Agencja Uzbrojenia 15 lutego br. podpisała z firmą WB Electronics S.A. umowę o wartości 50 mln PLN brutto na dostawę 11 kolejnych zestawów bezzałogowych systemów powietrznych (BSP) klasy mini typu FlyEye w wersjach 2.0 i 3.0.

Zestawy mają zostać dostarczone dla Wojsk Rakietowych i Artylerii do końca marca 2023 roku. Realizacja pierwszych dostaw ma mieć miejsce jeszcze w bieżącym miesiącu.

W skład każdego zestawu wchodzą cztery platformy powietrzne wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym.

Udzielone zamówienie ma pozwolić na bieżące zaspokojenie potrzeb Sił Zbrojnych RP w zakresie BSP klasy mini i uzupełnić już posiadane zasoby bezzałogowców typu FlyEye.

Do tej pory w latach 2010-2019 do Sił Zbrojnych RP dostarczono łącznie 31 zestawów BSP FlyEye, czyli łącznie 124 dronów.

Jak informowaliśmy, niezależnie od tej umowy  MON podpisał w grudniu ub. roku wartą 174 mln zł umowę ws. pozyskania łącznie 100 dronów klasy mini kr. Wizjer od konsorcjum PGZ-WZL nr 1-WZL nr 2.

Umowa przewiduje, że w skład każdego zestawu wchodzą 4 platformy powietrzne wraz z głowicami elektrooptycznymi EO/IR, jeden zestaw naziemnej stacji kontroli (NSK), jeden naziemny terminal danych (NTD) oraz jeden przenośny terminal wideo (PTV). Tym samym Wojsko Polskie otrzyma łącznie 100 dronów BSP NeoX-2 Duch. Przewidywany termin dostawy to lata 2024-2027.

Zgodnie z oficjalnymi informacjami podanymi przez resort obrony, bezzałogowy system powietrzny klasy mini WIZJER przeznaczony będzie do prowadzenia działań, na potrzeby Wojsk Lądowych oraz Wojsk Specjalnych, w zakresie rozpoznania obrazowego (IMINT) poprzez wykorzystanie głowic optoelektronicznych. Ponadto, system realizować ma zadania związane ze wskazywaniem celów i określaniem danych do rażenia ogniowego, oceną skutków uderzeń oraz wsparciem działań w zakresie ochrony wojsk. Charakteryzuje go niski współczynnik emisji hałasu, czas lotu przewyższający 3 godziny oraz zasięg operacyjny do 35 km. Do jego głównych zadań należy prowadzenie obserwacji w tym wykrycia, rozpoznania, identyfikacji i wskazywania współrzędnych obiektów. Dron startuje automatycznie z wykorzystaniem kompozytowej wyrzutni startowej oraz wykonuje manewr lądowania w trybie automatycznym, wykorzystując przy tym spadochron oraz poduszkę powietrzną. Cały system został opracowany zgodnie z porozumieniami standaryzacyjnymi NATO oraz obowiązującymi Normami Obronnymi.

Należy zaznaczyć, że choć program Wizjer prowadzony jest już od kilku lat, a drony tego rodzaju bardzo potrzebne są już teraz, to pierwsze egzemplarze trafią do polskich żołnierzy najwcześniej w 2024 roku, czyli za 2-3 lata. Zaznaczmy też, że MON nie zdecydował się na zakup gotowych i sprawdzonych w działaniu dronów FlyEye od polskiej WB Group.

Jak pisaliśmy, już w 2015 roku WB zaproponowało w ramach programu Wizjer zestaw FlyEye 2.0. Zwracano wówczas uwagę, że „zmodyfikowane na potrzeby przetargu oprogramowanie FlyEye z naddatkiem spełnia wstępne oczekiwania wojska na Wizjera”. Później jednak MON zaczął blokować Grupie WB udział w rządowych przetargach. W 2019 roku prezes firmy Piotr Wojciechowski poinformował, że ministerstwo obrony nie przewiduje możliwości, by WB Electronics wzięło udział postępowaniu na bezzałogowce systemu Wizjer, chociaż wymogi spełniałby ich FlyEye, którym dysponuje Wojsko Polskie, a także Ukraińcy.

Przeczytaj więcej: Media: MON eliminuje konkurencję Polskiej Grupy Zbrojeniowej

Czytaj również: Macierewicz zablokował zakup polskich dronów? – afera mailowa

Przypomnijmy, że w 2021 roku ukraińska armia dopuściła do użytku próbnego m.in. polskie drony FlyEye w najnowszej wersji 3.0.

Portal „Armija Inform” opisując te polskie drony zwraca uwagę, że są one udoskonaloną wersją bezzałogowca Fly Eye 2.0, z lepszymi charakterystykami taktyczno-technicznymi. Zaznacza też, że maszyny są budowane według standardów natowskich oraz, że przy ich tworzeniu wykorzystano doświadczenia, jakie przyniosło używane wcześniejszych wersji dronów FlyEye przez Ukraińców w Donbasie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

System FlyEye przeznaczony jest do monitorowania pola bitwy, określania współrzędnych celu dla artylerii oraz do współdziałania z systemami artyleryjskimi przy korygowaniu ognia. Jako zalety bezzałogowców wymieniono m.in. przesyłanie i odtwarzanie obrazu w czasie rzeczywistym, wykonywanie automatycznego lotu i lądowania, możliwość wykorzystania trybu ręcznego sterowania ze wspomaganiem autopilota czy planowanie trasy lotu z ewentualnym wprowadzaniem zmian w trakcie realizacji zadań. Może też wejść w tryb krążenia lub w pełni automatyczne tryby konwojowania lub eskorty. Zwrócono też uwagę, że można stanowisko sterowania można umieścić w pojeździe, dzięki czemu dron może towarzyszyć kolumnom marszowym, prowadząc stałe monitorowanie trasy, np. pod kątem potencjalnych zasadzek.

Jak podkreśla portal „Armija Inform”, zaletą jest też nowa głowica obserwacyjna GS4, w której zastosowano nowe, lepsze kamery do obserwacji w dzień i w nocy, a także udoskonalono algorytmy sterowania i obróbki obrazu. Dzięki temu, można otrzymywać obraz w wysokiej rozdzielczości, umożliwiający rozpoznanie obiektów z odległości 5-7 km, niezależnie od pory dnia, nocy czy warunków pogodowych.

„(…) bezzałogowy statek powietrzny FlyEye ulepszony do wersji 3.0, gdy zostanie użyty w zautomatyzowanych systemach kierowania ogniem artyleryjskim (zarówno w systemach artyleryjskich, jak i rakietowych) ze względu na ulepszone właściwości taktyczne i techniczne może znacznie zwiększyć ich skuteczność na polu bitwy” – podsumowuje ukraiński, specjalistyczny portal militarny.

Rozpiętość skrzydeł FlyEye (w tym w wersji 3.0) to 3,6 m, długość 1,8 m, a masa startowa – 12 kg. Prędkość maksymalna to 120 km/godz (oficjalnie przedział 60-120 km/godz.). Pułap lotu wynosi 3500 metrów (część źródeł podaje 5 km jako maksymalny), a czas lotu ponad 2,5 godziny. Zasięg łącza radiowego LOS (antena standardowa) to 50 km, przy czym stosując mobilną stację naziemną zasięg miałby wynosić 300 km. Gotowość startową osiąga w czasie poniżej 10 minut.

Kresy.pl / dziennikzbrojny.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply