Grupa amerykańskich wojskowych udaje się do Mołdawii, aby prowadzić szkolenia dla żołnierzy mołdawskich z brygady piechoty zmotoryzowanej im. Stefana Wielkiego.
Według Ministerstwa Obrony Narodowej do Kiszyniowa przybędzie grupa ekspertów z Brygad Wsparcia Sił Bezpieczeństwa (SFAB). W ramach wizyty planowane są kompleksowe działania, obejmujące szkolenia i wsparcie w indywidualnym i zbiorowym szkoleniu personelu wojskowego. Resort podkreślił, że ćwiczenia są realizowane zgodnie z planem dwustronnej współpracy Narodowej Armii Mołdawii ze Stanami Zjednoczonymi, jak przytoczył portal Newsmaker.md.
Mołdawia zmieniła kurs polityczny na prozachodni wraz z przejęciem stanowiska prezydenta i utworzeniem rządu przez liberalną Partię Akcji i Solidarności w latach 2020-2021. Partia ta doprowadziła do uzyskania w zeszłym roku statusu kandydata do Unii Europejskiej, a eurointegracja jest głównym strategicznym celem wyznaczonym przez liberałów.
Jednocześnie jednak obóz rządzący Mołdawią dystansuje się od idei przystąpienia poradzieckiego państwa do NATO i podkreśla jego neutralne stanowisko.
Obóz liberalny doprowadził do delegalizacji partii prezentującej prorosyjskie stanowisko.
Próbuje również nabywać gaz z Rumunii. Rumuńska spółka już przejęła kontrolę nad systemem przesyłu gazu (GTS) Mołdawii na okres 5 lat.
Sytuacja Modławii jest skomplikowana ponieważ część jej foralnego terytorium jest opanowane przez separatystyczną. Naddniestrzańską Republikę Mołdawską.
Naddniestrze jest zdominowanym przez ludność rosyjskojęzyczną (Rosjan i Ukraińców) regionem na terytorium Mołdawii. W czasie rozkładu Związku Radzieckiego miejscowi mieszkańcy wypowiedzieli posłuszeństwo władzom w Kiszyniowie i po krótkiej wojnie domowej zakończonej w 1992 r., wywalczyli faktyczną niepodległość. Naddniestrzańska Republik Mołdawska ma własnego prezydenta, armię, siły bezpieczeństwa, urzędy podatkowe i walutę. Naddniestrza nie uznało jednak żadne państwa, także Rosja, która jednocześnie wspiera je gospodarczo i politycznie
Oparciem separatystów jest rosyjski kontyngent wojskowy stacjonujący na kontrolowanym przez nich terytorium. Wprowadzony jako gwarant zawieszenia broni, liczy obecnie 1,5-2 tys. żołnierzy.
newsmaker.md/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!