Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapewnił premiera Mołdawii Dorina Receana, że ​​Sojusz Północnoatlantycki będzie w dalszym ciągu wspierać jego państwa.

O stanowisku Stoltenberga poinformowała służba prasowa mołdawskiego rządu, na którą powołała się w czwartek agencja informacyjna Interfax. Stoltenberg i Recan spotkali się tego dnia w Brukseli. „Rosja w dalszym ciągu wywiera presję na Mołdawię, ale republika może liczyć na wsparcie NATO… Moskwa w dalszym ciągu wywiera presję na Mołdawię, włączając szantaż energetyczny i szerzenie dezinformacji, aby zdestabilizować społeczeństwo i podważyć demokrację. Mołdawia reaguje jednak zdecydowanie. Wzmacniamy nasze własne bezpieczeństwo i odporność” – powiedział sekretarz generalny NATO.

“Mołdawia może liczyć na nasze wsparcie. Na początku roku Sojusz zgodził się na dodatkowe wsparcie dla Mołdawii w zakresie rozwoju cyberbezpieczeństwa i komunikacji strategicznej. A na szczycie w Wilnie postanowiono kontynuować rozwój współpracy praktycznej i politycznej To pomoże wam także na drodze do członkostwa w UE” – Stoltenberg.przekonywał szefa mołdawskiego rządu.

„NATO w pełni popiera suwerenność i integralność terytorialną Mołdawii i wzywamy Rosję do wycofania swoich wojsk z waszego terytorium.” – Stoltenberg poruszył także kwestię rosyjskich żołnierzy stacjonujących w separatystycznym Naddniestrzu, jak przytoczyła agencja TASS.

Recean ze swojej strony powiedział, że Mołdawia zamierza wzmocnić swoje zdolności obronne. Według niego Mołdawia jest zainteresowana dalszym udziałem w międzynarodowych misjach pokojowych i ćwiczeniach wojskowych pod auspicjami NATO, co wzmocni także potencjał obronny kraju.

Mołdawia zmieniła kurs polityczny na prozachodni wraz z przejęciem stanowiska prezydenta i utworzeniem rządu przez liberalną Partię Akcji i Solidarności w latach 2020-2021. Partia ta doprowadziła do uzyskania w zeszłym roku statusu kandydata do Unii Europejskiej, a eurointegracja jest głównym strategicznym celem wyznaczonym przez liberałów.

Jednocześnie jednak obóz rządzący Mołdawią dystansuje się od idei przystąpienia poradzieckiego państwa do NATO i podkreśla jego neutralne stanowisko. Jednak w Mołdawii przebywają amerykańscy wojskowi w celu szkolenia mołdawskiej armii.

Obóz liberalny doprowadził do delegalizacji partii prezentującej prorosyjskie stanowisko.

Próbuje również nabywać gaz z Rumunii. Rumuńska spółka już przejęła kontrolę nad systemem przesyłu gazu (GTS) Mołdawii na okres 5 lat.

Sytuacja Modławii jest skomplikowana ponieważ część jej foralnego terytorium jest opanowane przez separatystyczną. Naddniestrzańską Republikę Mołdawską.

Naddniestrze jest zdominowanym przez ludność rosyjskojęzyczną (Rosjan i Ukraińców) regionem na terytorium Mołdawii. W czasie rozkładu Związku Radzieckiego miejscowi mieszkańcy wypowiedzieli posłuszeństwo władzom w Kiszyniowie i po krótkiej wojnie domowej zakończonej w 1992 r., wywalczyli faktyczną niepodległość. Naddniestrzańska Republik Mołdawska ma własnego prezydenta, armię, siły bezpieczeństwa, urzędy podatkowe i walutę. Naddniestrza nie uznało jednak żadne państwa, także Rosja, która jednocześnie wspiera je gospodarczo i politycznie.

Oparciem separatystów jest rosyjski kontyngent wojskowy stacjonujący na kontrolowanym przez nich terytorium. Wprowadzony jako gwarant zawieszenia broni, liczy obecnie 1,5-2 tys. żołnierzy.

interfax.ru/tass.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply