Według nieoficjalnych informacji,  w tym roku nie będzie generalnego remontu Cmentarza Orląt Lwowskich. RMF FM podaje, że powodem są napięte relacje polsko-ukraińskie.

Jak poinformowało we wtorek radio RMF FM, wbrew planom polskiego rządu, w tym roku nie dojdzie do generalnego remontu Cmentarza Orląt Lwowskich. Mimo tego, że w środki na ten cel zostały zabezpieczone w budżecie, a koncepcja przebudowy została zatwierdzona.

Stacja powołuje się na swoje nieoficjalne ustalenia.  Według RMF FM, powodem takiej sytuacji są napięte relacje polsko-ukraińskie, która rzutuje na wzajemne kontakty. Z tego względu strona polska, nie chcąc dodatkowo drażnić Ukrainy, zdecydowała się  nie występować o zgodę na przebudowę. Ograniczono się jedynie do „remontu kosmetycznego”, czyli uzupełnienia odpadających tynków i malowania, do czego potrzebna jest zgoda tylko miejskiego konserwatora.

Pierwotnie, w ramach poważniejszych prac, murowane elementy miały być wymieniane na lity, jasny kamień. Na to jednak musiałby wyrazić zgodę specjalny, międzyresortowy zespół. RMF FM nieoficjalnie dowiedziało się, że obecnie strona polska nie chce otwierać pola do kolejnego potencjalnego konfliktu z Ukrainą.

Na czele Państwowej Międzyresortowej Komisji do spraw Upamiętnień Ofiar Wojen i Represji stoi Światosław Szeremeta, neobanderowiec, znany z wielu kontrowersyjnych działań wypowiedzi. Według naszych informacji, to właśnie on, obok szefa UIPN Wołodymyra Wjatrowycza, odpowiada za wstrzymanie polskich prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na Ukrainie.

Przeczytaj: UJAWNIAMY: Szeremeta groził likwidacją „nielegalnych polskich upamiętnień” na Ukrainie [+DOKUMENTY]

ZOBACZ TAKŻE: Ukraiński minister awanturował się i wywierał presję na policję podczas przemyskiej manifestacji

Przypomnijmy, że kilka dni temu w sieci pojawiły się zdjęcia uszkodzonych drewnianych pudeł, w którym Ukraińcy ukryli lwy z Cmentarza Orląt. Zdjęcia zamieścił neobanderowski działacz i współpracownik Szeremety, Ostap Kozak. W latach 90. XX wieku był on szefem UNA-UNSO we Lwowie, odpowiedzialnym m.in. za palenie polskich flag, a potem radnym Lwowa.

W reakcji na to Szeremeta napisał, że lwy powinny zostać wyniesione poza teren Cmentarza Łyczakowskiego:

– Lwy, które były symbolem polskiej okupacji, powinny opuścić cmentarz łyczakowski. Decyzje Lwowskiej Rady Miejskiej jasno wskazują, że nie mogą tam stać. Jest to rażące naruszenie ukraińskiego prawa. Ci, którzy je tam ustawili, powinni je zabrać.

W 2017 roku, w ramach programu „Dziedzictwo Kulturowe – Ochrona dziedzictwa kulturowego za granicą”, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 320 tys. zł na prace restauratorskie na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie (etap X). Ponadto, MKiDN przyznało w ramach programu “Miejsca Pamięci Narodowej za Granicą” 331,5 tys. zł na renowację kwatery powstańców listopadowych (tzw. “Żelaznej Kompanii”) oraz 279 tys. zł na renowację wybranych pomników nagrobnych prezydentów Lwowa na Cmentarzu Łyczakowskim. Łącznie, resort ten wyasygnował na prace na tym cmentarzu 930 tys. zł.

Rmf24.pl / Kresy.pl

12 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Wolyn1943
    Wolyn1943 :

    “strona polska, nie chcąc dodatkowo drażnić Ukrainy” – czy tylko mnie opadły ręce na to polskie tchórzostwo? Ukraina nie boi się żądać(!) pomników dla upowskich ludobójców, a Polska boi się wyremontować cmentarz-pomnik polskich dzieci, które nie bały się oddać życia dla Polski w równorzędnej walce o Lwów? Gdyby choć wystąpili o tę zgodę i jej nie dostali, ale oni poddali się bez walki! Jurek Bitschan i Antoś Petrykiewicz w grobach się przewracają!

  2. Wolyn1943
    Wolyn1943 :

    I jeszcze jedno: co to za “koncepcja przebudowy” Cmentarza Obrońców Lwowa, która została zatwierdzona? Czyżby w ramach “przebudowy” miano usunąć Pomnik chwały, a może Lwy albo płytę Pięciu Nieznanych z Persenkówki? A może usuną katakumby, bo to zapewne przejaw polskiego triumfalizmu i imperializmu? Co tym razem władza zamiata pod dywan? Należy żądać upublicznienia owej “koncepcji przebudowy”, aby za rok czy dwa nie okazało się, że sami Polacy, według własnej koncepcji stosownie do ukraińskiej “wrażliwości” zmodyfikowali Cmentarz Obrońców Lwowa…

  3. ProPatria
    ProPatria :

    Decyzja ta najdobitniej obrazuje nieudolność i mierność polityki (o ile taka istnieje) polskojęzycznych wobec banderowców oraz skuteczność bezczelnych nacisków dziczy stepowej. Poziom HAŃBY przekracza w naszym kraju normy do wytrzymania przez Naród… Płaszczą się przed wszystkimi, każdy może Nas obrazić i bezkarnie opluć… Ustępują nawet przed żebrającymi bankrutami z kraiku-żartu historii… Wołyń 1943 ma całkowitą rację: honorowi, polegli Rodacy, których pamięć mamy obowiązek czcić przewracają się w grobie… Sytuacja ta doskonale obrazuje brak w Polsce prawdziwych elit… Hitler i Stalin jednak zrobili co swoje…

    • ProPatria
      ProPatria :

      Jednakże jest jeden ogromny pozytyw haniebnych postaw polskojęzycznych: pokazują swoje prawdziwe oblicze tuż przed wyborami. Mam nadzieję, że Naród wyciągnie wnioski i odpowiednio za wszystkie zdrady “podziękuje” przy urnach. Dziwi mnie również odporność intelektualna polskojęzycznych na stale pogrążające działania ich odwiecznych “przyjaciół”, tj. usa, izraela, banderlandu. Trwają tam kampanie wyborcze i każdy kosztem miernotek wzmacnia swój wizerunek polityczny. polskojęzyczni tego z uporem maniaka dostrzec nie chcą i słupki sukcesywnie spadają. Na szczęście ich klęska to błogosławieństwo i wzmocnienie dla patriotów.

  4. jaro7
    jaro7 :

    I ci co tam leżą umierali by teraz takie ZERA rządziły Polską.I te ZERA bredzą o polityce wstawania z kolan w czasie kiedy leżą na ryju przed każdym kto na nich huknie,czyli żydami,i banderowcami.DNO.