Przywódcy Węgier, Rumunii, Gruzji i Azerbejdżanu planują połączyć Kaukaz i Europę Środkową podmorską linią energetyczną.
Przywódcy czterech krajów mają spotkać się w sobotę w Bukareszcie, podał w poniedziałek portal News.am. Mają oni zawszeć porozumienie o strategicznej inwestycji. Zakładać ono będzie ułożenie kabla na dnie Morza Czarnym, który łączyłby wybrzeża Gruzji i Rumunii, a za pośrednictwem ich systemów energetycznych Azerbejdżanu i Węgier. Informację taką, odnotowaną przez portal News.am podał rzecznik prasowy premiera Węgier Bertalan Havasi.
Havasi potwierdził Associated Press, że premier Węgier Viktor Orban zamierza w sobotę udać się do Bukaresztu w celu podpisania umowy.
Węgierska agencja informacyjna MTI poinformowała, że on jak i, prezydent Rumunii Klaus Iohannis, premier Gruzji Irakli Garibaszwili i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew wezmą udział w ceremonii podpisania umowy wraz z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
News.am przypomniał słowa ministra spraw zagranicznych Węgier Petera Szijjarto, który powiedział w sierpniu, że Azerbejdżan wkrótce będzie produkował „duże ilości zielonej energii elektrycznej”. Minister zadeklarował, że Węgry wpiszą się w projekt połączenia międzysystemowego, ponieważ dwa państwa członkowskie UE muszą przyciągnąć finansowanie dla projektu z funduszy unijnych.
Szijjarto powiedział w sierpniu, że projekt mógłby zostać ukończony w ciągu trzech do czterech lat i byłby ważnym krokiem w kierunku dywersyfikacji dostaw energii i osiągnięcia celów neutralności węglowej.
Czytaj także: Wszystkie ukraińskie elektrownie cieplne i wodne uszkodzone
news.am/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!