Rosja sygnalizuje, że nie zaoferuje europejskim konsumentom dodatkowego gazu w celu złagodzenia obecnego kryzysu energetycznego, chyba że otrzyma zgodę na rozpoczęcie dostaw Nord Stream II; wedle nowej rosyjskiej propozycji Serbia miałaby od 2022 roku płacić trzy razy więcej niż dotychczas; Mołdawia rozmawia z Polską nt. potencjalnych dostaw gazu; w 2021 roku poziom produkcji energii z węgla może wzrosnąć o 22 proc.; Ukraina rozważa import gazu z Rumunii; 63 proc. Polaków uważa, że za wzrost cen prądu w Polsce odpowiada rząd; cena prądu dla samorządów na przyszły rok może wzrosnąć nawet o 70 proc.

Zapisz się w poniższym formularzu, aby otrzymywać pełny Kresowy Przegląd Tygodnia co tydzień na swoją skrzynkę mailową:

Kresowy Przegląd Tygodnia

Zgoda RODO: Wyrażam zgodę na wykorzystywanie przez FUNDACJA KOMPANIA KRESOWA, ul. Gen. Władysława Sikorskiego 166 / 0.03, 18-400 Łomża moich danych osobowych przesłanych w niniejszym formularzu w celu otrzymywania informacji drogą elektroniczną.
Możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie, klikając link w stopce naszych e-maili.

Kryzys energetyczny

Rosja sygnalizuje, że nie zaoferuje europejskim konsumentom dodatkowego gazu w celu złagodzenia obecnego kryzysu energetycznego, chyba że otrzyma coś w zamian: zgodę organów regulacyjnych na rozpoczęcie dostaw gazociągiem Nord Stream 2. Operator rurociągu poinformował w poniedziałek, że jego pierwsza nitka jest pełna tzw. gazu technicznego i gotowa do eksploatacji, choć nie może jej wysłać do czasu uzyskania zgody organu regulacyjnego. Chociaż eksport do Europy wzrósł w tym roku w porównaniu z zeszłorocznym poziomem, według „Oxford Institute for Energy Studies” ciągle jest niższy niż w 2019 roku. Dzienne przepływy spadły w październiku, a Gazprom powoli uzupełnia swoje magazyny w Europie, zwiększając presję na wzrost cen. Rosja obwiniła za kryzys zbyt pospieszne przejście do polegania na alternatywnych źródłach energii.

Prezydent Serbii skarży się, że według nowej rosyjskiej propozycji, od 2022 roku jego kraj musiałby płacić za gaz blisko trzy razy więcej niż dotychczas – 790 dol. za tysiąc metrów sześc. Vucić zamierza poprosić Putina o utrzymanie obniżonej ceny gazu. Według strony serbskiej, prowadzone są z Rosją negocjacje ws. zachowania ceny gazu na poziomie 270 dol. za 1000 metrów sześciennych na pierwsze sześć miesięcy 2022 roku. Serbia ma tę cenę zagwarantowaną do końca tego roku.

Premier Natalia Gavrilita powiedziała we wtorek, że Mołdawia prowadzi obecnie intensywne negocjacje z rosyjskim państwowym koncernem Gazprom w sprawie przedłużenia kontraktu na dostawy gazu, ale rozważa również kilka możliwości dostaw gazu od innych krajów europejskich. Wicepremier i minister infrastruktury Mołdawii Andrei Spinu odwiedził Polskę, aby rozmawiać o potencjalnych dostawach gazu.

Produkcja energii elektrycznej ze spalania węgla w Stanach Zjednoczonych będzie w tym roku wyższa w porównaniu z 2020 rokiem ze względu na gwałtownie rosnące ceny gazu ziemnego i stosunkowo stabilne ceny węgla, podała w poniedziałek amerykańska Agencja Informacji Energetycznej. Ceny gazu ziemnego w USA wzrosły w wyniku silnego popytu i rekordowych światowych cen gazu. EIA podała, że ​​spodziewa się o 22% więcej produkcji z węgla w USA w 2021 roku niż w 2020 roku, co oznacza pierwszy wzrost rok do roku od 2014 roku.

Szef Naftohazu Ukrainy powiedział, że rozważana jest możliwość importu gazu z Rumunii, twierdząc zarazem, że ukraińskie zapasy surowca są wystarczające. Co innego mówi prezydent Ukrainy. W wywiadzie dla stacji ICTV Zełenski oświadczył, że w ukraińskich magazynach nie ma wystarczająco dużo gaz i stąd nie wiadomo, jaka będzie sytuacja w sektorze energetycznym w przyszłości. Przyznał też, że dużym wyzwaniem dla Ukrainy będzie sam początek 2025 roku, czyli okres zaraz po tym jak z końcem 2024 roku wygaśnie ukraińsko-rosyjsko umowa ws. przesyłu gazu.  Niedawno z uwagi na kłopoty z dostawami gazu i braki w zapasach, w obwodach lwowskim i chmielnickim ogłoszono stan nadzwyczajny. Okazało się, że np. w tym pierwszym było za mało gazu, żeby móc ogrzewać wszystkie instytucje publiczne. Większość tamtejszych instytucji budżetowych wykorzystujących gaz ziemny do ogrzewania, a także podgrzewania wody, nie otrzymywała go ziemnego, głównie ze względu na jego cenę.

W badaniu przeprowadzonym przez IPSOS, Polacy w wyraźnej większości nie obarczają odpowiedzialnością za wzrost cen energii elektrycznej Unii Europejskiej i jej polityki, czy też podmiotów zagranicznych. Zaznaczmy, że w badaniu respondenci mogli wskazać więcej niż jeden podmiot, stąd wyniki nie sumują się do 100 procent. Wyraźna większość badanych, 63 proc. uważa, że za wzrost cen prądu w Polsce odpowiada rząd. 28 procent respondentów uważa, że to wina Unii Europejskiej i jej polityki. Analogiczny odsetek wskazał na firmy energetyczne. Zdaniem 18 proc. ankietowanych, winne są podmioty zagraniczne, w tym Rosja. Anonimowy rozmówca „Rzeczpospolite” z kręgów rządowych powiedział, że rosnące ceny energii wynikają przede wszystkim z coraz większym kosztów certyfikatów emisji CO2.

Polskie samorządy rozpatrują obecnie oferty przetargowe na dostawy energii w przyszłym roku. Okazuje się, że najtańsze propozycje są średnio o połowę wyższe od stawek w mijającym roku. Przykładowo, Warszawa w 2022 roku do rachunków za energię będzie musiała dopłacić niemal 80 mln zł. Obecnie miasto płaci ok. 356 zł za MWh. Najtańsza oferta przetargowa opiewa na kwotę ok. 571 zł za MWh. W sumie umowa ramowa na dostawę prądu w 2021 r. opiewa na 123,4 mln zł rocznie. Według zaproponowanych przez dostawców cen na 2022 r. kwota sięgnie 203,9 mln zł. Oznacza to skok o około 65 proc. Z kolei Wrocław wyda w tym roku na prąd ok. 58,8 mln zł brutto. W przyszłym roku będzie to 76,7 mln zł. Cena jednostkowa za kWh wzrosła w stosunku do obecnej stawki w przypadku oświetlenia zewnętrznego o 66 proc., a dla obiektów o 57 proc. Najwięcej energii w miastach zużywają budynki edukacyjne, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, muzea, stadiony oraz zajezdnie autobusowe i tramwajowe. W takiej sytuacji niektóre samorządy szukają nowych sposobów na obniżenie kosztów energii. Wrocław planuje zwiększyć udział energii z odnawialnych źródeł (OZE), przez sukcesywny montaż paneli fotowoltaicznych na obiektach gminnych. Ponadto w wielu budynkach prowadzone są działania termomodernizacyjne.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply