Omówiliśmy tematy Nord Stream2 oraz bezpieczeństwa regionu, związanego z tranzytem gazu przez Ukrainę i Polskę, potencjalne rozwiązania, które się z tym wiążą, a także problem polityki klimatycznej – oświadczył w sobotę premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Omówiliśmy temat Nord Stream 2 i tutaj w szczególności bezpieczeństwo tego regionu, bezpieczeństwo związane z tranzytem gazu przez Ukrainę, przez Polskę i potencjalne rozwiązania, które się z tym wiążą, również w związku ze zmianą stanowiska Stanów Zjednoczonych – powiedział Morawiecki, cytowany przez PAP. Dodał, że rozmowy dotyczyły również polityki klimatycznej.

“O polityce klimatycznej dyskutowaliśmy z różnych punktów widzenia. Oczywiście wpływ na społeczeństwo to problem numer jeden, i my w szczególności w Polsce, wiemy doskonale, że mamy specyficzną sytuację związaną z naszą ogromną zależnością od energetyki opartej na węglu” – zaznaczył szef rządu.

“I my będziemy musieli mieć swój czas, swój harmonogram dochodzenia do neutralności klimatycznej, gdzieś w dalszej przyszłości, ale też do osiągnięcia celów ogólnoeuropejskich” – dodał.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyleciała w sobotę do Warszawy. Jest to jej ostatnia wizyta w Polsce przed ustąpieniem ze stanowiska.

Zobacz także: Prezydent Andrzej Duda nie spotka się z Angelą Merkel

Przypomnijmy, że rosyjski koncern Gazprom poinformował w piątek o zakończeniu budowy gazociągu Nord Stream 2. Według nieoficjalnych informacji, Rosjanie planują rozpocząć przesył gazu pierwszą nitką rurociągu już od 1 października br.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Budowa Nord Stream 2 opóźniła się przez amerykańskie sankcje, w wyniku których z projektu wycofały się m.in. zachodnie firmy zajmujące się  układaniem rur na dnie morza. Rosjanie byli zmuszeni do adaptowania własnych statków do przeprowadzania takich prac. W maju br.  administracja prezydenta Joe Bidena odstąpiła od sankcji wobec spółki Nord Stream 2 AG i jej szefa, Matthiasa Warniga. Restrykcje faktycznie ograniczono do statków zaangażowanych w budowę gazociągu. Według Joe Bidena od sankcji odstąpiono, ponieważ gazociąg był „prawie ukończony”, a sankcje zaszkodziłyby „europejskim relacjom” Stanów Zjednoczonych. W lipcu USA i Niemcy osiągnęły porozumienie w sprawie Nord Stream 2. W zamian za amerykańską zgodę na ukończenie gazociągu Niemcy zobowiązały się m.in. do inwestycji w „zieloną energię” na Ukrainie i pomocy Ukraińcom w przedłużeniu umowy z Rosją ws. przesyłu gazu.

pap / wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply