Wraca temat przywrócenia stacjonarnych kontroli na polsko-niemieckiej granicy. Takiego kroku domaga się resort spraw wewnętrznych Brandenburgii. Powodem jest znaczny wzrost liczby nielegalnych imigrantów.
Minister spraw wewnętrznych Brandenburgii Michael Stuebgen apeluje o porozumienie między federalnym ministerstwem spraw wewnętrznych a szefami MSW krajów związkowych w sprawie stałych kontroli na granicy z Polską.
“Na zewnętrznej granicy Brandenburgii nadal odnotowujemy stale rosnącą liczbę nielegalnych przekroczeń granicy, którym pilnie musimy przeciwstawić praworządność” – oświadczył w środę Stuebgen, cytowany przez portal Deutsche Welle. Słowa padły przed rozpoczęciem konferencji ministrów spraw wewnętrznych w Berlinie.
Jak dodał, “w przypadku Bawarii federalny minister spraw wewnętrznych skutecznie uregulował sprawę ochrony granic, to samo powinno dotyczyć granicy z Polską”.
Wcześniej premier Brandenburgii Dietmar Woidke domagał się od rządu Niemiec wprowadzenia kontroli. Poparcie dla takiego rozwiązania wyrażał także rząd Saksonii. Również niemieckie partie CDU/CSU chcą przywrócenia stałych kontroli na niemieckich granicach.
Z kolei koalicyjne FDP sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.
Podczas majowego szczytu w sprawie migrantów niemiecki rząd federalny i rządy krajów związkowych uzgodniły, że możliwość wprowadzenia stacjonarnych kontroli, takich jak między Bawarią a Austrią, będzie zależała od sytuacji na innych niemieckich granicach z sąsiednimi krajami – przypomina Deutsche Welle.
Jak informowaliśmy, pod koniec maja federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser odrzuciła możliwość wprowadzenia stałych kontroli na granicy z Polską. Zapowiedziała jednak zwiększenie wyrywkowych kontroli policyjnych.
Zobacz także: „Zabraknie nam policjantów” – niemiecka policja obawia się kontroli na granicach z Polską i Czechami
Przeczytaj: Niemieckie media krytykują Polskę za sprzeciw wobec relokacji migrantów
dw.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!