W Rosji ocenili śmiertelność z powodu alkoholu

Proporcjonalnie najwięcej osób umiera z powodu spożywania alkoholu na Czukotce. Najmniejszą śmiertelność z tym związaną odnotowano w Inguszetii.

Dane na temat konsekwencji używania napojów alkoholowych w Rosji opublikował we wtorek portal telewizji RBK. Według nich w zeszłym z roku z powodu różnego rodzaju problemów związanych ze spożywaniem alkoholu zmarło 48 tys. mieszkańców Rosjan. Alkohol odpowiadał więc za 2,6 proc. wszystkich zgonów. To mniej więcej tyle samo ile było razem ofiar zabójstw, samobójstw i wypadków samochodowych. Wśród ofiar alkoholu dominowali mężczyźni  w wieku produkcyjnym.

Najwyższą śmiertelność związaną ze spożywaniem alkoholu odnotowano w najbardziej wysuniętym na wschód regionie Rosji, Czukockim Okręgu Autonomicznym. Proporcja osób zmarłych na skutek używania napojów alkoholowych wyniosła tam 12,6 na 10 tys. mieszkańców. Wysoki poziom śmiertelności związanej z alkoholem odnotowano także w innym dalekowschodnim regionie Rosji, obwodzie magadańskim, gdzie wskaźnik ten wyniósł około 10 (ponad 10 proc. wszystkich zgonów w tym regionie). Na trzecim miejscu w statystyce znalazł się obwód iwanowski ze wskaźnikiem na poziomie około 9 zmarłych w związku ze spożyciem alkoholu na 10 tys mieszkańców.

Natomiast żadnego zgonu z powodu używania alkoholu nie odnotowano w 2018 roku w kaukaskiej Inguszetii. Bardzo niski wskaźnik śmiertelności związanej z alkoholem odnotowano także w innych kaukaskich republikach: Czeczenii, Dagestanie, Osetii Północnej, Karaczajo-Czerkiesji, a także dalekowschodnim Kraju Nadmorskim i syberyjskim obwodzie samarskim.

Według cytowanej przez RBK statystyki Ministerstwa Zdrowia na temat wykrytych w zeszłym roku nowych przypadków alkoholizmu przoduje w niej także Czukotka. Wykrywano tam 29 nowych przypadków alkoholizmu na 10 tys. mieszkańców.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, Rosja znajduje się na czwartym miejscu na świecie pod względem śmiertelności związanej z spożywaniem alkoholu. Wyższą proporcję odnotowano w Mołdawii, na Litwie i Białorusi.

Czytaj także: Mieszkańcy państw nadbałtyckich wydają na alkohol najwięcej w UE

rbc.ru/kresy.pl