Łotwa przekaże Ukrainie systemy obrony powietrznej typu C-RAM

Siły ukraińskie otrzymają od Łotwy systemy obrony powietrznej, zdolne do zwalczania celów klasy C-RAM, czyli pocisków rakietowych, artyleryjskich i moździerzowych, na dystansie 3-5 km.

Rząd Łotwy zatwierdził we wtorek nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Ogłosiła to łotewska premier, Evika Siliņa. Poinformował, że Ukraińcy otrzymają między innymi systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu NBS oraz drony obserwacyjne.

Czytaj także: Pierwsza partia łotewskich dronów niebawem trafi na Ukrainę

„Rząd właśnie zatwierdził transfer systemów przeciwlotniczych NBS, taktycznych bezzałogowych systemów obserwacji oraz innych niezbędnych zasobów materialnych i technicznych dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Pomoże to ulepszyć zarówno obronę powietrzną, jak i zdolności wywiadowcze Ukrainy” – napisała Siliņa.

Przypomniała też, że Łotwa rocznie przeznacza 0,25 proc. swojego PKB na wsparcie wojskowe dla Ukrainy. Zapowiedziała, że wsparcie to będzie kontynuowane.

Wcześniej ukraińskie media informowały, że łotewski minister obrony Andris Spruds ogłosił gotowość Łotwy do przekazania Ukrainie systemów obrony powietrznej krótkiego zasięgu.

Jak podają media ukraińskie, najpewniej chodzi o systemy artyleryjskie MANTIS NBS C-RAM, produkowane przez niemiecki koncern Rheinmetall Air Defence. System ten powstał na początku XXI wieku (2007-2010), w związku z zapotrzebowaniem Bundeswehry na uzbrojenie zdolne do zwalczania celów klasy C-RAM, czyli pocisków rakietowych, artyleryjskich i moździerzowych na krótkich dystansach. W założeniu, miał służyć do ochrony baz niemieckich jednostek ekspedycyjnych, np. w Afganistanie. Uzbrojenie stanowi armata automatyczna kal. 35 mm o szybkostrzelności około 1000 pocisków na minutę. Efektywny zasięg ognia wynosi 5 km dla dużych celów i 3 km dla małych.

Wcześniej informowaliśmy, że Łotwa zobowiązała się do wspierania Ukrainy, przekazując jej przez następne 10 lat pomoc o wartości 0,25 proc. swojego PKB. Dodatkowo ma jej także zapewniać wsparcie w zakresie cyberobrony, usuwania min i technologii dronów.

Łotwa okazała się jeszcze hojniejsza od Estonii, która w styczniu zadeklarowała przekazywanie Ukrainie wsparcia wartego 0,25 proc. PKB tego kraju przez okres czterech lat. W zeszłym roku to Estonia była liderem wsparcia dla Ukrainy proporcjonalnie do potencjału ekonomicznego.

Jeszcze rok temu Łotwysze ogłosili, że przekażą Ukrainie wszystkie ręczne zestawy przeciwlotnicze Stinger, jakie posiadają. Łotwa wysłała do tego kraju nawet samochody cywilne skonfiskowane zgodnie z prawem pijanym kierowcom.

Ukrinform / Unian / Kresy.pl