Spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała drugi z trzech kontraktów na roboty budowlane dla swojego najbardziej zaawansowanego projektu kolejowego.
Ponad 4-kilometrowy tunel Kolei Dużych Prędkości w Łodzi to kluczowy elementem trasy, która połączy Warszawę z Łodzią, Poznaniem i Wrocławiem. CPK planuje zakończenie budowy tunelu jednocześnie z uruchomieniem pierwszego etapu lotniska CPK.
Budowa tunelu dalekobieżnego CPK w Łodzi została podzielona na trzy części. W ramach pierwszej od września tego roku trwają prace przy wzmocnieniu fundamentów Łódzkiego Domu Kultury (ŁDK). Tę inwestycję realizuje firma Keller Polska. To bezpośrednio pod ŁDK – po zachodniej stronie dworca Łódź Fabryczna – będzie rozpoczynał się tunel KDP.
7 grudnia spółka CPK podpisała umowę na etap drugi, czyli budowę komór dla tarczy zmechanizowanej TBM do drążenia tuneli: startowej (na Retkini) i odbiorczej (w sąsiedztwie ŁDK). Kontrakt został zawarty z firmą Budimex, a jego wartość to prawie 147 mln zł. Trzecim etapem inwestycji będzie samo drążenie tunelu kolejowego CPK.
– Nasi poprzednicy w 2011 r. podjęli fatalną decyzję, na mocy której przygotowania do budowy szybkiej linii łączącej Warszawę, Łódź i Sieradz z Wrocławiem i Poznaniem zostały zawieszone. To właśnie dlatego dopiero dzisiaj – dzięki inwestycjom CPK – rusza budowa kolejowego „igreka”. Niestety, straconego czasu nikt mieszkańcom nie zwróci. Umowa dotycząca tunelu dalekobieżnego, którą dziś podpisujemy, to historyczna chwila dla Łodzi. Rusza budowa tunelu, który Łódź i lotnisko CPK włączy w projektowany system Kolei Dużych Prędkości – mówi Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK.
Projektowana na południowo-zachodnim końcu tunelu komora Retkinia będzie pełniła funkcję szybu startowego dla TBM, czyli maszyny drążącej tunel. Docelowo będzie obiektem technicznym, który pomieści m.in. miejsce do ewakuacji, pomieszczenia techniczne i ewakuacyjne klatki schodowe. Natomiast Fabryczna będzie szybem demontażowym dla tarczy TBM i komorą rozjazdową.
– CPK to nie tylko projektowane lotnisko, ale też bardzo potrzebne w Polsce nowe linie kolejowe. W zaawansowanym projektowaniu jest już ok. 450 km linii, w tym kolejowe odcinki między Warszawą i Łodzią oraz Łodzią i Wrocławiem. Dzisiaj idziemy o krok dalej i podpisujemy umowę na roboty budowlane. Tunel dalekobieżny w Łodzi to nasza najbardziej zaawansowana pod względem przygotowań inwestycja kolejowa – podkreśla Radosław Kantak, członek zarządu CPK ds. inwestycji kolejowych.
Do zadań wykonawcy będzie należało opracowanie szczegółowej dokumentacji projektowej oraz wykonanie komory startowej i odbiorczej (nazywane od swojej lokalizacji odpowiednio: Retkinia i Fabryczna). W zakres umowy wchodzi także m.in. zapewnienie odpowiedniej organizacji ruchu i prace odtworzeniowe. Czas na wybudowanie komory Retkinia to 10 miesięcy, a dla komory Fabryczna 13 miesięcy, od zakończenia prac przy wzmocnieniu fundamentów ŁDK.
Tunel w Łodzi będzie przeznaczony dla pociągów dalekobieżnych, w tym przede wszystkim KDP. Na terenie miasta szybkie pociągi będą zatrzymywać się na dworcu Łódź Fabryczna. Wyjście tunelu na powierzchnię zaprojektowane jest na południowy zachód od Łodzi Kaliskiej, w okolicach osiedla Retkinia i istniejącej linii kolejowej nr 14. Dalej trasa poprowadzi na zachód – w stronę Sieradza, za którym będzie rozwidlenie w kierunku Poznania i Wrocławia.
Inwestycja CPK w Łodzi jest częścią korytarza Morze Północne – Bałtyk w ramach sieci bazowej TEN-T, czyli jest elementem transeuropejskiego szlaku komunikacyjnego.
Jak informowaliśmy, w polskiej przestrzeni publicznej trwa dyskusja nad kwestią Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma powstać w Baranowie. Projekt jest krytykowany m.in. przez nową większość parlamentarną.
W poprzedni piątek na łamach Gazety Wyborczej ukazał się artykuł Michała Jamroża pt. “CPK opiera się na analizie, która z LOT-u robi Emirates, a z Baranowa – Dubaj. Ujawniamy dane”. Materiał został określony przez wielu komentatorów jako “pisany pod tezę”. Do sprawy odniósł się m.in. Maciej Wilk, dyrektor operacyjny linii lotniczej w Kanadzie, były dyrektor operacyjny LOT.
W październiku posłanka PO, Gabriela Lenartowicz oświadczyła, że nowa większość zatrzyma “megalomański, aspołeczny i aekonomiczny, nieracjonalny projekt CPK”.
Także Dariusz Klimczak z PSL wypowiadał się w TVN 24 o przyszłości CPK. “Ten projekt tak wiele pieniędzy pochłonął, że nie ma mowy o tym, że będzie skasowany. Pytanie, w jakim formacie będzie kontynuowany. (…) Nie wolno go wyrzucić do kosza” – powiedział.
Także lider Partii Razem Adrian Zandberg w niedawnym felietonie dla “Super Ekspresu” napisał, że wyrzucenie do kosza budowy szybkiej kolei, który jest częścią projektu CPK, byłoby “ciężką głupotą”. Podkreślił, że nie można przekreślać długoterminowych inwestycji tylko dlatego, że są “pisowskie”.
Doniesienia medialne wskazują, że pełnomocnikiem przyszłego rządu Donalda Tuska do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego ma zostać Maciej Lasek, otwarty przeciwnik CPK. Okazuje się, że polityk PO nie jest zainteresowany debatą dot. projektu. Wcześniej deklarował taką chęć.
Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK przekonywał, że nowa większość sejmowa nie zatrzyma budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i powinna traktować ten projekt jak “prezent” od PiS-u.
“Nagadało się w kampanii wyborczej, żeby tego nie robić, a że warto robić, to teraz szuka się sposobu na wybrnięcie z tego” – powiedział, odnosząc się do zapowiedzi sugerujących likwidację projektu.
Horała zapowiedział później, że po prawdopodobnym odejściu PiS od władzy “nie trzeba będzie go zwalniać, bo sam odejdzie”.
Przeczytaj: CPK zakupi sto pociągów
Zobacz także: Koreańczycy podpisali umowę na zaprojektowanie linii kolejowej CPK
Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zgodnie z harmonogramem zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany. Jak wynika z prognoz IATA, w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów.
W październiku Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego poinformował o znalezieniu zagranicznego inwestora, który chce zainwestować w projekt 8 miliardów złotych. To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund. Obejmie mniejszościowe udziały w spółce zarządzającej przyszłym lotniskiem.
Przypomnijmy, że w lipcu br. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał zgodę na budowę instalacji Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tzw. decyzja środowiskowa była niezbędnym warunkiem wstępnym dla oficjalnej lokalizacji inwestycji. Natomiast w połowie września Spółka Centralny Port Komunikacyjny kupiła już 1 000 ha gruntów pod budowę lotniska w ramach programu dobrowolnych nabyć, ogłaszając sukces programu dobrowolnych nabyć.
Czytaj także: Część mieszkańców apeluje o wstrzymanie prac przy CPK. Powołują się na wynik wyborów
Kresy.pl / cpk.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!