Podczas programu “Śniadanie Rymanowskiego” na antenie Polsat News, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak przekonywał, że Polska polityka jeśli chodzi o skuteczność wobec Ukrainy jest zerowa.
W niedzielę poseł Konfederacji Krzysztof Bosak przekonywał, że Polska strona upokarza się w sprawie relacji polsko-ukraińskich.
Według byłego kandydata na prezydenta państwo polskie nie przeciwdziała tradycjom banderowskim na Ukrainie. “Minister Spraw Zagranicznych występował w budynku, który był oznaczony flagą czarno-czerwoną, banderowską. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych to zdjęcie bez żenady wrzucił na media społecznościowe” – mówił.
Zobacz też: Ambasador Ukrainy broni Stepana Bandery i uzasadnia zbrodnie na Polakach [+VIDEO]
Bosak odniósł się również do nominacji Andrija Melnyka na wiceszefa ukraińskiego MSZ. Polska strona już w sprawie Melnyka interweniowała. “W Kijowie doskonale wiedzieli, że Polska nie życzy sobie żeby człowiek, który w ten sposób obraził Polskę i Polaków po tym jak utracił pozycję ambasadora Ukrainy w Niemczech został wiceministrem spraw zagranicznych” – mówił. “O tym, że jest taki plan wiedziano od wielu miesięcy” – kontynuował. “I to, że to stało się w tej chwili obawiam się, że nie jest przypadkowe. Obawiam się, że jest to policzek wymierzony Polsce za to, że Polska nie podchwyciła ukraińskiej narracji w sprawie rakiet”.
“Polska polityka jeśli chodzi o skuteczność wobec Ukrainy jest zerowa” – ocenił. “Jedenastego listopada zareklamowano nam odblokowanie ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej, ofiar UPA, która jest obecnie czczona na Ukrainie. Nazwiskami ludobójców są nazywane stadiony na Ukrainie i nam to przedstawiono, że jest to jakiś sukces polskiej strony. Okazało się, że zgoda była w jednej wsi” – mówił.
Poseł @krzysztofbosak o tym, jak Polska strona upokarza się w sprawie relacji polsko-ukraińskich, dotyczących aspektów historycznych pic.twitter.com/3UygnAYs6v
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) November 20, 2022
Krzysztof Bosak w komentarzu do programu przypomniał też, że Melnyk w czasie swojej misji w Niemczech ostro zwalczał też ideę polskiego pomnika ofiar II wojny w Berlinie.
Dodajmy, że na zarzuty polskich polityków wobec nowego wiceszefa MSZ, Melnyk zareagował prowokacyjnymi wpisami na Twitterze:
Na nominację zareagował były premier i przewodniczący SLD Leszek Miller: “Andrij Melnyk b. ambasador Ukrainy w RFN zapytany o UPA stwierdził, że Ukraińcy byli prześladowani w II RP i Polska była dla nich “takim samym wrogiem, jak nazistowskie Niemcy i ZSRR”. Melnyk został właśnie wiceministrem Spraw Zagranicznych w rządzie Ukrainy”. Melnyk w prowokacyjny sposób odpisał: “Dziękuję za szczere pozdrowienia z okazji mojej nominacji, drogi polski sąsiedzie”.
Thanks for your sincere greetings on my appointment, dear Polish neighbour
— Andrij Melnyk (@MelnykAndrij) November 20, 2022
W podobny sposób odpisał posłowi Konradowi Berkowiczowi. Z kolei poseł Kamiński został przez wiceszefa ukraińskiego MSZ zablokowany.
Za nagłośnienie wypowiedzi Melnyka poseł @K_Kaminski_ został zablokowany jako jedyny ?? polityk!
Teraz dołączamy do tej blokady MY! @KONFEDERACJA_ została zablokowana na Twitterze przez @melnykandrij ? pic.twitter.com/U6vDBCuGxz
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 20, 2022
Kresy.pl
Nie mogę zgodzić się z oceną pana Bosaka z prostego powodu – Polska nie ma żadnej polityki zagranicznej, wiec nie można jej oceniać. Polska realizuje wyłącznie politykę banderowskiej Ukrainy i USA. Polska nie ma też swojego prezydenta, gdyż nie wyobrażam sobie, by za polskiego prezydenta uznać brata banderowców (a może siostrę, nie chcę oceniać).