Turcy chcą negocjować z Rosją

Minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu podsumował dotychczasowe negocjacje z władzami Rosji w sprawie Syrii.

W wywiadzie dla tureckiej telewizji TRT Cavusoglu zadeklarował, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan gotowy jest do spotkania z Władimirem Putinem w sprawie sytuacji w Syrii, a konkretnie w prowincji Idlib. “W negocjacjach z Rosją ciągle jeszcze nie osiągnęliśmy tego punktu w którym chcielibyśmy się znajdować. Możliwe, że nasi liderzy przeprowadza rozmowy. Rosjanie przedstawili nam swoje mapy, my daliśmy im swoje gdzie zaznaczono położenie wszystkich naszych punktów obserwacyjnych. Wymieniliśmy się poglądami, kontakty będę kontynuowane. Ataki syryjskiego reżimu trzeba zatrzymać” – słowa tureckiego ministra spraw zagranicznych cytuje agencja informacyjna RIA Nowosti.

Cavusoglu mówił też o reakcjach państw trzecich. “Niektórzy zagraniczni koledzy dzwonią i wyrażają wsparcie” dla planów tureckiej operacji wojskowej w prowincji Idlib – stwierdził turecki polityk dodając – “Ale dlaczego oni tego nie robią otwarcie? Trzeba zapobiec katastrofie humanitarnej w Idlib.

Pierwsza tura rosyjsko-tureckich negocjacji w sprawie sytuacji w syryjskiej prowincji Idlib odbyła się w zeszłym tygodniu. Druga trwała w poniedziałek i wtorek. Mocarstwa nie osiągnęły porozumienia mimo wielokrotnie powtarzanych przez Ankarę gróźb interwencji wojskowej w syryjskim regionie.

W ciągu ostatnich trzech tygodni syryjskie siły rządowe zdołały opanować już łącznie niemal jedną trzecią terytorium prowincji Idlib. W trakcie operacji doszło do wymiany ognia między armią syryjską a oddziałami tureckim w wyniku której zginęli tureccy żołnierze. Spowodowało to narastające pogróżki ze strony Erdogana, który nie wycofał się z nich mimo negocjacji w przedstawicielami Rosji. W środę Turcję poparł specjalny przedstawiciel Stanów Zjednoczonych ds. zaangażowania w Syrii James Jeffrey.

Turcja jest obecna w Syrii nie tylko w prowincji Idlib. Turcja rozpoczęła pierwszą interwencję militarną w Syrii jeszcze w sierpniu 2016 r. kiedy to oddziały tureckie wtargnęły do północnej części prowincji Aleppo. W marcu 2018 r. Turcy przeprowadzili też operację zbrojną przeciwko Kurdom kontrolującym rejon syryjskiego miasta Afrin. Jeszcze większą operację przeciwko syryjskim Kurdom turecka armia przeprowadziła w październiku zeszłego roku. Doprowadziła on do opanowania przez Turcję przygranicznego pasa syryjskiego terytorium o szerokości około 30 km na długości dwóch syryjskich prowincji: Rakka i Hasaka. Na terenach tych władzę formalnie sprawują komitety miejscowej ludności arabskiej bądź turkmeńskiej, ale faktycznie sytuację kontroluje tam turecka armia. Ankara wspiera też islamistyczne ugrupowania zbrojne kontrolujące większą część prowincji Idlib.

ria.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply