Litwa planuje zbudować stałe fortyfikacje na swoich granicach z Rosją i Białorusią, poinformował jej minister obrony Laurynas Kasčiūnas.
„Montaż [fortyfikacji] planowany jest w kilku konkretnych miejscach, których nie chciałbym dziś wymieniać, do końca lata lub wczesnej jesieni” – powiedział dziennikarzom w środę minister obrony Litwy. Rząd tego państwa planuje także zapełnienie do końca lata kilkunastu tzw. parków przeciwdziałających mobilności wrogich sił zbrojnych, które w razie potrzeby zostaną wykorzystane do montażu kolejnych fortyfikacji.
Kasčiūnas obiecuje przedstawić do końca czerwca „plan przeciwdziałania mobilności”. Będzie zawierać więcej informacji na temat wspomnianych parków, środków przeciwdziałania mobilności i stałych fortyfikacji – przytoczył państwowy nadawca litewskie LRT.
Mówiąc o “Bałtyckiej Linii Obronnej”, sieci fortyfikacji wzdłuż estońskiej, łotewskiej i litewskiej granicy z Rosją i Białorusią, Kasčiūnas podkreślił, że sąsiednie kraje „posuwają się do przodu z tą ideą”, mimo że wdrażają różne mechanizmy jej realizacji.
Litewski minister ujawnił, że na zaporę składać się będą przeciwczołgowe “jeże” produkowane w Czechach, żelbetowe bloki i czworościany, drut kolczasty.
Ministrowie obrony Estonii, Łotwy i Litwy w podpisali w Rydze porozumienie, zgodnie z którym Estonia, Łotwa i Litwa w nadchodzących latach wybudują instalacje obronne, które mają odstraszać, a w razie potrzeby służyć do obrony przed zagrożeniami militarnymi.
Koncepcja instalacji obronnych opiera się na decyzjach podjętych na Szczycie NATO w Madrycie, w których podkreślono, że sojusznicy muszą być gotowi do obrony terytorium od linii granicy i muszą zostać opracowane nowe regionalne plany obronne.
lrt.lt/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!