Krigistan nadal będzie blokował portal Radia Wolna Europa

Władze Kirgistanu nałożyły blokadę na portal amerykańskiego Radia Wolna Europa. Kwestia trafiła do miejscowego sądu.

Sąd Administracyjny w Biszkeku oddalił skargę kirgiskiej sekcji Radia Wolna Europa – Radia Azattyk przeciwko Ministerstwu Kultury Kirgistanu o uznanie zablokowania strony internetowej wydawnictwa za niezgodne z prawem, jak podał portal Mediazona.

Decyzja w tej sprawie zapadła 7 marca. W trakcie postępowania przedstawiciele kirgiskiego Ministerstwa Kultury przekonywali, że w jednym z nagrań audowizualnych o konflikcie kirgisko-tadżyckim redaktorzy Radia Wolna Europa upowszechniali tadżycką narrację w sprawie walk, jakie miały miejsce w zeszłym roku.

Prawnicy redakcji Azattyk z kolei podkreślali, że ministerstwo nie przedstawiło dowodów na naruszenie prawa w opublikowanym filmie, co miało być powodem zablokowania portalu. Pozostaje on zablokowany, ponieważ redakcja nie usunęła materiału. Prawnicy Azattyk Media zamierzają odwołać się od wtorkowej decyzji Sądu Administracyjnego w Biszkeku do wyższej instancji.

W październiku 2022 r. Ministerstwo Kultury, Informacji, Sportu i Polityki Młodzieżowej Kirgistanu podjęło decyzję o zablokowaniu serwisu Azattyk na dwa miesiące. Agencja wysłała zawiadomienie o zablokowaniu do dostawców Internetu i operatorów telefonii komórkowej.

Powodem zablokowania była publikacja z 16 września na stronie Current Time, która jest częścią Radia Wolna Europa, nagrania zatytułowanego „Ciężkie walki na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu”. Zdaniem ekspertów Ministerstwa Kultury użyto w nim mowy nienawiści oraz podano niepotwierdzone informacje o ataku Kirgistanu na sąsiednie państwo.

W grudniu 2022 roku Ministerstwo Kultury przedłużyło blokadę serwisu Azattyk na czas nieokreślony. Departament informacji i komunikacji masowej resortu, przekazał radiu, że strona będzie zablokowana do czasu usunięcia materiałów dotyczących konfliktu granicznego.

Miesiąc później resort złożył pozew o zamknięcie Radia Azattyk. Ministerstwo Kultury w swoim pozwie wskazało, że materiał wideo o konflikcie na granicy kirgisko-tadżyckiej nie został usunięty i jest rozpowszechniany w sieciach społecznościowych. Według urzędników Azattyk naruszył art. 23 ustawy o środkach masowego przekazu.

We wrześniu zeszłego roku na pograniczu kirgisko-tadżyckim doszło do intensywnych strzelanin. Według kirgiskich służb granicznych strona tadżycka rozpoczęła ostrzał pozycji oddziałów Kirgistanu, stacjonujących przy granicy – najpierw z broni ręcznej, a później z moździerzy. Walki kosztowały życie prawie stu osób.

W ostatnich latach wzdłuż kirgisko-tadżyckiej granicy dochodziło do częstych starć. Już w 2021 roku na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu doszło do eskalacji sporu o dostęp do zasobów wodnych, w tym do strzelaniny między siłami zbrojnymi obu krajów. Obie strony obwiniały się nawzajem o eskalację napięć. Przedmiotem konfliktu była przepompownia wody, którą każdy z krajów uważa za swoją.

mediazona.ca/kresy.pl