W poniedziałek w ambasadzie USA w Berlinie podpisana została umowa, która umożliwi liniom lotniczym Eurowings realizowanie lotów na trasie Belgrad-Prisztina.

O umowie poinformował we wtorek portal Rynek Lotniczy. “To wydarzenie stanowi kolejny krok w naszych wysiłkach zmierzających do znormalizowania stosunków pomiędzy Kosowem a Serbią” – portal cytuje zdanie z oświadczenia prezydenta częściowo uznawanej Republiki Kosowa Hashima Thaciego. Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych Robert O’Brien nazwał podpisany dokument “historyczną umową”. “To ważny krok, który ułatwi ruch ludzi i towarów w ramach Bałkanów Zachodnich” – napisał z kolei sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. To właśnie Sojusz Północnoatlantycki odpowiada za kontrolowanie przestrzeni powietrznej nad regionem, który Serbowie formalnie traktują jako zbuntowaną prowincję.

Umowę o uruchomieniu bezpośrednich lotów między Belgradem i Kosowem podpisali Milun Trivunac, sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Serbii, Eset Berisha, dyrektor generalny Urzędu Lotnictwa Cywilnego w Kosowie. Obecni byli ambasador USA w Niemczech Richard Grenell, który jest także specjalnym wysłannikiem prezydenta Donalda Trumpa w Serbii i Kosowie, oraz także dyrektor operacyjny Eurowings Michael Knitter.

Eurowings jest spółką niemiecką, częścią Grupy Lufthansa oferującą loty w Europie w tanich cenach. Dotychczas Eurowings uruchomiły połączenie między Belgradem a Stuttgartem. Knitter nie podał konkretnej daty pierwszego lotu na trasie Belgrad-Prisztina. Jak twierdzi muszą być jeszcze “usunięte kolejne przeszkody regulacyjne”.

Połączenia lotnicze między głównym ośrodkiem Kosowa – Prisztiną a Belgradem przestały być obsługiwane w 1998 roku po wybuchu rebelii albańskich separatystów. Rebelia ta została poparta przez USA i NATO, które w 1999 roku zaatakowały ówczesną Jugosławię. Po przegranej przez Serbów wojnie do zbuntowanego regionu wkroczyły oddziały NATO. Do tej pory funkcjonuje w nim duża amerykańska baza wojskowa.

W 2008 r. albańscy separatyści jednostronnie proklamowali niepodległość regionu jako Republiki Kosowa, która została uznana przez większość państw NATO i Unii Europejskiej, w tym Polskę. Państwowość Kosowa uznaje mniejszość państw świata. We wrześniu dążenie do wycofania uznania Kosowa przez Czechy zapowiedział prezydent tego państwa, Miloš Zeman. Unia Europejska naciska na jakąś formę uznania Kosowa przez Serbię czyniąc z tego warunek jej przystąpienia do wspólnoty.

rynek-lotniczy.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply