W niedzielę doszło do kolejnego pożaru składowiska odpadów w Przysiece Polskiej w woj. wielkopolskim. 28 jednostek straży pożarnej walczy z ogniem.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło w niedzielę o godzinie 10:00. Doszło do pożaru dwóch hałd odpadów – poinformował oficer dyżurny PSP w Kościanie, cytowany przez portal “Interia”. Na początku miesiąca w tym samym zakładzie wybuchły dwa pożary.
W akcji gaśniczej wzięły udział jednostki Państwowej Straży Pożarnej z całego powiatu, a także z Poznania, Leszna i Śremu.
Przypomnijmy, że także na początku miesiąca (3 czerwca) doszło do pożaru sterty na składowisku odpadów w Przysiecie Polskiej. Przyczyna pożaru nie jest znana. Pożar wybuchł wówczas na terenie, który należy do firmy zajmującej się skupem metali. Objął hałdy odpadów o powierzchni około 300 metrów kwadratowych, wysokie na około 8 metrów.
Do pożaru składowiska doszło także dzień wcześniej – 2 czerwca. Wówczas pracownicy zakładu dali radę sami ugasić pożar.
W pobliżu składowiska znajdują się dwa bloki mieszkalne. Mieszka tam ponad 100 osób.
W lipcu ubiegłego roku w Kutnie po godzinie 14.00 wybuchł pożar w składowisku niebezpiecznych odpadów przy ul. Majdany. Był to kolejny pożar składowisku.
W czerwcu 2019 roku na składowisku odpadów w Ostrowie Wielkopolskim wybuchł pożar, który gasiło kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Na składowisku znajdowały się stare opony i zużyte meble.
Zobacz także: Na Dolnym Śląsku wysypano w nocy na drogę powiatową kilkadziesiąt ton śmieci
wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!