnych osób.

Jego zdaniem, potrzeba pół miliona złotych ekstra na utworzenie trzech dodatkowych etatów. Obecnie w biurze pełnomocnika pracuje dziewięć osób.

Przeczytaj: TVP znów manipuluje w sprawie CPK, a ekspert punktuje

W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia, sugerujące, że nowy zarząd spółki zaniechał złożenia przygotowanych wniosków o środki unijne na dwie inwestycje. Chodzi m.in. o budowę kolei dużych prędkości Warszawa-Łódź. Na doniesienia zareagował były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała (PiS), wysyłając interpelację w tej sprawie do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Nowe władze CPK nie odniosły się do tych informacji.

Czytaj także: Co dalej z CPK? Lasek: lotnisko pod znakiem zapytania, kolej ma szansę

Tymczasem jakiś czas temu spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała drugi z trzech kontraktów na roboty budowlane dla swojego najbardziej zaawansowanego projektu kolejowego.

W październiku Marcin Horała, ówczesny pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego poinformował o znalezieniu zagranicznego inwestora, który chce zainwestować w projekt 8 miliardów złotych. To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund. Jak podał, obejmie mniejszościowe udziały w spółce zarządzającej przyszłym lotniskiem.

Zobacz także: Nowe prognozy IATA dla CPK

Czytaj: Tusk o CPK: bardzo nam zależy, żeby lotniska regionalne nie były zagrożone jakimiś politycznymi centralnymi pomysłami

fakt.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply