Polka została wiceministrem oświaty na Litwie

Na stanowisko wicemnistra oświaty, nauki i sportu Litwy została powołana Polka z Wileńszczyzny, Jolanta Urbanowicz. Resort ten ma kluczowe znaczenie dla interesów polskiej wspólnoty na Litwie.

Urbanowicz otrzymała nominację w środę. 43-letnia Polka będzie pracować dla rządu współtworzonego przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin. Jednak polska partia przejęła Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Oświaty, zaś sama Ubranowicz nie jest kadrowym działaczem polskiej partii. Do tej pory Polka była społecznym doradcą szefa resortu Algirdasa Monkevičiusa.

Urbanowicz pochodzi z Jawniun, gminy zamieszkanej w więszkości przez Polaków, ale mieszczącej się już w rejonie szyrwinckim, zamieszkanym w większości przez Litwinów, a więc na granicy polskiego terytorium etnicznego na Wileńszczyźnie. Nowa wiceminister oświaty, nauki i sportu jest absolwentką Uniwersytetu im. Michała Romera w Wilnie, gdzie potem wykładała. Uzyskała doktorat nauk społecznych w zakresie zarządzania oraz administracji i osiągnęła na uczelni stanowisko prodziekana Wydziału Administracji Publicznej. Od roku 2000 pracowała na stanowisku kuratora w Wydziale Oświaty samorządu rejonu wileńskiego, jak podaje polski portal na Litwie, L24.lt.

Portal Znad Wilii informuje, że Urbanowicz odbywała staże w Holandii, Zjedoczonym Królestwie, Czechach, Estonii, Polsce i Parlamencie Europejskim. Wcześniej pracowała przy przygotowywaniu zadań egzaminacyjnych, ocenie egzaminów. Potal cytuje jej wypowiedź z maja, gdy Urbanowicz oceniła, iż „Główny zestaw problemów to nauczanie języka litewskiego, język polski, status egzaminu z języka polskiego, podręczniki do języka polskiego, kadra pedagogiczna”.

Wyniki tegorocznych wyników maturalnych wykazały, że zdawolność państowego egzaminu z języka litewskiego jest w polskich szkołach wyraźnie niższa niż w szkołach litewskich. Znacznie pogarsza to szanse polskiej młodzięzy na zdobycie wyższego wykształcenia. Problemy polskich uczniów związane są z ujednoliceniem egzaminu z języka litewskiego przez reformę z 2011 r. Jak wskazują przedstawiciele polskiej społeczności, problem dla polskich maturzystów stanowią nie tyle wymagania z gramatyki i komunikatywności w zakresie języka litewskiego, lecz wymagania w zakresie znajomości literatury litewskiej. Uczniowie polskich szkół przerabiają w ramach zajęć z języka polskiego kurs polskiej literatury i nie są w stanie jednocześnie czytać tak wiele litewskich książek jak uczniowie w standardowych szkołach litewskich. Tymczasem ujednolicony egzamin z języka litewskiego wymaga właśnie takiej samej znajomości literatury litewskiej przez wszystkich uczniów mimo, że w szkołach mniejszości jej nauczanie jest programowo ograniczone. W niektórych polskich szkołach prowadzi to zresztą do postępującej marginalizacji nauczania języka polskiego, jak stwierdziła w wywiadzie dla naszego portalu wileńska radna, Renata Cytacka.

l24.lt/zw.lt/kresy.lt

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply