Gazprom: budowa Nord Stream 2 została ukończona

Rosyjski koncern Gazprom poinformował w piątek o zakończeniu budowy gazociągu Nord Stream 2. Według nieoficjalnych informacji, Rosjanie planują rozpocząć przesył gazu pierwszą nitką rurociągu już od 1 października br.

W oficjalnym komunikacie Gazprom podał, że budowa przebiegającego po dnie Morza Bałtyckiego gazociągu Nord Stream 2, łączącego Rosję i Niemcy, została w pełni zakończona w piątek 10 września 2021 roku rano.

„Na porannym spotkaniu operacyjnym Gazpromy, prezes zarządu Aleksiej Miller powiedział, że o 8:45 czasu w Moskwie [6:45 w Polsce – red.] budowa gazociągu Nord Stream 2 została całkowicie ukończona” – podano w komunikacie.

Jak informowaliśmy, w poniedziałek operator Nord Stream 2 poinformował o zakończeniu spawania ostatniej rury gazociągu. Według niemieckiej agencji dpa, ostatnie zespawane rury zaczęto tamtego dnia opuszczać na dno Bałtyku, na wodach niemieckich. Jak pisaliśmy, wcześniej w poniedziałek ukończenie budowy gazociągu w ciągu „kilku dni” zapowiedział minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Gazprom spodziewa się, że gazociąg zostanie oddany do użytku jeszcze przed końcem tego roku. Szacuje też, że jeszcze w 2021 roku rurami popłynie na zachód 5,6 mld metrów sześciennych gazu. Z kolei agencja Bloomberg podała, powołując się na swoje źródła, że rosyjski koncern planuje rozpoczęcie przesyłu błękitnego paliwa pierwszą nitką nowego rurociągu już od 1 października br. Z kolei od 1 grudnia działać mają już obie nitki. Łączna przepustowość Nord Stream 2 to 55 mld metrów sześciennych rocznie.

Rosyjskie media informują, że po ogłoszeniu zakończenia budowy Nord Stream 2 akcje Gazpromu poszły w górę na giełdzie w Moskwie. Na otwarciu cena akcji wzrosła o 0,81 proc., do 327,2 rubla (4,49 dol.), natomiast po podaniu informacji o zakończeniu prac – do 330 rubli (4,53 dol.).

Rosyjski minister rozwoju gospodarczego Maksim Rieszetnikow powiedział w piątek podczas spotkania z ambasadorem Niemiec, Gezą Andreasem von Gaire, że Rosja jest gotowa dostarczać węglowodory do Niemiec i dalej, tranzytem, do innych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Wyraził też gotowość do rozmów o potencjalnych kontraktach.

Budowa Nord Stream 2 opóźniła się przez amerykańskie sankcje, w wyniku których z projektu wycofały się m.in. zachodnie firmy zajmujące się  układaniem rur na dnie morza. Rosjanie byli zmuszeni do adaptowania własnych statków do przeprowadzania takich prac. W maju br.  administracja prezydenta Joe Bidena odstąpiła od sankcji wobec spółki Nord Stream 2 AG i jej szefa, Matthiasa Warniga. Restrykcje faktycznie ograniczono do statków zaangażowanych w budowę gazociągu. Według Joe Bidena od sankcji odstąpiono, ponieważ gazociąg był „prawie ukończony”, a sankcje zaszkodziłyby „europejskim relacjom” Stanów Zjednoczonych. W lipcu USA i Niemcy osiągnęły porozumienie w sprawie Nord Stream 2. W zamian za amerykańską zgodę na ukończenie gazociągu Niemcy zobowiązały się m.in. do inwestycji w „zieloną energię” na Ukrainie i pomocy Ukraińcom w przedłużeniu umowy z Rosją ws. przesyłu gazu.

Tass / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply